• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Problem z dojściem w trakcie seksu

Mężczyzna

Od86

Cichy Podglądacz
Witam, mam problem z *dochodzeniem* w trakcie jakiegokolwiek sexu z moją partnerką. Zawsze muszę sobie pomagać poprzez masturbacje, Ja oraz moja partnerka chcemy aby to ona mogła mnie w pełni do końca doprowadzić, ja nie musiał bym sobie pomagać a ona była by w pełni dowartościowana. Zastanawia mnie czy są jakieś ćwiczenia które pomogły by mi w tym problemie tak abym mógł nad tym pracować. Pragnę zaznaczyć że drastycznie ograniczyłem masturbację i oglądanie filmów porno(kiedyś robiłem to bardzo często).
Będę wdzięczny za poradę, wskazówkę, zaproponowanie ćwiczeń.
 
P

Pico

Guest
Ja osobiście polecałbym wprowadzenie jakiś zabawek dodatkowo skoro ‚’klasycznie’’ nie idzie. Przebieranki i odgrywanie ról też dobrze pomaga. Może masz jakieś fantazje które chcesz spełnić?
 

Dorman

Nowicjusz
Może po prostu sa to lekkie problemy z erekcją. W takiej sytuacji penis jest mało pobudliwy i aby dojść oraz utrzymać erekcję trzeba sobie pomagać ręką. Ewentualnie partnerka Cię nie podnieca ( masturbacja przy filmikach porno moze mieć tutaj pewne znaczenie bo jednak filmy porno mało mają się do rzeczywistości). Propnowałbym przetestować sobie jakieś delikatne ziołowe środki na erekcję takie jak cum on. Zobaczysz czy jest jakaś różnica czy nie. Jeśli nie to trzeba będzie szukać dalej.
 

romterek

Cichy Podglądacz
Cum on jak najbardziej ponieważ daje trwałe rezultaty. Sam od siebie jeszcze polecę penis complete ( są to tabletki ogólnie poprawiające kondycję organizmu i wzmacniające potencję). Tanie nie są ale działanie mają naprawdę ok.
 
  • Sad
Reactions: tpo
Mężczyzna

Od86

Cichy Podglądacz
Dziękuję za odpowidzi. Jeszcze nigdy nie brałem takich tabletek. Czy tabletki nie mają efektów niepożądanych?
 
Mężczyzna

Pele

Seks Praktykant
Dziękuję za odpowidzi. Jeszcze nigdy nie brałem takich tabletek. Czy tabletki nie mają efektów niepożądanych?

Kolego nie wierz w głupoty z tabletkami. Jeżeli temat Cie niepokoi to lepiej skonsultuj się najpierw z lekarzem.

Ta sama rada co w przypadku z zbyt szybkim dochodzeniem - odstawić masturbacje bo może za bardzo jesteś przyzwyczajony do swojej ręki;)
 
  • Like
Reactions: tpo
Mężczyzna

tpo

Podrywacz
Witam, mam problem z *dochodzeniem* w trakcie jakiegokolwiek sexu z moją partnerką. Zawsze muszę sobie pomagać poprzez masturbacje, Ja oraz moja partnerka chcemy aby to ona mogła mnie w pełni do końca doprowadzić, ja nie musiał bym sobie pomagać a ona była by w pełni dowartościowana. Zastanawia mnie czy są jakieś ćwiczenia które pomogły by mi w tym problemie tak abym mógł nad tym pracować. Pragnę zaznaczyć że drastycznie ograniczyłem masturbację i oglądanie filmów porno(kiedyś robiłem to bardzo często).
Będę wdzięczny za poradę, wskazówkę, zaproponowanie ćwiczeń.
A w jakich pozycjach uprawiacie seks? W ilu różnych nie możesz dojść? Pytam, bo często w wielu pozycjach nie dojdę ostatnio. Ale jest kilka pozycji w których dochodzę.

