A używacie jakiegoś lubrykantu?
Nawilżenie jest też bardzo ważne. Zwykle kobieta wyzwala swój, naturalny podczas seksu, kiedy jest podniecona. Nie wiem jak to jest u prostytutek, bo jakoś trudno mi uwierzyć by się podniecała przy każdym kliencie. Jeśli go nie ma, to przy dużych może boleć.
A w ogóle ciekawiło Cię to, czy ona udaje, czy odczuwa jakąkolwiek przyjemność?
Nie, używamy niczego, tylko tyle ile ona nawilży śliną mojego w gumce., twierdzi, ze żele za drogie i jej śluz jest najlepszym żelem i może coś w tym być, bo dzięki temu, na pewno go lepiej czuje, ale podkreślam, może.
Słuchaj, jestem świadomy, że to wszystko jest udawanie i aby klienta zadowolić, przecież w końcu to tylko jej praca, no może punkt zaczepienia jest taki w tym wszystkim, że jest cicha i tylko wzdycha i cicho jęczy, ale tak jak mówię to jest w końcu Pani na godzinkę, więc wszystko być aktorstwem, ale weź pomyśl, czy tak nie z normalną kobietą, ze może tylko udawać orgazm, czy jak dochodzi jak facet ja grzeje.
Niestety (dla mnie stety) takie wnioski wyciągnąłem, że w zasadzie taka Pani na godzinkę jest lepsza od takiej normalnej dziewczyny: bo
- obie kochają pieniądze,
- mogą udawać orgazm jak i wiele innych rzeczy w tym prawdziwą miłość, bo sam nie siedzisz w głowie takiej kobiety (drugiego człowieka) co tak naprawdę myśli o facecie i jakie ma zamiary
Zalety takiej Pani na godzinkę z moich obserwacji:
- ma wyłączoną funkcję "głowa mnie boli"
- mniej fochów
- nie truje d... tylko robi co trzeba i do widzenia
- jest konkretna, bo musi być w tej pracy, bo inna by nie dała rady tak pracować
- mniej kosztuje i nie "ukrytych kosztów" nie będąc studnią bez dna jak taka normalna kobieta
Wiem, że co nie którzy za ten post mnie zlinczują i psy powieszą, za to że chwalę takie osoby, które udają tylko co czy owo, ale jedno jest pewnie, jest to żywa prawdziwa kobieta człowiek, który nawet kłamstwami (podobnie jak taka normalna kobieta) mi i nie tylko przyjemność, że mogę ją dotknąć, przytulić.
Na zepsuty dzisiaj świat i przykłady mi pokazywane w rodzinie, że kobiety to despoty, to moja muza to przy nich to anioł, te despoty za pieniądze by nawet miłe nie byłe nie mówiąc już o czymkolwiek więcej.
Skorzystałem z okazji napisania tego dla większości kontrowersyjnego postu, m.in. z powodu, że napisałeś o mnie że mam mam dużego i mi wszystko wolno, to czemu nie taki post.