Mam problem !!
Po dłuższych rozmowach ze swoją koleżanką (klasową) poruszyliśmy intymny temat którym jest seks i inne sprawy z tym związane. Wyjawiła mi, że zrobiła by to ze mną tak po "koleżeńsku"! Wiele razy umawiała się ze mną na spotkania a to na spacer albo u niej w domu (oczywiście jak jest sama) a ja zawsze się wykręcam (chyba się boję). Tak jak kiedyś zawsze mogłem do niej o wszystkim zagadać, tak teraz się krępuję i unikam jej. Wydaje mi się, że to nie najlepszy pomysł (intymne igraszki z koleżanką)
a ona cały czas mi wmawia, że to normalne że tak po koleżeńsku bez zobowiązań, od czasu do czasu to można a co najciekawsze to ona ma chłopaka. Jeszcze
oczywiście dziewczyna pociąga mnie seksualnie. Kurna, co mam robić?! Mi się zdaje, że należy czekać na tą jedyną, którą się pokocha.
Nie wiem, czy w dobre miejsce wpisałem posta, pisze na tym forum pierwszy raz.
Po dłuższych rozmowach ze swoją koleżanką (klasową) poruszyliśmy intymny temat którym jest seks i inne sprawy z tym związane. Wyjawiła mi, że zrobiła by to ze mną tak po "koleżeńsku"! Wiele razy umawiała się ze mną na spotkania a to na spacer albo u niej w domu (oczywiście jak jest sama) a ja zawsze się wykręcam (chyba się boję). Tak jak kiedyś zawsze mogłem do niej o wszystkim zagadać, tak teraz się krępuję i unikam jej. Wydaje mi się, że to nie najlepszy pomysł (intymne igraszki z koleżanką)
a ona cały czas mi wmawia, że to normalne że tak po koleżeńsku bez zobowiązań, od czasu do czasu to można a co najciekawsze to ona ma chłopaka. Jeszcze
oczywiście dziewczyna pociąga mnie seksualnie. Kurna, co mam robić?! Mi się zdaje, że należy czekać na tą jedyną, którą się pokocha.
Nie wiem, czy w dobre miejsce wpisałem posta, pisze na tym forum pierwszy raz.
Ostatnio edytowane przez moderatora: