Podniecenie na myśl o niszczeniu damskiej bielizny i garderoby z innymi

[Banisteriopsis2]

Nigdy mnie nie podniecała myśl o niszczeniu czegokolwiek, a już na pewno nie damskiej garderoby.
W ogóle, niszczenie jakichś rzeczy nie ma dla mnie żadnych erotycznych czy seksualnych skojarzeń ani wydźwięku.

 

[ad123]

XD . A myślałam że Czubów różnych widziałam

 

[_povg_]

Ludzkie oko to jednak zawodne jest. Na szybko przeczytałem tytuł "noszenie damskiej bielizny i garderoby"
I tak sobie myślę, ok gość lubi sobie nosić damską bieliznę to niech sobie nosi jak musi
Ale potem patrzę po raz 2, 3 i szok wielki, że ktoś ma fetysz niszczenia bielizny i garderoby, a jednak nie noszenia No to zmienia postać rzeczy
Teraz już wiem, że ile ludzi na świecie tyle fetyszy... To trzeba mieć nieograniczoną wyobraźnię jednak
Nawet zacząłem się zastanawiać co mi w życiu nie wyszło, że moje dotyczące kobiecego tyłka czy stóp są tak pospolite

 

[dewastator]

Ahahaha wiecie jak zrobil mój były chłopak? Miały mac randkę naprzykład w Środę ( juz nie pamiętam dokładnie) . On mi we Wtorek przyprowadził nowy komplet bielizny- stringi, pasy, pończochy.. Jak z lepszych porno - jak tutaj . No i oczywiście Ja już w środę miałam to pod sukienką Następnego ranka miałam już wychodzić, a on dał mi nową parę spodni i powiedział, żebym zostawiła stare, no i następnem razem odbiorę. Oczywiście ze Ja o tym zapomniałam juz po 5 minutach

No i wyszło tak że zostały mu ze 3-4 pary moich spodni za period naszego związku… Nie jestem zła, ale myślę, że gdyby zapytał mnie wprost, nie dałabym mu tego

cwaniak dobrze kombinował

 

[dewastator]

Przecież nie dałam ich do szycia. Poszły do śmieci

a mogłyby pójść do mnie, ja bym się nimi zajął

 

[dewastator]

dziewczyny, moze chcecie bym popsul cos Waszego?
chlopaki moze chcecie bym popsul cos Waszych dziewczyn?
albo ktos z Was chce wspolnie popsuc garderobe swoja, swojego partnera lub moja kolekcje?

 

[Golden Retriver]

Psujak!

 

[dewastator]

codziennie są psute tony ciuchów i nikomu to nie przeszkadza

 

[dewastator]

ktos cos chce popsuc albo oddac do popsucia?

 

[dewastator]

wykupie zuzyte szmaty do zniszczenia

 

[ktosia]

Różne fetysze widziałam na tym forum, ale ten jako kolekcjonerki i wielbicielki bielizny mnie przeraża.

mnie tez

 

[dewastator]

mnie tez

a co Cię w tym przeraża?

 

[dewastator]

a może kogoś nie przeraża?

 

[NieużywanyDiabeł94]

a może kogoś nie przeraża?

Ewidentnie za mocno ci przygrzało, jakbym miał siostrę miałbyś gigantyczne problemy

 

[dewastator]

Ewidentnie za mocno ci przygrzało, jakbym miał siostrę miałbyś gigantyczne problemy

W jakim sensie miałbym problemy jakbys mial siostre?

 

[dewastator]

nadal jestem ciekaw jest tu ktos kto lubi dewastowac, a jest z Wawy?

 

[dewastator]

ale mi szmatki sexy przyszły mmm