Nie będę dyskutował o miłości. Jestem niskim graczem.
Miłość kojarzy mi się z dobrze rozegranym podejściem.
Niskie libido u żony.
- Rozpoczęty przez 83Andrzej
- Rozpoczęty
Miłość kojarzy mi się z dobrze rozegranym podejściem.
Seks w wyniku popędu a seks dopełniający uczucie to dwa odmienne stany.
Niewykluczone. Pozostawię te rozważania osobom na wyższym poziomie, zdolnym do odczuwania uczuć wyższych wobec partnerów seksualnych.
Zgadzam się. Kobieta często nie ma ochoty na sex gdy czuję że jej partner jej nie pożąda
Kobieta tez czesto nie ma ochoty na sex nawet gdy partner jej pozada oraz zapewnia ze jest piekna, atrakcyjna i jest sexy mama.
Ostatnia edycja:
To współczuję. Wtedy ma po prostu niższe libido
Lub może jest zbyt zmęczona po całym dniu bycia taką super atrakcyjną mamą?
To jak ma sie czuc atrakcyjny tata ktory zajmuje sie tymi dziecmi sam codziennie do 18/19 kiedy to atrakcyjna mama wraca z pracy. bardziej adekwatna jest twoja pierwsza diagnoza, jej libido nie istnieje. Idac tokiem rozumowania niektorych użytkowniczek tegoz forum: powinienem sie dalej meczyc czy zakonczyc ten 14 letni zwiazek skoro ona nie wywiazuje sie z umowy malzenskiej hmm?
Umowy małżeńskiej?
A co Ty przysięgałeś? Może, że będziesz przy niej gdy będzie cierpiała?
Może że będzie tylko ona?
Sama jestem przykładem, że nie wystarczy wymagać i starać się w jednej kwestii, naraz skończyć wszystkie starania, dać jej pole do popisu i nie zwracać uwagi na jej emocje.
Tak - to bardzo dojrzałe,
Ale skończ ten związek, jak mój mąż kończy nasz,
Choć nawet w 10% nie wiesz co ona przeżywa, bo nie słuchasz jej słów i potrzeb tylko swoje.
I współczuję Twojej żonie, jeśli sex małżeński to "umowa małżeńska"
A umowa na dobre i na złe to nie było takiej? Umowa, że dwie osoby są wysłuchane i 2 osoby się starają...
Takie przemyślenia z kobiecego punktu widzenia, osoby, która jest Bardzo długo w związku.
Jeśli szukasz winnego, czy Ty czy Twój partner zawsze się pokłócicie i niestety oddalicie od siebie.
Jeśli obydwoje będziecie komunikować co Was dotyka i co oczekujecie od drugiej strony , dojdziecie do kompromisu bez orzekania o winie.
Jeśli jedna osoba w związku mówi : "Ty się nie starasz, bo nie robisz tego, tego, tamtego, to beznadziejne, co za człowiek z Ciebie, jak można być taką osobą" a druga słucha tych słów, próbuje cokolwiek powiedzieć, ale zostaje zastopowana, bo ma nie przerywać mówiącej osobie, więc siedzi i słucha jaką jest okropną osobą i właściwie już nie pamięta początku wywodu partnera, bo bardziej zapada jej w pamięć każde złe słowo wypowiedziane na jej temat.
W rezultacie ON / ONA komunikując problem również obrażają partnera/ partnerkę, podczas gdy ON/ONA słucha tych słów, chce się obronić, ale jest stopowana/y, więc siedzi w milczeniu i słucha jaką jest złą osobą.
Po takiej rozmowie, ani ona/ on nie wie, o co chodziło drugiej osobie,
Ani partnerzy nie mają rozwiązania,
A jedna z osób cierpi, bo czuję się źle ze słowami drugiej i nawet nie może tego wyjaśnić.
Jeśli szukasz winnego, czy Ty czy Twój partner zawsze się pokłócicie i niestety oddalicie od siebie.
Jeśli obydwoje będziecie komunikować co Was dotyka i co oczekujecie od drugiej strony , dojdziecie do kompromisu bez orzekania o winie.
