Myślę że może kiedy ktoś to w końcu zrobi, ożywi się wątek.
Kładę się nagi na łózku i zamykam oczy. Delikatnie przesuwam dłonią po swoim brzuchu, po czym chwytam penisa. Jęki osób uprawiających wirtualny seks na privach przebijają się przez ściany, podniecając mnie jeszcze bardziej. Wyobrażam sobie, że moja dłoń to usta tej małej, słodkiej blondyneczki, z którą często mijamy się w drodze do pracy. Poruszam dłonią w góre i w dół, koncentrując się na mojej wyobrażonej kochance, niemal czując jak rozpuszczone włosy opadają mi na brzuch i nogi, a wargi delikatnie masują mnie tam gdzie jestem najbardziej wrażliwy. Przyspieszam, żeby za chwilę zwolnić. Raz po raz coraz bardziej zwiększam tempo, aż eksploduję w dreszczach orgazmu rozchodzących się po całym ciele. Wyobrażona kochanka oblizuje usta, ale mimo to muszę was na chwilę zostawić, żeby się umyć