• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Realne spotkanie z wirtualną znajomą

Mężczyzna

misiek1510

Cichy Podglądacz
Cześć, do tej pory nic nie publikowałem, więc przepraszam, jeśli było coś podobnego i jeśli zły temat to proszę nie zabijać.

Ile osób z Was jest tutaj by kogoś poznać na wirtualna znajomość, czy może realną? Ja zakładając konto, nie miałem żadnych założeń. Głównie obserwowałem, kilka wiadomości prywatnych, aż tu nagle spotkałem pewną Panią. Dodam tylko, ja 25 lat, ona 30. Rozmowa na normalne, życiowe tematy. Od słowa do słowa, okazało się, że mamy podobne podejście do kwestii seksu, pozycji, ogólnie przyjemności cielesnej i psychicznej. Okazało się później, że mieszkamy od siebie ok 70 km. Odległość, żadna bo obydwoje mamy prawo jazdy i auta. Znaleźliśmy neutralny grunt i udało się spotkać. Raz, drugi, trzeci, piąty i dziesiąty. Mimo, że jesteśmy w związkach, to znajdujemy czas i sposób na spotkania. Co dzieje się na spotkaniach, niech na razie zostanie tajemnicą.

Po co ta cała historia? Proste pytanie. Czy Wam udało się spotkać z kimś z tego forum lub innych portali? Czy macie z takimi osobami relacje i ile one trwają lub trwały? Nie mówimy tutaj tylko o fwb, o relacjach opartych na seksie. Wręcz przeciwnie. Czy udało się Wam spotkać przyjaciół lub stworzyć związek z kimś z internetu?
 
Mężczyzna

Peter355

Cichy Podglądacz
Mój trwa do teraz. Od 8 m-cy tylko piszemy e-maile. I może to głupie, ale spotkanie to wspólna decyzja. Nie używamy portali społecznościowych i tylko listy. Miało być inaczej, a tu zobaczymy się za 2 tygodnie. Pogadać można i zobaczymy co z tego będzie. Wymieniamy się wszystkim informacjami, więc jest ta szczerość i zaufanie, wypracowane przez ten czas. Wymieniamy się też zdjęciami więc, coś tam widzimy w sobie.
Do tematu napiszę, że większość moich przyjaciół jest w związkach partnerskich, a połowa już po ślubie. Wyciągnij wnioski sam.
 
Kobieta

ktooosia

Cichy Podglądacz
Do tematu napiszę, że większość moich przyjaciół jest w związkach partnerskich, a połowa już po ślubie. Wyciągnij wnioski sam.
Nurtująca puenta wypowiedzi, chcesz przez to powiedzieć, że część Twoich przyjaciół mimo ślubu nadal ma takie "dodatkowe" związki?
 
Mężczyzna

Peter355

Cichy Podglądacz
Niewielu, ale tak i to ich wybór. Większość z nich jest w stałych związkach i nic mi nie wiadomo by "skakali w bok". Ja również nie mam zamiaru i czekam na swoją wybrankę. Wydaje mi się, że to zależy od człowieka. Nie każdy jest taki sam jak my, czy nasi znajomi.
Wiesz ostanie 5 lat związku, nauczyło mnie jednego, braku zaufania. A mimo to ja dalej wierzę w to coś. Więc, kto wie może to ona ???
 
Mężczyzna

Peter355

Cichy Podglądacz
Nurtująca puenta wypowiedzi, chcesz przez to powiedzieć, że część Twoich przyjaciół mimo ślubu nadal ma takie "dodatkowe" związki?
Twoje pytanie nie dało mi spokoju i podzwoniłem troszeczkę z pytaniem o "dodatkowe" związki. Zapytałem czemu tak ?
I wiesz, teraz wiem, że w tych przypadkach, do których się odnoszę, w tej odpowiedzi to ich wybór, obojga małżonków, coś w rodzaju wolnego związku, ale czy wtedy można to do końca nazwać małżeństwem, nie wiem, dla mnie nie. Lecz to moje zdanie.
 
Kobieta

ktooosia

Cichy Podglądacz
ale czy wtedy można to do końca nazwać małżeństwem, nie wiem, dla mnie nie. Lecz to moje zdanie.
No niestety, myślę że jak dużo tutaj użytkowników, tyle zdań, każdy ma inne.
Małżeństwo, hmm? Myślę że ta forma związku posiada dużo indywidualnych stałych i zmiennych, dlatego niektórym, oceniającym z boku, pewne zachowania ciężko pojąć.
 

Rojek

Podrywacz
Ja również miałem przyjemność spotkać się z osobami poznanymi wirtualnie na stronach o tematyce seksualnej. Początkowo zawsze to był niewinny flirt a później wspólne fantazjowanie i wymiana zdjęć / filmów jak i zwykle rozmowy o niczym, które nagle się kończą szybkim seksem przed pracą zaraz po tym jak jej mąż wyszedł z domu. Nie mi oceniać moralność partnerki gdy w relacji chodzi tylko i wyłącznie rozładowanie seksualnego napięcia bez zobowiązań. Dla mnie takie spotkania działają jak zastrzyk adrenaliny ;3
 
Mężczyzna

Peter355

Cichy Podglądacz
Ok to też normalne, rozładowanie napięcia jak kto woli, ja tak nie mogę.
Zawsze zaczyna się od czegoś niewinnego.
Ale podziwiam, odwagę, co będzie jak mąż czegoś zapomni ???
Nie moja bajka.
 
Mężczyzna

Peter355

Cichy Podglądacz
No dobrze, skoro już tak rozmawiajmy to ja mam pytanie.
Bardziej do kobiet, choć panowie też w tej kwestii napewno mają coś do powiedzenia. Zwłaszcza, że działa to w obie strony.
Czy ta druga nasza połowa, zaczyna szukać, choćby tu, na tym portalu, wrażeń, docenienia, zauważenia itp. Dlatego, że nie ma tego w domu ??? Czy jednak to coś innego ???
 
Mężczyzna

misiek1510

Cichy Podglądacz
No niestety, myślę że jak dużo tutaj użytkowników, tyle zdań, każdy ma inne.
Małżeństwo, hmm? Myślę że ta forma związku posiada dużo indywidualnych stałych i zmiennych, dlatego niektórym, oceniającym z boku, pewne zachowania ciężko pojąć.
@ktooosia Masz tutaj 100% racji. Nigdy nie wiesz, jak wygląda ten związek czy małżeństwo. Dość daleki i drastyczny przykład, ale z boku super małżeństwo, a w domu koszmar, przemoc itd. Tutaj też nie można oceniać, czy ktoś ma super, pełne miłości i czułości związek. Masz ktoś 100% racji :)


Ja również miałem przyjemność spotkać się z osobami poznanymi wirtualnie na stronach o tematyce seksualnej. Początkowo zawsze to był niewinny flirt a później wspólne fantazjowanie i wymiana zdjęć / filmów jak i zwykle rozmowy o niczym, które nagle się kończą szybkim seksem przed pracą zaraz po tym jak jej mąż wyszedł z domu. Nie mi oceniać moralność partnerki gdy w relacji chodzi tylko i wyłącznie rozładowanie seksualnego napięcia bez zobowiązań. Dla mnie takie spotkania działają jak zastrzyk adrenaliny ;3
@Rojek i jak było? Jak wyglądało Wasze pierwsze spotkanie? :)
 
Mężczyzna

misiek1510

Cichy Podglądacz
No dobrze, skoro już tak rozmawiajmy to ja mam pytanie.
Bardziej do kobiet, choć panowie też w tej kwestii napewno mają coś do powiedzenia. Zwłaszcza, że działa to w obie strony.
Czy ta druga nasza połowa, zaczyna szukać, choćby tu, na tym portalu, wrażeń, docenienia, zauważenia itp. Dlatego, że nie ma tego w domu ??? Czy jednak to coś innego ???
@Peter355 powiem Ci tak.... Związek czy małżeństwo, czy inna relacja nie jest kolorowa. Może być tak, że w związku jest monotonia, że nie ma od partnerki/partnera chęci na nowe. Nie chodzi tylko o seks. Nawet o rozmowę. Zdarza się, że z kimś anonimowo tutaj lub już w realu ale dalej nieznajomym do końca, można pogadać szczerze, o wszystkim, bez spin i mówi się to, co się myśli :)
 
Mężczyzna

Peter355

Cichy Podglądacz
@Peter355 powiem Ci tak.... Związek czy małżeństwo, czy inna relacja nie jest kolorowa. Może być tak, że w związku jest monotonia, że nie ma od partnerki/partnera chęci na nowe. Nie chodzi tylko o seks. Nawet o rozmowę. Zdarza się, że z kimś anonimowo tutaj lub już w realu ale dalej nieznajomym do końca, można pogadać szczerze, o wszystkim, bez spin i mówi się to, co się myśli :)
Tu masz świętą rację. Od 8 miesięcy, piszę tylko z jedną, tak się złożyło, jak do tej pory jest dobrze. Powiem, że lepiej jak w bliskości z byłą. Nie zastąpi to kontaktu pozostałego, ale i na to przyjdzie czas.
 
