Wczoraj postanowiłam zabawić się w ten sposób. Wszystko uzgodniłam oczywiście z mężem, również wspólnie zaplanowaliśmy wszystko.
Jako że bardzo lubię grę psychologiczną najbardziej zależało mi na obserwacji reakcji faceta którego wspólnie wybraliśmy, wybór padł na kuzyna mojego męża.
Sławek to czterdziestolatek, żonaty, ojciec dwójki dzieci z mężem ma dobre relacje a wynikają one z tego że szuka zatrudnienia w naszej firmie, nie lubi się napracować więc myślę że najlepszym stanowiskiem byłoby dla niego fotel dyrektora.
Od kilku lat jest "zawodowym bezrobotnym" śledzi każde nasze posunięcie więc wiedział też ze od kilku miesięcy przebywamy w naszej fili na Węgrzech.
Wprosił się dosyć ordynarnie więc postanowiliśmy pozbyć się tego trutnia a przy okazji trochę się zabawić. Oczywiście liczylam się z tym że w kraju będzie "gadał" wszystkim o tym zdarzeniu, jednak z drugiej strony osoba która "sypiała" z wszystkimi gwiazdami pop i znanymi aktorkami
nie jest dla nikogo wiarygodna.
Plan prosty i wręcz ordynarny zaprosić go do mojego gabinetu zachowywać się dwuznacznie, prowokować strojem i zachowaniem, dzwoni mąż odbieram telefon prowadzę rozmowę gdy ten mnie dotyka. Jako że Sławek nie jest skomplikowany więc plan też nie jest wyrafinowany.
Wieczorem przyszedł do gabinetu w naszym domu mąż " miał pilny wyjazd"
ubrana wyzywająco (prześwitująca czarna bluzka) bez biustonosza i obcisłe spodnie, zapoprosiłam go na rozmowę aby zatrudnił się u nas w firmie.
Oczywiście nie był tym jakoś specjalnie zainteresowany ale moimi Cyckami już tak
Zrobiłam kawę, później usiadłam obok niego na takim wyższym krześle, nachyliłam się
i jako że w Sławku odezwał się pierwotny instynkt od razy miałam jego łapsko na cycku
Wysłałam tylko SMS o treści "mam go" do mojego męża ten zaraz oddzwonił.
Sławkowi nie przeszkadzało macać mnie po cyckach nawet gdy słyszysl w telefonie głos swojego kuzyna
(było na głośnomówiącym)
Rozmawiałam z mężem prawie 5 minut a ten w tym czasie zdążył zdjąć mi bluzkę wyjąć swojego ptaka i włożyć mi go między piersi.
Wtedy powiedziałam przez telefon umówione słowo a mąż zapytał co teraz dokladnie robię, więc odparłam że Sławek chce mi zrobić hiszpana. Mąż wpadł w "szał"
i kazam mi go wyp..rdolić co z przyjemnością uczyniłam