Nasze kompleksy

[Greg.]

A bo widzisz, dziewczyny mają łatwiej nawet jak mają jakieś problemy zdrowotne to i tak są rozchwytywane, no jest na nie zapotrzebowanie i już tylko problem ,że to one niestety sobie wybierają facetów, faceci sobie nie mogą ich wybierać

Jest rzeczą oczywistą, że to one wybierają. Nasza rola to tak działać, żeby musiały nas wybrać bo inaczej będą nieszczęśliwe

 

[Lasso]

W liceum chodziłem z dziewczyną, która lekko utykała na lewą nogę (jakis błąd przy porodzie).
Jak ona sie tuliła i patrzyła w oczy
Ile ja się o nia natłukłem z kolesiami. Wybrała gościa co jej grał na gitarze Mieszkaja w Kanadzie.
Ku rozwadze dziewczyn z kompleksami

Ale wyjechala po liceum czy pozniej?

 

[Greg.]

Ale wyjechala po liceum czy pozniej?

Póżniej (emigracja polityczna)

 

[maxis]

Jest rzeczą oczywistą, że to one wybierają. Nasza rola to tak działać, żeby musiały nas wybrać bo inaczej będą nieszczęśliwe

No kurczę to bardzo trudno zrobić, bo sam wiesz, że mamy sporą konkurencję Panów, chociażby taki przykład jakbyśmy w dwóch startowali do jednej i by ona wybrała jednego z nas to już by samo to byłaby konkurencja wzajemna dla jednego z nas a co dopiero do ilości facetów na świecie, prawda?

 

[Greg.]

No kurczę to bardzo trudno zrobić, bo sam wiesz, że mamy sporą konkurencję Panów, chociażby taki przykład jakbyśmy w dwóch startowali do jednej i by ona wybrała jednego z nas to już by samo to byłaby konkurencja wzajemna dla jednego z nas a co dopiero do ilości facetów na świecie, prawda?

OK, ona mnie odrzuciła, ale inne już nie. I tak to działa Nie piszę o tym eseii, tylko żyje dalej, po prostu

 

[maxis]

OK, ona mnie odrzuciła, ale inne już nie. I tak to działa

Bo Ciebie wybrała i tak to prawda, tak to działa, tylko kwestia jeszcze co my chcemy jako faceci, jak nam się podoba to ok a jak nie to tylko zmarnowany potencjał, ja tak miałem jak mi się któraś podobała to mnie nie chciała, a jak ja się podobałem której to ja nie chciałem, niestety w tym były też zmarnowane szanse, ale skoro miałem obiekcje to z nimi coś musiało być nie tak, było tak w 2 przypadkach: jedna strasznie nadęta i bita w dumę, a druga to była więźniarka i zawsze by coś mogła mi wykręcić (jakiś numer), a pozostałych nie żałuję nawet i samotność mnie do nich nie ciągnęła. Po prostu według mnie w tym wszystkim trzeba się jeszcze podobać nawzajem.

 

[Greg.]

Bo Ciebie wybrała i tak to prawda, tak to działa, tylko kwestia jeszcze co my chcemy jako faceci, jak nam się podoba to ok a jak nie to tylko zmarnowany potencjał, ja tak miałem jak mi się któraś podobała to mnie nie chciała, a jak ja się podobałem której to ja nie chciałem, niestety w tym były też zmarnowane szanse, ale skoro miałem obiekcje to z nimi coś musiało być nie tak, było tak w 2 przypadkach: jedna strasznie nadęta i bita w dumę, a druga to była więźniarka i zawsze by coś mogła mi wykręcić (jakiś numer), a pozostałych nie żałuję nawet i samotność mnie do nich nie ciągnęła. Po prostu według mnie w tym wszystkim trzeba się jeszcze podobać nawzajem.

"Podobać się nawzajem"- nareszcie mamy koniec wątku, długo trwało, ale dotarłeś do prawdy
Kurcze pomylilem wątki, ale prawda i tak nas wyzwoli

 

[maxis]

"Podobać się nawzajem"- nareszcie mamy koniec wątku, długo trwało, ale dotarłeś do prawdy
Kurcze pomylilem wątki, ale prawda i tak nas wyzwoli

Nie bardzo rozumiem, ale ok, niech Ci tam będzie. Chociaż na tym wzajemnym podobaniu się też się można przejechać i kobieta na tym może wykorzystać faceta, któremu się wydaję, że komuś się jakiejś tam podoba.

 

[Karotka]

Ja też miałem i miewam do tej pory, ale niestety samotność zwyciężyła u mnie ten lęk czy tam nie pewność i dlatego otworzyłem się do konkretnej Pani, która wie czego chcę, skoro inne mnie nie chciały, to a co będę czekał, przecież wiecznie młody nie będę.

Skoro przeważnie to czujesz to znaczy, że nie zawsze a to już jakaś furtka jest do przełamania się do swoich kompleksów, no że masz jakiś tam zaczątek do walki z swymi kompleksami a to już coś na początek.

