Starałem się tu w formie poradnika zebrać najważniejsze informacje o zasadach pisania opowiadań. Szczególnie powinni zaznajomić się z nimi początkujący autorzy. Jednakże nie obejmuje on wszystkich aspektów pisarstwa amatorskiego. Jeśli jesteś zainteresowany doskonałym pisaniem, w sieci znajdziesz wiele profesjonalnych poradników szczegółowo omawiających ten temat.
1. Zanim zabierzesz się do pisania, zaopatrz się w odpowiednie narzędzie. Nie musi to być płatny Microsoft Word. Doskonale nada się bezpłatny Libre Office. W obu przypadkach dołącz rozszerzenie Language Tool (lub równoważne), sprawdzające pisownię i pozwalające uniknąć wielu literówek. Jeśli uważasz, że smartfon ci wystarczy, to niestety nie. Pisanie opowiadań na smartfonie można porównać do malowania pokoju szczoteczką do zębów.
2. Opowiadanie powinno mieć wstęp, rozwinięcie i zakończenie. Powinno też mieć jakąś fabułę. Skupienie się wyłącznie na opisach seksu nie jest dobrym rozwiązaniem. Owszem, jeśli ktoś zaczyna przygodę z opowiadaniami erotycznymi, może to być atrakcyjne. Jednak jeśli przeczytasz 20., 30. opowiadanie w gruncie rzeczy o tym samym, czyli zawierające tylko opis mechanicznego seksu, staje się to nudne. Jak wygląda seks, każdy wie. Dlatego potrzebna jest fabuła opisująca jak do tego finału, czyli seksu, doszło.
3. Najlepiej jest wiedzieć, jak historia ma się zaczynać i kończyć. Wtedy wszystko pozostałe jest tylko rozwinięciem opowieści i dążeniem do celu, czyli finału opowiadania. Jeśli nie znasz zakończenia swojej historii, istnieje duże prawdopodobieństwo, że nie uda ci się sensownie zamknąć opowiadania.
4. Pisząc, pamiętaj, że ty jako autor masz w głowie całą otoczkę opowieści, charakterystykę (osobowość) postaci i ich emocje. Czytelnik jednak tego nie wie. Musi to wszystko odtworzyć ze słów, które przekazujesz, snując opowieść. Staraj się więc pisać tak, aby czytelnik miał na to szansę.
5. Jeśli to twoje pierwsze opowiadanie, raczej nie bierz się za serię, tylko napisz tekst jednoczęściowy. Duże, składające się z wielu części, najprawdopodobniej cię przerośnie z braku doświadczenia i nie zdołasz go ukończyć.
6. Ważne, aby twoje opowiadanie dało się czytać płynnie, bez zacięć, bez zastanawiania się „co autor miał na myśli”. Dlatego zadbaj o poprawną gramatykę, interpunkcję i ortografię. Pomoże ci w tym porządny edytor tekstu (patrz p. 1). Możesz też skorzystać z pomocy online, np. takiej, jaką stwarza Sentence Checker.
Na obecnym etapie odradzam korzystanie ze sztucznej inteligencji. Być może poprawi niektóre niezręczności czy błędy stylistyczne, ale opowiadanie może stracić twój indywidualny charakter, styl pisania, stając się nijakie.
7. Publikować w częściach czy w całości? I kiedy?
Warto pamiętać, że nie każdy czytelnik jest w stanie przeznaczyć np. dwie godziny na przeczytanie od razu całego opowiadania. Jeśli więc twoje opowiadanie jest długie, warto podzielić je na części lub wyodrębnić podrozdziały, które ułatwią czytanie w etapach.