Mężczyzna

retnu

Instruktor seksu
Minęło sporo czasu, jakie dzisiaj jest Twoje zdanie o internetowej znajomości?
 
Mężczyzna

NaWesoło

Podrywacz
W nagrodę dostaniesz łopatę na gwiazdkę.
A tak serio to jak przeczytałem aż sam się zaciekawiłem.
 
Mężczyzna

retnu

Instruktor seksu
Byc może sie powtórzę, ale każda znajomość via internet zakończyła się totalna klapa, i gdzie przysłowiowe złotówki odegrały główną role.
 
Ostatnia edycja:
Mężczyzna

misiek1510

Cichy Podglądacz
Ktoś z lubelskiego
Po pierwsze, nasz post nie jest w dziale ogłoszenia, więc daruj sobie takie komentarze...
Myślę, że to @BoomShakalaka sama podejmuje decyzję i nie szukaj zaczepki...

W nagrodę dostaniesz łopatę na gwiazdkę.
A tak serio to jak przeczytałem aż sam się zaciekawiłem.
Temat iście ciekawy. Powiem tak, ta relacja sobie już trwa. Jak w każdej relacji, są lepsze i gorsze dni, ale mimo tego udaje się spotkać, pogadać i... wypić kawę, a czy coś jeszcze? To nie czas na zgłębianie tajemnic.

Byc może sie powtórzę, ale każda znajomość via internet zakończyła się totalna klapa, i gdzie przysłowiowe złotówki odegrały główną role.
Nie wiem o jakich złotówkach piszesz, ale odnoszę wrażenie, że jesteś tu na forum, by na większość tematów odpisywać odwrotnie niż założenie autora. Ktoś napisał o pozytywnych kwestiach, Ty użalasz się, zaś jak ktoś napiszę coś negatywnie, Ty próbujesz pozytywnie. A najgorsze jest to, że pod każdym postem prawie, są Twoje odpowiedzi. Co do tych "złotówek"... Jeśli nie oczekuję się od drugiej strony tego, to raczej tak się nie kończy taka relacja.

Podsumowując... Relacja się toczy mimo różnicy wieku, mimo w sumie nie tak dużej odległości od siebie, a przede wszystkim mimo tego, że oboje mamy swoje związki mniej lub bardziej formalne.
 
Kobieta

mrumru

Erotoman
Cześć, do tej pory nic nie publikowałem, więc przepraszam, jeśli było coś podobnego i jeśli zły temat to proszę nie zabijać.

Ile osób z Was jest tutaj by kogoś poznać na wirtualna znajomość, czy może realną? Ja zakładając konto, nie miałem żadnych założeń. Głównie obserwowałem, kilka wiadomości prywatnych, aż tu nagle spotkałem pewną Panią. Dodam tylko, ja 25 lat, ona 30. Rozmowa na normalne, życiowe tematy. Od słowa do słowa, okazało się, że mamy podobne podejście do kwestii seksu, pozycji, ogólnie przyjemności cielesnej i psychicznej. Okazało się później, że mieszkamy od siebie ok 70 km. Odległość, żadna bo obydwoje mamy prawo jazdy i auta. Znaleźliśmy neutralny grunt i udało się spotkać. Raz, drugi, trzeci, piąty i dziesiąty. Mimo, że jesteśmy w związkach, to znajdujemy czas i sposób na spotkania. Co dzieje się na spotkaniach, niech na razie zostanie tajemnicą.

Po co ta cała historia? Proste pytanie. Czy Wam udało się spotkać z kimś z tego forum lub innych portali? Czy macie z takimi osobami relacje i ile one trwają lub trwały? Nie mówimy tutaj tylko o fwb, o relacjach opartych na seksie. Wręcz przeciwnie. Czy udało się Wam spotkać przyjaciół lub stworzyć związek z kimś z internetu?
Udało mi się spotkać przyjaciół - bez seksu, bo nie tego szukam. I to utrzymywanie relacji od iluś lat, nie na rok, czy dwa.
 

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry