Pożądanie w czasie okresu?

[Inżynier]

Gdy byłem mały(jakieś 3 miesiące temu ), byłem przekonany, że Wy dziewczęta i kobiety nie macie najmniejszej ochoty na miłość cielesną w czasie krwawienia. Lecz teraz moja Ukochana ma okres i z jednej strony nie można jej dotknąć od pasa w dół, a z drugiej ma na to ogromną ochotę. Moja dziewczyna ma jak mawia mój Ojciec "chcicę", przy czym jest skrępowana swoim stanem. Czy wy też przeżywacie katusze tego typu w czasie krwawienia? To dla mnie niedorzeczne, że się chce, ale jednocześnie "nie dotykaj mnie". Ja tam nie czuję, żadnej odrazy, ale nie mam pozwolenia już na żadne pieszczoty, bo Ją podniecają(a ja chce moją Ukochaną trochu podotykać). :?

 

[Wesoły Romek]

Oj, to prawda. Moja dziewczyna w tym czasie jest wyjątkowo napalona, ale pozwala mi się dotykać :wink: Jednak pożądanie jest tak mocne, że trudno ją do końca zadowolić....

 

[black_mamba]

ojj... to najszczersza prawda. A chyba najwyższe stadium pożądania zazwyczaj mam tak ze dwie godzinki tuz przed okresem ... czad ... instynkt gwałcicielki się włącza i te sprawy ...
a i w trakcie samego okresu nie powiem, że nie mam ochoty, bo byłoby to straszliwe kłamstwo ... ale do seksiku w trakcie krwawienia różni ludzie mają różne podejście .. dla jednych to coś obrzydliwego, a dla innych przyjemność, mimo wszystko ...

 

[Edeq]

Moja dziewczyna w czasie okresu ma dużo bardziej wrażliwsze piersi niż zwykle, co oczywiście skwapliwie wykorzystuję
Piersi nie są poniżej pasa (przynajmniej Jej ), więc pozwala mi je "miętoszyć"

 

[gonia]

Moja dziewczyna w czasie okresu ma dużo bardziej wrażliwsze piersi niż zwykle, co oczywiście skwapliwie wykorzystuję
Piersi nie są poniżej pasa (przynajmniej Jej ), więc pozwala mi je "miętoszyć"

tez tak mam
i tez prawda ze mam duza ochote na sex w czasie okresu ale jakos da sie przezyc te 2-3 dni bez tego

 

[Inżynier]

Dzięki za odpowiedzi, ale sami przyznacie, że to niedożeczna sytuacja. :?

 

[kasiulla]

co do tych wrażliwych piersi- dla mnie to koszmar. bolą jak cholera. dzień przed okresem ryczę z powodu bólu brzucha, a jak idę po schodach to musze podtrzymywac piersi (nie mam zadnych balonów-75C) bo gdy lekko podskakują to boli mnie jakby ktoś chciał je urwać. To jest mój ukochany PMS jeśli doliczyć do niego zmienne humory, histerie- jednym slowem- zrypaną psychę.

Ale gdy tylko nadejdzie ten drugi dzień okresu to włacza mi sie chcica. Tak było dzisiaj Kochaliśmy się mimo okresu. Było cudownie i ani troche obrzydliwie!

 

[gonia]

sorry to dla Ciebie balon? to ja nie mam plecow jakis 75B :> :/

 

[kasiulla]

napisałam że nie mam żadnych balonów. gonia czytaj uważnie.

 

[gonia]

napisałam że nie mam żadnych balonów. gonia czytaj uważnie.

no to napisalas ze nie masz zadnych balonow i napsialas rozmiar czyli uwazasz ze te 75C to jest balon?

 

[kasiulla]

ach gonia. napisałam że mam 75C i nie są to zadne balony.
czyli według mnie rozmiar 75C to nie są ogromne piersi.

już się zgadza? wszystko ok? czy dalej tłumaczyć :>

 

[shizofrenik]

Wiecie co wam powiem moja Pani była swego czasu przeciwna uprawianiu seksu w czasie menstruacji ale przekonałem ja i podoba jej sie to a ze potem przeważnie ladujemy razem pod prysznicem to luz....

 

[kasiulla]

no pewnie-przy zachowaniu podstawowych zasad higieny to wsio ok