Jeśli twoje opowiadanie jest serią, składa się z kilku lub więcej odcinków, najlepszym rozwiązaniem jest opublikowanie go po zakończeniu pisania całości. Nic tak nie zirytuje i zarazem zniechęci do czytania twojego opowiadania, jak konieczność oczekiwania tygodniami czy miesiącami na kolejną część. Poza tym w sieci jest pełno wieloczęściowych opowiadań, pisanych na bieżąco, które po jakimś czasie zostały porzucone przez autora bez zakończenia. Nie byłoby dobrze, aby twoje było kolejnym takim opowiadaniem.
Zawsze dokończ scenę, nim zakończysz odcinek. Nie traktuj swojego opowiadania jak tandetnego tasiemca telewizyjnego i nie urywaj odcinka w środku akcji. Takie urwanie w zamyśle mające zachęcić czytelnika do sięgnięcia po następną część w rzeczywistości irytuje i częściej zniechęca, niż zachęca.
Czy publikować od razu po napisaniu? Zdecydowanie nie! Najpierw odłóż tekst na dobę lub nawet na tydzień, by nabrać dystansu. Po tym okresie przeczytaj go uważnie ponownie. Usuń błędy, literówki. Być może okaże się, że niektóre fragmenty wymagają wygładzenia czy innej korekty. Jeśli poprawek jest dużo, ponownie odłóż tekst na kilka dni i powtórz manewr. Chęć szybkiej publikacji jest naturalna zwłaszcza dla nowicjuszy. Lepiej jednak opublikować opowiadanie później, ale dopracowane, ku zadowoleniu czytelników i autora, który może liczyć na bardziej przychylne komentarze.
Warto też przed publikacją przeczytać tekst na głos. To jak brzmi, może pomóc ci w wyłapaniu słabych miejsc w tekście.
8. Perspektywa, czyli jaki narrator
Podstawową rzeczą, o której musisz zdecydować, jest, z jakiej perspektywy będzie opisywana twoja historia.
= 8A. Pierwszoosobowa
Odbywa się oczami głównego bohatera. Inaczej mówiąc, główny bohater pełni rolę narratora.
Słabą stroną takiej narracji jest to, że narrator nie może opisać tego, czego nie był świadkiem lub czego nie jest świadomy. Pułapką, w jaką autor może wpaść, jest niezręczne użycie perspektywy pierwszoosobowej, co może sprawić, że opowiadanie będzie się czytało jak relację dziennikarską z jakiegoś wydarzenia. A to może zabić opowiadanie. Jednakże względu na łatwość prowadzenia, można polecić ją osobom początkującym.
= 8B. Drugoosobowa
W opowiadaniu z perspektywy drugiej osoby narrator mówi czytelnikowi, co dana osoba robi lub zrobiła („zrobiłeś to, a potem tamto”). Ta perspektywa wymaga znacznych umiejętności i doświadczenia, aby nie brzmiała niezgrabnie i sztucznie. Zdecydowanie nie zaleca się jej początkującym autorom.
= 8C. Trzecioosobowa
To najłatwiejsza metoda narracji, dlatego chętnie jest używana i zalecana początkującym autorom.
Najczęściej narrator jest tu wszechwiedzący, czyli może wszystko. Prawie, ale o tym za chwilę. Jest w stanie zajrzeć do głowy każdej postaci i odczytać jej myśli. Wie to, czego nie wiedzą postacie opowieści i może tę wiedzę czytelnikowi przekazać. Może przenosić się w jednej chwili z miejsca na miejsce, a nawet w czasie. Nie może jednak oszukiwać czytelnika. Taki narrator zawsze jest prawdomówny (obiektywny), co może utrudnić zaskoczenie czytelnika przez jakieś mające nastąpić niespodziewane wydarzenia.
= 8D. Inne formy narracji
- Narrator świadek. Opisuje zdarzenia podobnie jak wszechwiedzący, ale w taki sposób, jakby był naocznym świadkiem wydarzeń. Zatem ten narrator nie może wiedzieć wszystkiego i nie wolno mu swobodnie zaglądać do cudzych głów i znać myśli różnych bohaterów. Może odwoływać się jedynie do tej wiedzy, którą uzyskał z pozycji obserwatora. Może jednak być, w przeciwieństwie do narratora wszechwiedzącego, nieobiektywny, czyli przekazywać swoją wiedzę czytelnikowi w sposób indywidualny.