Dwie z najlatwiejszych do dojścia dla mnie to:
Misjonarska, ale, że praktycznie trzymam się nad partnerka na stopach i łokciach i jestem mocno napięty.

Druga to ja na dole i mocno ja trzymam i całkowicie sam ustalam głębokość, bo ona lubi być dość głęboko, co jest fajne, że łatwiej mi dojść jak wysuwam się prawie do końca i wysuwam też dość mocno, no tak, jak najbardziej mnie kręci.

Lubię też i dość łatwo dochodzę w pozycji na "próg zwalniający" ona na brzuchu z poduszką pod biodrami, ja w niej od tyłu. Ja często nogi na zewtnetrz jej nóg. Zazwyczaj do tej pozycji przechodzę po "na pieska".

Ogólnie warto wypróbować wiele pozycji. Jeśli partnerka lubi seks z Tobą, to powinno się jej podobać, że szybko nie dochodzisz 😁

Pozdrawiam
 
Kobieta

JeanGrey

Podrywacz
Kolego nie wierz w głupoty z tabletkami. Jeżeli temat Cie niepokoi to lepiej skonsultuj się najpierw z lekarzem.

Ta sama rada co w przypadku z zbyt szybkim dochodzeniem - odstawić masturbacje bo może za bardzo jesteś przyzwyczajony do swojej ręki;)
A to nie jest tak, że jesli masturbuję się sama długi okres czasu i nagle trafia mi się partner do seksu, fajny facet, fajny kutas to właśnie ten bodziec działa mega pobudzająco? Mój facet też non stop się masturbował, ale jak już miał możliwość włożyć go w cipę lub poczuł na nim usta kobiety to było jak spełnienie marzeń i dochodził w mig... potem bez problemu kolejny. Masturbując się owszem doprowadzam się do orgazmu ale i tak to się nie umywa do obcowania z drugą osobą
 
Mężczyzna

Pele

Seks Praktykant
A to nie jest tak, że jesli masturbuję się sama długi okres czasu i nagle trafia mi się partner do seksu, fajny facet, fajny kutas to właśnie ten bodziec działa mega pobudzająco? Mój facet też non stop się masturbował, ale jak już miał możliwość włożyć go w cipę lub poczuł na nim usta kobiety to było jak spełnienie marzeń i dochodził w mig... potem bez problemu kolejny. Masturbując się owszem doprowadzam się do orgazmu ale i tak to się nie umywa do obcowania z drugą osobą

Niezbyt rozumiem o co pytasz ;)

Chodzi o to że założyciel tematu dojdzie raz, drugi i trzeci i przestanie myśleć podczas sexu o tym czy w ogóle dojdzie tylko zacznie się nim delektować a orgazm pojawi się niewiadomo kiedy. Nawet sądzę że jak przełamie te barierę to potem może się masturbowac dzień w dzień a i tak będzie dochodził bez problemu z partnerka. Problemy zazwyczaj rodza się w głowie szczególnie jeżeli chodzi o strefę łóżka jedna porażka ciągnie się potem bardzo długo szczególnie dla osób, które nie mają wyjebane ;)
 
Mężczyzna

Pele

Seks Praktykant
"odstawić masturbacje bo może za bardzo jesteś przyzwyczajony do swojej ręki" - o tą radę pytam. Wg mnie masturbowanie się samemu nie jest czymś co sprawia, że w czasie stosunku nie potrafi się osiągnąć orgazmu.

Ale historia pokazuje że czasami faceci, którzy zbyt bardzo są przywiązani do swojej ręki potem nie doznają tak samo silnych bodźców ze strony kobiety że czasami nie są w stanie w ogóle utrzymać erekcji lub właśnie dojść do finału.. i nie ma co mierzyć wszystkich jedna miara to nie jest diagnoza tylko porada a jaki będzie skutek nie mam pojęcia, spróbować może..
 