Nie miałam na myśli związkowych rzeczy, chodziło mi o zwykłe interakcje koleżeńskie

 

[maxis]

Nie miałam na myśli związkowych rzeczy, chodziło mi o zwykłe interakcje koleżeńskie

Nie ważne jakie by to nie były te Twoje myśli, bo przecież zwykłe interakcje koleżeńskie też są ważne dla człowieka, dające nam przynależność do jakichś tam grup społecznych, w których potrzebujemy akceptacji i przynależenia.

 

[Karotka]

jak ja się podobałem której to ja nie chciałem, niestety w tym były też zmarnowane szanse, ale skoro miałem obiekcje to z nimi coś musiało być nie tak

Ja tak często mam

 

[maxis]

Ja tak często mam

O widzisz, to witaj w klubie. W tym wszystkim jeszcze musi być coś takiego, że jak ja patrzę na jakąś tam dziewczynę gdzieś tam nie koniecznie na musi być na stałe, bo już nie szukam, bo wiem że nie mam szans, tylko tak hipotetycznie, że jakbym mógł z nią być to od niej zawsze emanuje jakaś tam energia i nie tylko. Ja to po twarzy już mogę powiedzieć jaki ma dana dziewczyna charakter, bo to po prostu po twarzy widać, czy jest nadęta, czy lubi seks, czy jest po prostu niemotą i zamkniętą w sobie to naprawdę jest widać, po twarzy i nie tylko. Jeszcze dodatkowo aby określić daną dziewczynę jaka jest to także jak się ubiera, czy zwiewnie i z elegancją, czy zwiewnie i wyzywająco, czy długie spodnie, jakie buty, czy ma tatuaże i jaką ma fryzurę, to wszystko naprawdę pozwala mi określić i ocenić jaki ma charakter i co sobą prezentuję dana dziewczyna gdzieś tam na ulicy czy tam w autobusie.

 

[Greg.]

No i proszę, jak wspólne kompleksy łączą ludzi
Tworzą nić porozumienia

 

[Karotka]

to wszystko naprawdę pozwala mi określić i ocenić jaki ma charakter i co sobą prezentuję dana dziewczyna gdzieś tam na ulicy czy tam w autobusie.

Mylne czasem

po prostu po twarzy widać, czy jest nadęta, czy lubi seks

A widać że stroni od tego tematu ogólnego?

 

[maxis]

Mylne czasem



A widać że stroni od tego tematu ogólnego?

Sugerujesz ,że pozory mnie czasem mylą?



A od jakiego tematu ogólnego stroni i kto? że ja? bo nie bardzo rozumiem, ale ok, jak nie chcesz rozwijać tutaj tego to nie, zrozumiem

 

[Berryyy]

O widzisz, to witaj w klubie. W tym wszystkim jeszcze musi być coś takiego, że jak ja patrzę na jakąś tam dziewczynę gdzieś tam nie koniecznie na musi być na stałe, bo już nie szukam, bo wiem że nie mam szans, tylko tak hipotetycznie, że jakbym mógł z nią być to od niej zawsze emanuje jakaś tam energia i nie tylko. Ja to po twarzy już mogę powiedzieć jaki ma dana dziewczyna charakter, bo to po prostu po twarzy widać, czy jest nadęta, czy lubi seks, czy jest po prostu niemotą i zamkniętą w sobie to naprawdę jest widać, po twarzy i nie tylko. Jeszcze dodatkowo aby określić daną dziewczynę jaka jest to także jak się ubiera, czy zwiewnie i z elegancją, czy zwiewnie i wyzywająco, czy długie spodnie, jakie buty, czy ma tatuaże i jaką ma fryzurę, to wszystko naprawdę pozwala mi określić i ocenić jaki ma charakter i co sobą prezentuję dana dziewczyna gdzieś tam na ulicy czy tam w autobusie.

Jak po twarzy można ocenić, czy dziewczyna lubi seks? Jeszcze o czymś takim nie słyszałam

 

[maxis]

Jak po twarzy można ocenić, czy dziewczyna lubi seks? Jeszcze o czymś takim nie słyszałam

No po rysach twarzy etc naprawdę to widać czy dana dziewczyna lubi facetów czy nie. Jakbym miał wszystkie wasze tu zdjęcia to bym potrafił to ocenić. Zresztą założę się, że wy dziewczyny też potraficie u faceta stwierdzić (po rysach jego twarzy i to wyczuwacie) czy jest prawdziwym facetem i konkretnym czy tam prawiczkiem i niemotą czy itp rzeczy.

Jak zacząłem do swej Pani chodzić na seks, (a nigdy tego wcześniej nie robiłem) to czuję się bardziej pewny siebie, czuję się bardziej męski, chodzę bardziej wyprostowany, zrelaksowany i wypoczęty psychicznie i wydaję mi się, że to widać po mojej twarzy, bo jedna koleżanka w pracy zaczęła mi się jakoś dziwnie przyglądać a nigdy mi się tak nie przyglądała za czasów kiedy prawiczkiem byłem.

Po twarzy człowieka można ocenić jaki jest, serio mówię.