- Narrator niepoznawczy. Ten może mówić nieprawdę, wypowiadać się niejasno, z założenia oszukiwać czytelnika, nawet używać podstępu. Taka perspektywa jest jednak wyjątkowo trudna do prowadzenia. W praktyce do zastosowania tylko przez doświadczonych pisarzy.
- Narrator ukryty. To wyjątkowo trudna forma narracji. Opisywana historia opowiada się płynnie, niejako w naturalny sposób sama, a czytelnik odnosi złudzenie, że narrator w ogóle w niej nie występuje.
9. Czas gramatyczny
Jednym z najczęstszych błędów popełnianych przez nowicjuszy jest mylenie czasów. Upewnij się, że przez cały bieg opowiadania używasz tego samego czasu. Jeśli historia jest opowiedziana w czasie przeszłym, powinna pozostać w czasie przeszłym do końca.
W zasadzie dopuszczalne jest łamanie powyższej zasady w celu osiągnięcia zamierzonego efektu stylistycznego, ale nie zawsze jest to pozytywnie odbierane przez czytelników. Poza tym wymaga ogromnej wiedzy, by się udało. Zdecydowanie odradzam taki zabieg autorom bez dużego doświadczenia.
= 9A. Czas przeszły
Narracja odbywa się po tym, jak wydarzenia nastąpiły. Stwarza autorowi możliwość przesuwania się w czasie w przód lub w tył, zgodnie z założeniami fabuły. Ten sposób narracji jest najłatwiejszy do opanowania i jest znany wszystkim czytelnikom. Stanowi najlepsze rozwiązanie dla początkujących.
= 9B. Czas teraźniejszy
Czas teraźniejszy może być niezwykle ciekawym narzędziem, gdyż wrzuca czytelnika w sam środek właśnie dziejącej się akcji. O ile jest właściwie używany, czytelnik ma poczucie bezpośredniego uczestnictwa w opisywanych wydarzeniach. Nie ma jednak nic za darmo, ponieważ wymaga znacznych umiejętności, aby utrzymać właściwe tempo i płynność akcji. Zdecydowanie nie jest to narzędzie dla nowicjuszy. Nieumiejętne poprowadzenie akcji spowoduje, że opowiadanie stanie się po prostu drętwe lub wręcz irytujące.
= 9C. Czas przyszły
Można sobie wyobrazić opowiadanie napisane w czasie przyszłym, choć te stworzone w całości w czasie przyszłym, jeśli nawet są, z pewnością stanowią rzadkość. Poza tym zastosowanie tego czasu będzie wymagało ogromnego doświadczenia i umiejętności od pisarza, aby mogło być zaakceptowane przez czytelnika. Warto też zwrócić uwagę, że zapewne nie będzie łatwe w odbiorze ze względu na bardzo prawdopodobny brak kontaktu czytelników z tego typu opowieścią. Podsumowując: Zdecydowanie nie jest to sposób na zainteresowanie czytelnika przez początkującego autora.
10. Akapit
Ogólnie, każdy akapit w opowiadaniu to ciąg powiązanych ze sobą myśli.
Zawsze używaj odpowiednich, przemyślanych akapitów, czyli odstępów między fragmentami tekstu. Jeśli to możliwe, należy używać wcięć akapitowych. Pamiętaj, że tekst pozbawiony akapitów tworzy zwartą bryłę, trudną do czytania. Może powodować dezorientację czytelnika i w konsekwencji zgubienie wątku opowieści.
11. Zapis dialogów
Dialogi nie są obowiązkowe. Można napisać opowiadanie, nie używając ich. Jednak gdy są, pozwalają czytelnikowi łatwiej zaznajomić się z bohaterami i nawet z którymś lepiej się utożsamić.
Dialog rozpoczyna się zawsze od nowego akapitu tzw. pauzą dialogową (—) lub półpauzą (–). Często spotykanym błędem początkujących pisarzy jest użycie w tym miejscu łącznika (-). Łącznik, jak wskazuje nazwa, służy do łączenia wyrazów złożonych (np. biało-czerwony). Więc podkreślam: użycie łącznika w zapisie dialogów jest błędem. Natomiast półpauza jest znakiem uniwersalnym. Może być użyta zarówno do zapisu dialogów, jak i jako łącznik. Niemniej nie polecam stosowania półpauzy w charakterze łącznika ze względów estetycznych.
Jak wprowadzić pauzę lub półpauzę opisane jest tu w Wikipedii .
W Libre Office po wpisaniu dwóch łączników -- [spacja], nastąpi automatyczna zamiana na półpauzę.
Można też, gdy mamy już gotowy tekst, skorzystać z funkcji edytora „znajdź i zamień”.
Jak prawidłowo zapisywać dialogi:
Ogólne zasady – Językowe dylematy
Rozbudowany poradnik – Fantazmaty
12. Skróty i liczby
W opowiadaniu nie używa się skrótów. Np. zawsze piszemy „kilometrów”, a nie „km.”, „godzina”, a nie „godz.”, czy co gorsza „h”.
Liczby, te mniejsze, należy pisać słownie:
Kupiłem trzy butelki napoju.
Natomiast taki zapis należy uznać za błędny:
Kupiłem 3 butelki napoju.
Od reguły słownego zapisu liczb w uzasadnionych przypadkach możliwe są odstępstwa np.:
Jakiś czas temu, a dokładnie 21 marca 2024 roku, odbyło się spotkanie…
Bo jeśli napiszemy tak:
Jakiś czas temu, a dokładnie dwudziestego pierwszego marca dwa tysiące dwudziestego czwartego roku, odbyło się spotkanie...
nie będzie wyglądało źle, ale dobrze chyba też nie. Z kolei wprowadzając czytelnika w okres wydarzeń, jeśli napiszemy:
Miało to miejsce w lecie tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiątego siódmego roku...
albo:
Miało to miejsce w lecie 1997 roku...
obie formy wydają się do przyjęcia. Którą autor zastosuje, zależy już od jego wyczucia.
13. Spolszczenia i obce słowa
Nie jest to formalną regułą, ale uważam, że spolszczenia, jeśli istnieją, powinny mieć pierwszeństwo przed oryginalną pisownią. Np. „dżinsy”, a nie „jeansy”, „seksi”, a nie „sexy”, „leginsy”, a nie „legginsy”.
Czasami występuje też potrzeba użycia obcego słowa czy zwrotu. Takie słowa, jeśli nie uległy asymilacji w polszczyźnie, piszemy kursywą. Nie należy jednak ich używać bez absolutnej konieczności. Makaronizmy zawsze są jakąś formą językowych chwastów.
14. Emotikony
Chociaż nie ma formalnego zakazu, w opowiadaniach nie używamy emotikonów! Nie są standardowymi znakami pisarskimi. Postęp techniczny, zmiany obyczajowe, wprowadzenie nowych technologii do czytników tekstu, może spowodować, że z upływem czasu emotki staną się nieczytelne. Jest to też pójście na skróty; na czytelnika bardziej podziała słowny opis emocji, na czym opowiadanie tylko skorzysta.
Istnieje jeden wyjątek, kiedy można używać emotikonów, ale o tym w następnym punkcie.
15. SMS-y i cytaty z komunikatorów tekstowych
Nie ma standaryzowanego sposobu publikowania takich treści. Ważne, aby wybrany sposób był czytelny i stosowany jednolicie w całym opowiadaniu. Każda z takich wypowiedzi powinna być umieszczona od nowego akapitu. Jednym ze sposobów może być ujęcie w cudzysłów:
„Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! ” – napisał kumpel.