  • Like
Reactions: tpo
Kobieta

JeanGrey

Podrywacz
Ale historia pokazuje że czasami faceci, którzy zbyt bardzo są przywiązani do swojej ręki potem nie doznają tak samo silnych bodźców ze strony kobiety że czasami nie są w stanie w ogóle utrzymać erekcji lub właśnie dojść do finału.. i nie ma co mierzyć wszystkich jedna miara to nie jest diagnoza tylko porada a jaki będzie skutek nie mam pojęcia, spróbować może..
No ok, dla mnie masturbacja była sposobem na osiągnięcie orgazmu w momencie braku partnera... a jak się pojawił odpowiedni, to nawet nie pomyślałam o masturbacji...Widzę tu dużo wpisów demonizujących walenie konia i trochę mnie wpisy innych facetów typu: facet skupiający się tylko na waleniu konia nie będzie w stanie stworzyć związku z kobietą... Takich opinii nie rozumiem. Bo to też jest mierzenie wszystkich jedną miarą...
Kiedyś mojemu facetowi, na profilu na zbiorniku (a miał tam ogromną ilość filmów z masturbacją i wytryskami) jakaś kobieta napisała: "fajny facet ale niestety onanista, niedługo nie będzie umiał kochać się z kobietą" Skąd takie stwierdzenie? Po czym to poznała? Niektórzy widzę, że są bardzo uprzedzeni do masturbujących się facetów. Wręcz porównują do zwierząt, bądź, co dziś wyczytałam: do odpadów genetycznych. Mój facet owszem też walił non stop, cżesto na kam. Bo to lubił, bo lubił też to pokazywać ale to nie znaczy że nie jest w stanie ruchać się z kobietą. Tylko czekał na odpowiednią :D
 
  • Like
Reactions: tpo
Mężczyzna

Pele

Seks Praktykant
No ok, dla mnie masturbacja była sposobem na osiągnięcie orgazmu w momencie braku partnera... a jak się pojawił odpowiedni, to nawet nie pomyślałam o masturbacji...Widzę tu dużo wpisów demonizujących walenie konia i trochę mnie wpisy innych facetów typu: facet skupiający się tylko na waleniu konia nie będzie w stanie stworzyć związku z kobietą... Takich opinii nie rozumiem. Bo to też jest mierzenie wszystkich jedną miarą...
Kiedyś mojemu facetowi, na profilu na zbiorniku (a miał tam ogromną ilość filmów z masturbacją i wytryskami) jakaś kobieta napisała: "fajny facet ale niestety onanista, niedługo nie będzie umiał kochać się z kobietą" Skąd takie stwierdzenie? Po czym to poznała? Niektórzy widzę, że są bardzo uprzedzeni do masturbujących się facetów. Wręcz porównują do zwierząt, bądź, co dziś wyczytałam: do odpadów genetycznych. Mój facet owszem też walił non stop, cżesto na kam. Bo to lubił, bo lubił też to pokazywać ale to nie znaczy że nie jest w stanie ruchać się z kobietą. Tylko czekał na odpowiednią :D

Bo to tak powinno normalnie właśnie działać, masturbacja nie powinna przeszkadzać w współżyciu w ogóle bo potem jak już facet dochodzi do wprawy to nie ma dla niego żadnego znaczenia ALE ważne jest żeby jego podejście bez zbędnych myśli w głowie. Myślę że gdyby Twój facet zaczął mieć wątpliwości to możliwe że zaczęły by się problemy z erekcja czy właśnie dojściem do finału dlatego zamiast od razu stosować tabletki, które tu wcześniej ludzie proponowali a które działają jak placebo i w większej mierze problem po prostu z głowy zaczyna uciekać może po prostu się na trochę wstrzymać od masturbacji i zobaczyć co będzie.. Nie twierdzę że wszystko jest wina walenia konia ale autor postu sam zasugerował fakt że dużo się sam zabawiał
 

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry