N
Napalona_Lesba
Guest
Przyznam, że parę razy zdarzyło mi się tak zaszaleć, że skończyło się wizytą u ginekologa (zresztą nie tylko po masturbacji, po megaostrych zabawach z dziewczynami nieraz też). Ostatnio ginekolożka wygłosiła mi kazanie, jak to mam nie wkładać sobie przedmiotów grubszych i dłuższych niż męski członek (akurat jej posłucham) A w czasie badania powiedziała: ,,Boże, wolę nie myśleć, co tam sobie pani wkładała! Te pani zabawy się kiedyś źle skończą!". Zdarzyło się komuś poza mną coś w tym stylu?