Może jej przejść nawet po tak krótkim czasie - wszystko zależy od człowieka.
Poza tym rozumiem to - mój jeden były skreślił mnie totalnie (wykasował numery, omijał miejsca gdzie bywam itp.) przez ponad pół roku chyba. Jeśli nie dłużej. Później przypadkiem się spotkaliśmy i teraz jesteśmy znajomymi.
Mówił mi, że nie potrafił o mnie zapomnieć, nawet nie mógł na mnie patrzeć, że było mu tak źle, że lepiej nie mówić. Ale przeszło.... Tobie pewnie też.
PS. Jemu jednak do końca nie przeszło (minął ponad rok od rozstania).
PS2. Wiem, że cały czas porównuje mnie ze wszystkimi dziewczynami i chce "chociaż w połowie taką jak ja jestem" <--- jego słowa :/
Poza tym rozumiem to - mój jeden były skreślił mnie totalnie (wykasował numery, omijał miejsca gdzie bywam itp.) przez ponad pół roku chyba. Jeśli nie dłużej. Później przypadkiem się spotkaliśmy i teraz jesteśmy znajomymi.
Mówił mi, że nie potrafił o mnie zapomnieć, nawet nie mógł na mnie patrzeć, że było mu tak źle, że lepiej nie mówić. Ale przeszło.... Tobie pewnie też.
PS. Jemu jednak do końca nie przeszło (minął ponad rok od rozstania).
PS2. Wiem, że cały czas porównuje mnie ze wszystkimi dziewczynami i chce "chociaż w połowie taką jak ja jestem" <--- jego słowa :/