Jestem z nim już pół roku, seks uprawiamy przynajmniej raz w tygodniu od dwóch miesięcy. Bardzo go kocham, jest dla mnie całym światem. To z nim kochałam się po raz pierwszy, więc nie mam żadnego porównania. Wiem tylko na pewno, że ja podczas stosunku nie doświadczam orgazmu. Kiedy zaczynamy się kochać kończymy zwykle po 3godzinach. On w tym czasie ma 4, 5 wytrysków... a to dlatego, że uprawiamy też seks oralny. I muszę przyznać, żę jeżeli robi to językiem, to fakt... mam orgazm. Jednak nigdy nie doświadczyłam go podczas "normalnego" stosunku. Co jest nie tak? p.s. całe szczęście, że seks oralny towarzyszy nam zawsze