Dla mnie to zależy od tego, co by o tym żoną myślała. Moja zawsze zapewnia, że na żadne trójkąty ani nic takiego nie ma ochoty, to dla mnie oczywiste, że nie chciałbym takiej sytuacji widzieć.
A gdybym był z kobietą, którą by chciała coś takiego, to ja bym wolał na patrzeniu i macaniu nie poprzestawać.