Zachęcam Was do wrzucania tu różnych wierszy, zabawnych i poważnych, na temat erotyki.
Póki co na pierwszy ogień moje wypociny, bo czasem coś sobie pisuję do szuflady.
Kontynuując wątek z innego tematu podejmuję rękawicę rzuconą mi przez @dessi200179, zatem moja odpowiedź jest taka:
Z okiem błyszczącym, w pałąk wygięta
zwilżyła usta i uśmiechnięta
słodko się prężąc w ucho mu szepcze
to iście drapieżne, gorące dziewczę
zerżnij mnie, zerżnij mnie, drwalu
tak ostro jak lubisz, do dźwięków metalu
zróbmy to dziko, tutaj i teraz
będę dla ciebie niczym pantera
gibka, szybka i nieposkromiona
nawet gdy weźmiesz mnie w ramiona
a ja obejmę cię nogami
i złączymy się ciałami
bądź mym myśliwym, silnym i władczym
o ile tylko sił ci wystarczy
na dwie kobiety w łożu twoim
bo to naprawdę nie przystoi
by tylko jednej dać spełnienie
które kobiecym jest pragnieniem.
I tak to się odbyło właśnie:
tu ktoś zamruczy, tam pejczyk trzaśnie
i pośród tej gromady jęków
z towarzyszeniem KATa dźwięków
obie kobiety, mokre, zdyszane
w ten oto sposób zaspokajane
były przez samca mocarnego
bo każdej kobiecie potrzeba tego!
Na wszystko to patrzyła z boku
kotka (prawdziwa!) ukryta w mroku
patrzyła mając oczy zmrużone
w jej głowie myśli nieodgadnione
choć jam jest pewien jednego :
trza jej kocura ognistego!
Póki co na pierwszy ogień moje wypociny, bo czasem coś sobie pisuję do szuflady.
Kontynuując wątek z innego tematu podejmuję rękawicę rzuconą mi przez @dessi200179, zatem moja odpowiedź jest taka:
Z okiem błyszczącym, w pałąk wygięta
zwilżyła usta i uśmiechnięta
słodko się prężąc w ucho mu szepcze
to iście drapieżne, gorące dziewczę
zerżnij mnie, zerżnij mnie, drwalu
tak ostro jak lubisz, do dźwięków metalu
zróbmy to dziko, tutaj i teraz
będę dla ciebie niczym pantera
gibka, szybka i nieposkromiona
nawet gdy weźmiesz mnie w ramiona
a ja obejmę cię nogami
i złączymy się ciałami
bądź mym myśliwym, silnym i władczym
o ile tylko sił ci wystarczy
na dwie kobiety w łożu twoim
bo to naprawdę nie przystoi
by tylko jednej dać spełnienie
które kobiecym jest pragnieniem.
I tak to się odbyło właśnie:
tu ktoś zamruczy, tam pejczyk trzaśnie
i pośród tej gromady jęków
z towarzyszeniem KATa dźwięków
obie kobiety, mokre, zdyszane
w ten oto sposób zaspokajane
były przez samca mocarnego
bo każdej kobiecie potrzeba tego!
Na wszystko to patrzyła z boku
kotka (prawdziwa!) ukryta w mroku
patrzyła mając oczy zmrużone
w jej głowie myśli nieodgadnione
choć jam jest pewien jednego :
trza jej kocura ognistego!