Tak, to wręcz książkowa definicja gwałtu🫢
Chociaż rozumiem to rozdarcie emocjonalne, bo sama bym się biła z myślami, czy jednak nie ubrudzić swojej kartoteki
To prawda, masz talent do pisania.
Z boku wydaje się to takie proste - gramatyka, strona merytoryczna, niezbyt długi, ale też nie za krótki opis uczuć i rozwinięcia akcji - a jednak takich opowiadań nie ma wielu. Gratuluję
Z minusów(1 tylko): mogłoby być dłuższe
najlepiej gdybyś rozwinęła to co wydarzyło się dalej
wiem, wiem - niedosyt, każdy niech napisze wyobraźnią swój scenariusz - ja akurat lubię czytać, co wyobrażają sobie inni
ale to tylko ja. Part II poproszę wysłać privatem