Jeśli jedna osoba w związku mówi : "Ty się nie starasz, bo nie robisz tego, tego, tamtego, to beznadziejne, co za człowiek z Ciebie, jak można być taką osobą" a druga słucha tych słów, próbuje cokolwiek powiedzieć, ale zostaje zastopowana, bo ma nie przerywać mówiącej osobie, więc siedzi i słucha jaką jest okropną osobą i właściwie już nie pamięta początku wywodu partnera, bo bardziej zapada jej w pamięć każde złe słowo wypowiedziane na jej temat.
W rezultacie ON / ONA komunikując problem również obrażają partnera/ partnerkę, podczas gdy ON/ONA słucha tych słów, chce się obronić, ale jest stopowana/y, więc siedzi w milczeniu i słucha jaką jest złą osobą.
Po takiej rozmowie, ani ona/ on nie wie, o co chodziło drugiej osobie,
Ani partnerzy nie mają rozwiązania,
A jedna z osób cierpi, bo czuję się źle ze słowami drugiej i nawet nie może tego wyjaśnić.
Bardzo trafnie to opisałaś!
Dzięki. Szkoda, że to tylko teoria, bo przynajmniej u mnie w praktyce wygląda to tak, że ktoś w końcu Obraża się, bo czuję atak, którego nawet nie było... Takie ego...
Podstawa dobrego seksu w malzenstwie jest zawsze relacja miedzy para, jezeli w zyciu codziennym cos szfankuje odbija sie to automatycznie na zyciu erotycznym .
Dokładnie.
I tu jeden rabin mowi nie. Np u mnie nic nie szfankuje poza sexem. Ale brak zycia erotycznego odbija sie na zyciu codziennym. Bo jakbym chcial wspolokatorke to bym sie nie zenil.
To spraw by Twoja współlokatorka miała partnera a nie współlokatora.
Może przyznasz się, że marzysz o innej współlokatorce, a może krytykujesz partnerkę? wątpię by po prostu jej się nie chciało z Tobą współżyć.
Lub po prostu taki przypadek, ale myślę, że zanim się postawi diagnozę trzeba spojrzeć na wszystkie aspekty, także na swoje zachowanie wobec partnerki
Hmm moze byc tak ze cos sie zmienilo u twojej malzonki. A jaki byl seks przed malzenstwem ?
Fakt tez ze moze zdarzyc sie tak ze zwiazek w zyciu codziennym jest super , ale np. partnerowi lub partnerce spadnie libido.
Co napewno odbije sie na zyciu erotycznym , a co wpozniej odbije sie na zwiazku.
Fakt tez ze moze zdarzyc sie tak ze zwiazek w zyciu codziennym jest super , ale np. partnerowi lub partnerce spadnie libido.
Co napewno odbije sie na zyciu erotycznym , a co wpozniej odbije sie na zwiazku.
Sex przed slubem byl super, ja jestem kreatywny i perwersyjny a ona ulegla wiec robilem z nia co chcialem. Ze mna miala pierwszy orgazm bo jej poprzedni partnerzy zbytnio sie takimi rzeczami nie przejmowali. A jak staralismy sie o dziecko to ona byla rownie kreatywna co ja, przez 3mce przerobilismy prawie wszystkie tagi z pornhuba. Kazdemu uzytkownikowi tego forum zycze takiego sexu, to bylo 5 lat temu a ja dalej pamietam wiec sobie wyobrazcie co tam sie dzialo.
a teraz sex moglby nie istniec. Dla mnie jest to niepojete i nieakceptowalne.
a teraz sex moglby nie istniec. Dla mnie jest to niepojete i nieakceptowalne.
Podobne tematy
| Rozpoczęty przez | Tytuł | Forum | Odp | Data |
|---|---|---|---|---|
| B | Brak ochoty na seks i niskie libido | Porady seksualne | 10 | |
| N | Niskie dziewczyny czy wysokie? Jakie was kręcą najbardziej | Poza tematem | 151 | |
|
Partner z niskim libido | Związki | 51 | |
| M | Jak leczyć spadek libido i potencji | Porady seksualne | 8 | |
| A | Problem z niskim libido | Porady seksualne | 14 |
Podobne tematy
-
-
Niskie dziewczyny czy wysokie? Jakie was kręcą najbardziej
- Started by notabene
- Odp: 151
-
-
-
Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.