Przecież może być znajomym
. On jest fotografem i wysyła jakościowe zdjęcia to lubię popatrzeć
Moje sprawy a'la Tinder
- Rozpoczęty przez Karotka
- Rozpoczęty
. On jest fotografem i wysyła jakościowe zdjęcia to lubię popatrzeć
Tylko czekać Jak Cię na nagą sesję zaprosiPrzecież może być znajomym
Rzeczywiście przyznaję, że jak Cię czytam, to sama też często nie rozumiem o co Ci chodzi.Napisałam co on miał na myśli przez Promowanie- że moja NAZWA z bloga była popisana po ławkach .... eh te nie doczytania....
. Namiary na ławkach do czytania bloga i moich recenzji.... Ni rozumiesz
I znowu nie doczytałeś. Nie było nic pite
Założymy się że nie wie?
Mam ostatki wiary w ludzi. Jeśli jednak nie wie, nie wszystko należy podawać na tacy - niech ruszy głową.
Swoją drogą 112? TO zła rada - jedynie wizyta na komisariacie. 112 to numer alarmowy. Oczekujesz wysłania patrolu do faceta stojącego pod blokiem czy domem? Który nic nie robi tylko stoi i ewentualnie coś mówi?
To jest pokłosie towarzystwa w którym się obraca.
Ja się w żadnym ostatnio obracam
Lepiej w żadnym niż złym
kontakty internetowe to też towarzystwo.
@forg nie uważałeś. Moja odpowiedź była pisana w kontekście natrętnej koleżanki, nie fotografa. Gdy ta wypisuje do niej, a później mimo hipotetycznej blokady wypisywałaby do niej z innych kont. W końcu mogłaby nachodzić ją w domu - @Karotka miałaby prawo czuć lęk czy zagrożenie - w końcu patrząc na jej posty już samo zablokowanie ex-koleżanki budzi w niej swego rodzaju obawy. W tej sytuacji koleżanka nie dość, że podpadałaby pod nękanie/stalking to jeszcze zakłócanie miru domowego, czy to nie jest wystarczający powód by wezwać pomoc? Pomińmy aspekt dojrzałości - jeśli dziewczyna ma uzasadnione obawy, ma prawo wezwać pomoc.
Zwłaszcza, że ona wysyłała screeny, że jakaś do niej pisała (na chwilę się koleżankowały): "przestań pisać do mnie, bo cie zgłoszę na policję za nękanie"
Kto nie uważał osądzi historia.
112 do numer alarmowy. Wysyłania wiadomości nie zgłasza się na numer alarmowy. Nachodzenie w domu? Ok. Zadzwoni. Usłyszy pytanie czy ten ktoś jest agresywny, usiłuje sforsować zamknięte drzwi na przykład.
To co opisujesz zgłasza się na komisariacie. Szczególnie że napisałeś nie o próbie wtargnięcia do mieszkania tylko o błaganiu pod domem o kontakt.
I to się kiedyś może bardzo nie-fajnie skończyć...
Czemu nie-fajnie?
Nie pisałem swojej wypowiedzi w kontekście pisania wiadomości - nudne jest dyskutowanie z osobami, które nie czytają uważnie postów.
Skąd wiesz jak będzie się ex-koleżanka zachowywała? Zakładasz, że stanie pod domem i będzie grzecznie na kolanach błagała?
Nie napisałem o błaganiu o kontakt (jak to założyłeś), a o nachodzeniu z powodu którego @Karotka mogłaby czuć się zagrożona. Zwróć uwagę, że już kilka osób pisało, że zachowanie obu przypomina zachowaniem 14-latki. W tym momencie pomyśl jak zachowują się 14-latki o byle głupotę, a już szczególnie w kwestii "opinii na mieście". Dla ułatwienia podpowiem: https://www.youtube.com/shorts/Fzzb9kCIZsU
To wygląda jak bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i zarazem naruszenie nietykalności cielesnej.
BTW: wystarczy tego offtopu.
Twoje zachowanie jest mocno naiwne i nieprzemyślane, czego dałaś dowód chociażby wsiadając do samochodu z nieznajomym, jaraniu z nim czy szybkiej jeździe pod wpływem. Nie życzę Ci tego, ale jeśli nie zaczniesz poważniej myśleć nad swoimi czynami, możesz trafić na osobę której poznania będziesz żałowała do końca (dłuższego lub krótszego) życia.
No ja się tak czuję czasem, że tak wierzę innym (niektórym), że są dobrzy i nic mi nie zrobią i nic się nie stanie - nie wiem jak oceniam daną osobę - w sensie że z tamtym jakoś (nadzwyczajnie) czułam się jak bym go znała ileś lat (znaczy pisaliśmy 2 tyg., to w sumie nie taki nieznajomy), w aucie nie miałam zaciśniętych zębów jak z poprzednim
Zaciśnięte zęby? Jak nie słuchasz rozsądku to chociaż posłuchaj swojego ciała. Wszelkie napięcia świadczą o stresie, a to już źle świadczy o nowej znajomości. 2 tygodnie pisania i nie nieznajomy? Mam wrażenie, ze nie jesteś świadoma jakie historie potrafią ludzie odwalać pisząc miesiącami, byle by osiągnąć cel... Nie mówię, abyś każdego traktowała jak potencjalnego kłamcę, ale warto byłoby budować znajomości na żywo, a online prowadzić bardziej luźne rozmowy, by wyczuć klimat drugiej osoby.
Tutaj masz kilka zasad, którymi możesz się kierować przy poznawaniu nowych facetów:
1. Jeśli mężczyzna zmienia wersje wydarzeń lub jego historie wydają się niespójne, to sygnał ostrzegawczy.
2. Jeśli ktoś bardzo szybko mówi o miłości, zaangażowaniu czy wspólnej przyszłości – może to być manipulacja (tzw. love bombing).
3. Pierwsze spotkania planuj w miejscach publicznych, informuj kogoś bliskiego o spotkaniu i nie wsiadaj z nim do samochodu.
4. Jeśli mężczyzna wywiera na Tobie presję dotyczącą spotkania, zdjęć, pieniędzy czy innych spraw – to czerwona flaga.
5. Unikaj mężczyzn, którzy nie podają podstawowych informacji o sobie. Anonimowość lub tajemniczość może świadczyć o złych intencjach.
6. Jeśli coś wydaje Ci się dziwne lub niepokojące, nie ignoruj tego uczucia.
7. To, że ktoś jest miły przez internet, nie znaczy, że jest dobrym człowiekiem w rzeczywistości.
8. Twoje uczucia są ważne. Jeśli boisz się lub nie jesteś pewna – nie spotykaj się.
(dla jasności, nie jestem autorem, jako, że godzina jest późna, GPT podpowiedział mi dużą ilość punktów, a ja wybrałem te najbardziej przydatne)
Podobne tematy
| Rozpoczęty przez | Tytuł | Forum | Odp | Data |
|---|---|---|---|---|
|
Moje opowiadanie. | Opowiadania erotyczne | 9 | |
| M | Moje pierwsze razy. Część 5 | Opowiadania erotyczne | 0 | |
| M | Moje pierwsze razy. Część 4 | Opowiadania erotyczne | 1 | |
| K | Moje marzenie | Fantazje erotyczne | 0 | |
| M | Moje pierwsze razy. Część 3 | Opowiadania erotyczne | 0 |
Podobne tematy
Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.