Otóż mój problem polega na tym, że (czuje sie jakbym pisał list to kolorowego pisma ) przed stosunkiem z moją ukochaną nadszedł moment kiedy trzeba było założyć "kapturek"
Nigdy wcześniej tego nie robiłem iiii.... nie mogłem go naciągnać... miałem wrażenie, że ma za małą średnice (gumka
). Zmagałem się tak długo, że wkońcu przeszła nam ochota na sex
Czy do zakładania gumek potrzebna jest jakaś specjalna technika, czy to ja jestem taki ułomny, że nie moge tego zrobić, czy mam niewymiarowego ?
Rozpisałem się i zapomniałem przywitać, więc zrobie to teraz ...SIEMKA
Rozpisałem się i zapomniałem przywitać, więc zrobie to teraz ...SIEMKA