„Dzięki, ale to jutro ” – odpisałem.
Lub szczególnie w przypadku dłuższej wymiany:
Marek: Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! .
Stefan: Dzięki, ale to jutro .
Zapewne zauważyliście, że pojawiły się emotki. Cytaty esemesowe, mejle, cytaty z innych komunikatorów tekstowych, to jedyne przypadki, gdzie użycie emotikonów ma uzasadnienie. Zalecam jednak powściągliwość w ich stosowaniu – tylko wtedy, gdy są naprawdę niezbędne.
Pojawia się też dylemat, czy takie cytaty publikować żywcem wzięte, łącznie z błędami, często z ograniczoną interpunkcją czy nawet bez polskich liter. Tu znowu nie ma standaryzacji. Moje stanowisko jest takie, że należy cytować je bez błędów interpunkcyjnych, ortograficznych, literówek i oczywiście z polskimi znakami. Dlaczego? Raz, że nie należy utrwalać w głowie czytelnika błędnej pisowni, dwa, że tekst ze wspomnianymi błędami po prostu jest trudno czytelny, co może zirytować czytelnika. A przecież nie o to nam w opowiadaniu chodzi. Niemniej można dopuścić pewne błędy, szczególnie stylistyczne, jeśli tego wymaga charakter wypowiedzi, inaczej mówiąc, są elementem osobowości bohatera, sposobu jego wypowiedzi.
Na marginesie. Prawidłowa forma to SMS, SMS-y, esemes, esemesy. SMSy, sms, smsy itp. to formy błędne.
16. Eufemizmy, hiperbole, kwieciste opisy
Zasadniczo, dopóki nie nabierzesz doświadczenia, unikaj tych form. Eufemizm łagodzi wypowiedź, co w opowiadaniu erotycznym zwykle nie jest korzystne. Nieumiejętne użycie hiperboli lub kwiecistych opisów może zamiast wzmocnienia efektu, wywołać śmiech lub niesmak czytelnika np.:
Mój gigantyczny młot pneumatyczny z impetem wdarł się do jej wilgotnej jaskini rozkoszy.
Warto sobie uświadomić, że niezamierzony komizm może położyć nawet najlepsze opowiadanie, bo od tego momentu następuje zwykle nieodwracalna zmiana perspektywy postrzegania historii przez czytelnika.
17. Wulgaryzmy
Możesz oczywiście dla podkreślenia ekspresji użyć wulgaryzmu. Pamiętaj jednak, aby ich nie nadużywać. Zbyt częste „rzucanie mięsem” stępi ich siłę. Czytelnik przyzwyczai się do nich i napotykając w tekście, nie będzie reagował odpowiednio emocjonalnie.
Pamiętaj też:
– Nie zastępuj liter w wulgaryzmie kropkami czy gwiazdkami. Piszesz opowiadanie dla osób pełnoletnich, więc nikogo nie oszukasz. Co najwyżej wytrącisz czytelnika ze śledzenia akcji i być może wywołasz irytację. Pisz zawsze cały wyraz.
– Narrator (szczególnie w perspektywie drugo- i trzecioosobowej), w przeciwieństwie do postaci w opowiadaniu, nie powinien używać przekleństw. Powinien posługiwać się czystą polszczyzną. Od tej reguły mogą być jednak wyjątki, jeśli takie jest założenie opowiadania. Zawsze jednak musi to być umotywowane scenariuszem (fabułą), inaczej czytelnik tego „nie kupi” i opowiadanie mocno straci na jakości i w konsekwencji na ocenie. Jest to opcja wyłącznie dla doświadczonych pisarzy.
