czy wszyscy muszą sie przyczepiać akurat do zainteresowań @Karotka ??I rowie też![]()


czy wszyscy muszą sie przyczepiać akurat do zainteresowań @Karotka ??I rowie też![]()
To Jej temat więc jest w centrum uwagi...czy wszyscy muszą sie przyczepiać akurat do zainteresowań @Karotka ??
I tak nie znają moich zainteresowań więc spekulują ale błędnieczy wszyscy muszą sie przyczepiać akurat do zainteresowań @Karotka ??
Pisałaś na czacie coś o alkoholu jako zainteresowaniach.I tak nie znają moich zainteresowań więc spekulują ale błędnie
Alkochol to słabe zainteresowaniePisałaś na czacie coś o alkoholu jako zainteresowaniach.
Boje się takich kobiet ..Alkochol to słabe zainteresowanie
Gdy tworzysz temat o sobie, musisz się z tym liczyć.czy wszyscy muszą sie przyczepiać akurat do zainteresowań @Karotka ??
o to to toTo Jej temat więc jest w centrum uwagi...
W myśl zasady,że nieważne co piszą byle by pisaliGdy tworzysz temat o sobie, musisz się z tym liczyć.
Tylko że staruszkowie 40+ będą jej narzekać o swoich chorobach, nadciśnieniu i hemoroidach wielkości śliwki. Też słaba opcja.@Karotka ranyyy weź ty się za starszych facetów, bo ci z Twojego pokolenia to jacyś tacy niewydarzeni![]()
Dokładnie@Karotka ranyyy weź ty się za starszych facetów, bo ci z Twojego pokolenia to jacyś tacy niewydarzeni![]()
Faceci mają gorzej, napisałem o Tym post godzinę temuNo i co - listopad - I nic w tym temacie u mnie nie ruszyło xd.
Napisałam na spotted post. Ponad 200 polubień, kilka dziesiąt komentarzy. Napisałam do tych osób że ze spotted piszę- to część w ogóle nie odebrała (ci co mi się podobali), jeden napisał że nie jestem w jego typie [nawet na żywo nie widział, tylko profilowe], parę odpisało ale na kilku wiadomościach się skończyło. Nikt nie zaproponował spotkania - pisać to można w nieskończoność, a najlepiej na żywo ocenić zamiary drugiej osoby. Polubił też ten facet co mi się podoba (ten co tu jest często w temacie), napisałam ale tylko przeczytał wiadomość i nie odpisał... A relacje na SM to mi ogląda xd
To nie wiemTylko że staruszkowie 40+ będą jej narzekać o swoich chorobach, nadciśnieniu i hemoroidach wielkości śliwki. Też słaba opcja.
Szukamy problemu po drugiej stronie, lecz gdy za każdym razem schemat jest podobny, warto przyjrzeć się czy z nami jest wszystko w porządku. Jest duże prawdopodobieństwo, że jeśli schemat się powtarza, a wspólnym elementem dla wszystkich prób jesteśmy my, w nas samych leży problem.To nie wiemmoże jest takie krótkie okienko pogodowe pomiędzy męską niewydarzonością a stadium hemoroidów, na które można by się stargetować?
Wszystko dobrze,ludzie na Forum piszą,interes się kręciSzukamy problemu po drugiej stronie, lecz gdy za każdym razem schemat jest podobny, warto przyjrzeć się czy z nami jest wszystko w porządku. Jest duże prawdopodobieństwo, że jeśli schemat się powtarza, a wspólnym elementem dla wszystkich prób jesteśmy my, w nas samych leży problem.
Milczenie jest złotem...Przecież Ty cnotka niewydymka (miałem kilka wcieleń na SF) trzymałaś chociaż już kutasa albo przebił Ci już jakiś błonke? Ja mimo że nie najlepiej urodzony >20 stosunków kobiety nie narzekały nawet cichodajka, która mnie rozprawiczyła. Podobno alko lubisz i masz hobby z tym związane. Jak chcesz poznać moją opinie czytaj jak nie to lepiej nie. Na mnie kobiety co piją alko działają jak zgniłe jabłko na konsumenta... Więc nwm ogarnij może lepsze hobby. Tym bardziej że alkohol to w każdej ilości trucizna.
Bardzo mnie obchodzi twoje zdanie.Milczenie jest złotem...