Podoba mi się ten temat, ale zabrakło mi jednej odpowiedzi, to zależy. Wobec tej odpowiedzi każda z powyższych ma sens. Jest względnie dużo materialistek, tak samo dużo romantyczek. Zależy od poprzednich partnerów, jak się taka 19 ustawiła że miała wcześniej 4 kasiastych to będzie wymagać, a znajdą się i takie, bo może nie zbyt atrakcyjna była, że i z kwiatka będzie się cieszyć. Dalej, wiek. Jak spotkasz się z 17 łatką to imponuje jej sporo, jak spotykasz się z dojrzała kobietą 25 lub 30 lub więcej to zaimponuj jej rowerem i kuponem do Starbucks gdy ona już dorobiła się samochodu i mieszkania. A moje zdanie jest mniej więcej takie że jeśli jesteś na tyle zamożny że było Cię stać na mieszkanie, to stać Cię zapewne na coś więcej niż kwiatek za 7 zł. Trochę też różnica poziomów społecznym, jak pracujesz na stróżówce za 1200 miesięcznie to zaimponowanie kobiecie która jest dyrektorem handlu w dużej firmie to faktycznie misja samobójcza. A romantyzm, składa się z wielu rzeczy, słowa, gesty, finanse również. Czasem sporo kasy nie pomoże jak z charakteru buc, czasem może być szarmancki jak rycerz ale kasy zero i nie wygra.
ohhh dostanę orgazmu od tej prawdy! finanse również... cholera, jaki ty kumaty jesteś w tych sprawach