18. Najczęściej popełniane błędy
Wszyscy popełniamy błędy. Ostatecznie jest to literatura amatorska. Nie zwalnia to jednak autora z dochowania staranności. Jeśli tak się stanie, czytelnicy wybaczą drobne potknięcia. Natomiast duża liczba błędów może położyć najlepszy pomysł na opowiadanie i zniechęcić do czytania. W rezultacie czytelnik może porzucić czytanie już na samym początku.
= 18A. Opisy postaci. Częstym błędem jest charakteryzowanie postaci w sposób wręcz żywcem wyjętym z kartoteki policyjnej: wzrost, waga, kolor oczu, kolor włosów, budowa ciała… Czytelnik to inteligentne stworzenie i potrafi wywnioskować te cechy na podstawie nieoczywistych informacji. Np. gdy nasza bohaterka ma bujne kręcone rude włosy, zamiast napisać wprost, możemy przekazać to w rozmowie, choćby z koleżanką:
– Zazdroszczę ci tej burzy kręconych włosów – powiedziała, ujmując i przesuwając palcami po jednym z jej rudych kosmyków.
Można też rozrzucić takie informacje po różnych miejscach opowiadania. Zależy to też od przyjętej fabuły i narracji.
= 18B. Zaimki. W języku polskim łatwo o nadużywanie zaimków. Dlatego pisząc, należy zwracać na nie uwagę. Nadmiar zaimków powoduje, że tekst traci na płynności i odbiorze przez czytelnika. Na przykład, gdy w scenie, w której są tylko dwie osoby, napiszemy:
Podeszła do mnie i złapała za mojego kutasa.
Zaimek „mojego” jest zbędny, bo wiadomo o czyim kutasie mowa. Jeśli go usuniemy (zaimek, nie kutasa), to zdanie zyska na jakości.
Zaimki osobowe np. cię, tobie (również rzeczownik pan, pani) pisze się w języku polskim małą literą. Wyjątek może stanowić korespondencja (cytowanie korespondencji). Można też użyć dużej litery, chociaż nie musi to być niezbędne, dla podkreślenia zależności: osoba dominująca – osoba uległa, bezwzględny pan-władca – poddany.
= 18C. Zdrobnienia są częstym błędem początkujących autorów. Nie chodzi o to, by w ogóle ich nie używać, ale trzeba mieć świadomość, że choć zdrobnienia mówione pomiędzy kochankami, czy nawet w swobodnej rozmowie brzmią dobrze, to jednak tekst pisany, to nie to samo, co żywa rozmowa. W tekście zdrobnienia brzmią infantylnie, stąd wniosek, że należy unikać ich stosowania.
= 18D. Cudzysłów. W tekście literackim, a takim jest opowiadanie, dopuszczalny jest wyłącznie polski cudzysłów apostrofowy podwójny ( „ ” ). W szczególnych przypadkach, np. gdy wymagany jest cudzysłów wewnątrz innego cudzysłowu, stosuje się cudzysłów ostrokątny niemiecki ( » « ), czyli „ostrzami” skierowanymi do środka.
Każdy dobry edytor tekstu umożliwia stosowanie powyższych rodzajów cudzysłowu. Może się jednak zdarzyć, choć to mało prawdopodobne, że z jakiegoś powodu nie posiadamy dostępu do tych znaków. Jest to wyłącznie moja opinia, ale ponieważ mamy do czynienia z twórczością amatorską, można wyjątkowo w takiej sytuacji dopuścić użycie cudzysłowu zastępczego, nazywanego też maszynowym ( " " ). Należy jednak mieć świadomość, podkreślam, że formalnie jest to błąd.
Cudzysłów w Wikipedii.
I pamiętaj: cudzysłów nie kończy zdania, tylko kropka.
= 18E. Inne znaki interpunkcyjne
Interpunkcja nie jest twoim wrogiem. Wspomaga proces zrozumienia słów w umyśle czytelnika, czyni tekst jaśniejszym.
- Przecinek czasami wręcz pozwala na zrozumienie sensu zdania, np.:
Moja stara piła leży teraz w piwnicy.
Moja stara piła, leży teraz w piwnicy.
Cóż, wystarczy jeden przecinek, by zmienić całkowicie sens zdania. - Kropka. Należy pamiętać, że postawienie kropki kończącej zdanie zawsze wymusza rozpoczęcie następnej wypowiedzi dużą literą.
- Średnik i dwukropek są często niedocenianymi znakami interpunkcyjnymi. Nie należy obawiać się ich użycia, byle zgodnie z zasadami. Jednak jeśli mamy wątpliwość, czy w zdaniu należy użyć średnika, bezpieczniejszym rozwiązaniem może okazać się użycie przecinka lub podzielenie zdania na dwa.
- Wielokropek jest używany do wskazania niedokończonej myśli. Nie zastępuje pauzy w wypowiedzi. Jego zastosowanie warto ograniczyć do absolutnie niezbędnego minimum, gdyż tekst naszpikowany wielokropkami po prostu źle się czyta i zwyczajnie źle wygląda.
Uwaga. Wielokropek to zawsze trzy kropki. Nigdy dwie, cztery czy więcej kropek! - Pytajnik i wykrzyknik. Pierwszy służy do zasygnalizowania odbiorcy, że chcemy uzyskać od niego jakieś informacje. Może również służyć do wyrażenia zdziwienia, zaskoczenia. Drugi służy do wyrażenia emocji. Pisząc opowiadanie, używajmy pojedynczego znaku. W wyjątkowych przypadkach można użyć trzech takich znaków, ale nigdy więcej! Przypadki użycia trzech wykrzykników lub pytajników należy maksymalnie ograniczyć do naprawdę niezbędnych sytuacji. Zwykle lepiej jest wyrazić silniejsze zdziwienie lub emocje opisem słownym, zamiast zwiększoną liczbą tych znaków interpunkcyjnych. Najprawdopodobniej zyska na tym nasze opowiadanie.
Choć nie ma formalnego zakazu, nie należy stosować dwóch po sobie pytajników lub wykrzykników ze względów optycznych. Nie wygląda to dobrze i może utrudnić czytanie, dezorientując czytelnika. Najwyżej w przypadku stopniowania emocji:
– Szybciej! Szybciej!! Szybciej!!!
19. Jak to się pisze?
Masz wątpliwość „jak to się pisze”, brakuje ci innego słowa, skorzystaj z narzędzi online, na przykład takich:
Słownik języka polskiego PWN
Wikisłownik
Słownik wyrazów bliskoznacznych
Ortograf
Jak się pisze
i wielu innych dostępnych w sieci.
20. Kilka luźnych uwag
Opowiadanie, jak każdy utwór literacki rządzi się określonymi prawami. Nie zostały one stworzone po to, aby utrudnić życie pisarzowi, tylko po to, aby czytelnik mógł łatwiej zrozumieć przekazywaną przez autora treść, a tym samym by mógł najlepiej wczuć się w opowiadaną akcję.
Do uprawiania seksu potrzebne są emocje zaś do pisania opowiadania, chłodna głowa. Opowiadanie erotyczne można pisać w stanie podniecenia, ale do zredagowania ostatecznej wersji potrzebne jest skupienie i chłodny umysł.
Decydując się na napisanie opowiadania, określ czy ma to być erotyk, czy tekst pornograficzny. Czym to się różni? Najprościej mówiąc, celem pornografii jest podniecenie seksualne czytelnika. Nie ma tu miejsca na rozbudowaną fabułę; zwykle jest szczątkowa. Przeciwnie, opowiadanie erotyczne powinna cechować rozbudowana fabuła, psychologiczne, wiarygodne umotywowanie działań bohaterów, przekazanie ich myśli i emocji, a nie bezpośrednie opisy mechanicznego seksu. Nie znaczy to, że takie opisy nie mogą się znajdować. Jednak są one drugoplanowe w odniesieniu do całości historii erotycznej.
Publikując pierwszy raz, możesz stanąć przed dylematem, czy zrobić to pod własnym nazwiskiem, czy pod pseudonimem. Wyłącznie pod pseudonimem! Nigdy nie wiesz, kto przeczyta twoją historię. Pisanie erotyki nie jest niczym wstydliwym ani niezgodnym z prawem (jeśli przestrzegasz obowiązujących norm). Jednak nie wszyscy podzielają ten punkt widzenia. Używając pseudonimu, unikasz ryzyka, że twoja twórczość zostanie skojarzona z twoim nazwiskiem przez nieodpowiednią osobę. Wybierając nick, postaraj się, aby był chwytliwy i łatwy do zapamiętania. Ludzie lepiej cię zapamiętają, co ułatwi zbudowanie grona fanów. Nigdy nie wybieraj pseudonimu, który może wydaje się atrakcyjny, ale równocześnie ośmieszający, typu „wszystkoruchacz123”. W ten sposób jedynie odstraszysz czytelników. Twój nick powinien rozpoczynać się dużą literą, a nie małą. To wyraz szacunku do siebie jako autora i do czytelników.
Pisząc, możesz spotkać się z sytuacją, w której napisany przez ciebie fragment jest piękny, ale nie pasuje do całości. Np. spowalnia lub wręcz zatrzymuje bieg akcji, niczego istotnego w zamian nie wnosząc. Może to wywołać znużenie czytelnika. Choć zapewne będzie ci żal, wycinaj z opowiadania takie fragmenty bez litości! Niekoniecznie jednak bezpowrotnie. Warto mieć w komputerze folder typu „pomysły”, gdzie takie usunięte fragmenty wraz z innymi pomysłami czy niedokończonymi historiami znajdą cichą przystań. Nigdy nie wiadomo, czy kiedyś się nie przydadzą.
Jeśli korzystałeś z pomocy sztucznej inteligencji, co odradzam (patrz p. 6), zaznacz to we wstępie do opowiadania. Nie przypisuj sobie, nawet domyślnie, tego, co nie jest w pełni twoim autorskim dziełem.
Upubliczniając swoją twórczość, automatycznie wystawiasz się na krytykę. I nie będą to tylko pochwały. Czasami będzie to krytyka sprawiedliwa, a czasami wręcz tendencyjnie niesprawiedliwa. Czasami merytoryczna, a czasami wręcz przeciwnie. Nie złość się, ale też nie zniechęcaj. Miej świadomość, że każdy z czytelników inaczej odbierze twoje dzieło i przystępując do czytania, mógł nawet oczekiwać czegoś innego, niż otrzymał. Stąd może wynikać rozczarowanie. Dlatego ważne są tagi towarzyszące opowiadaniu. Zwróć uwagę, aby były adekwatne do twojego opowiadania.
Nie zżymaj się na czytelników, staraj się być uprzejmym i odpowiadaj na komentarze. Jeśli masz do czynienia z hejterem, zignoruj go, a jeśli jest taka możliwość i potrzeba, zgłoś taki post moderatorowi strony, na której publikujesz.
Wytknięte błędy staraj się skorygować. Wszelkie merytoryczne uwagi przeanalizuj. Mogą ci się przydać w doskonaleniu warsztatu pisarskiego. Nie znaczy, że musisz je przyjmować bezkrytycznie. Analizuj, sprawdzaj. Ta druga osoba też może się mylić.
Nie próbuj zadowalać czytelników na siłę. Wszystkich i tak nie zadowolisz, a pisanie pod dyktando czytelników zwykle owocuje miałką treścią.
A jeśli nie jesteś w stanie poradzić sobie z krytyką, w szczególności z ostrą krytyką, to nie powinieneś pokazywać swoich prac publicznie.
Powodzenia w przygodzie, jaką jest pisanie opowiadań.