• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Moja dziewczyna z szefem - Historia prawdziwa

Mężczyzna

Marcin6767

Cichy Podglądacz
Hektorze Twoje opowiadanie bardzo mi się podoba , idealnie oddajesz emocje i seksualne napięcie towarzyszące Waszemu układowi . Pisz dalej !!!
 
Mężczyzna

Zimorodek

Nowicjusz
Hektorze !

Czemu nie spełniasz próśb swoich fanów ?
Spójrz ! Doszło tu wręcz do wydarzenia bez precedensu. Marcin założył specjalnie konto, aby zwrócić się do ciebie z apelem : "Pisz dalej !!!"
Ograniczył się do jednego wpisu, bo jak mniemam poza twoją twórczością nic go póki co nie zainteresowało na tym forum na tyle, aby dać temu wyraz w formie kolejnych postów.
Doceń to Hektorze 😋
Trąbię, aby obudzić cię z marazmu 🥳
 
Mężczyzna

Hektor_poz

Cichy Podglądacz
CD Mojej przygody z Natalią:

Nie wiedziałem co mam zrobić z tym co wiedziałem i z tym, że oni wiedzą, że ich przyłapałem. Przez cały wieczór myślałem jak to rozegrać. Ostatecznie planowałem udawać, że nic się nie stało. W końcu to dorośli ludzie i mogą robić co chcą.

Z myśli wyrwał mnie dźwięk przychodzącego SMSa. Spojrzałem na telefon, wiadomość była od Natalii.

- Szefie, proszę porozmawiajmy jutro przed pracą na osobności. Chcę wszystko wyjaśnić. - napisała.

- Nie musisz niczego tłumaczyć. - odpisałem.

- Naprawdę, chciałabym porozmawiać. Proszę o rozmowę o 8:00. -brzmiała kolejna wiadomość.

- OK, będę wcześniej.

Kolejnego dnia pojechałem do pracy na umówioną godzinę. Wszedłem do biura i zobaczyłem, że w moim gabinecie świeciło się delikatne światło, chyba lampka na biurku. Założyłem, że Natalia czeka już na mnie.

Wszedłem do gabinetu i stanąłem jak wryty. Na moim biurku, z szerokorozłożonymi nogami leżała Natalia. Była całkowicie naga. Miała wygoloną na gładko cipkę. Cipka była idealna, doskonale gładka, bez żadnych krostek od golenia. Wargi były nieduże, idealnie różowe. Bułeczka całkowicie chowała mniejsze wargi sromowe. Była bardzo apetyczna.

Leżała na moim biurku i dotykała sobie łechtaczkę.

- Czekałam na szefa. - powiedziała z uśmiechem.

- Natalia, nie żartuj. Ubieraj się i zapominamy o sprawie. - mówiłem zdenerwowany.

- To Ty nie żartuj. Widziałem jak wczoraj stał ci, jak nas widziałeś.

- Skąd niby masz to wiedzieć?

- Mało ci nie rozerwał spodni. Miałeś namiot, jak nastolatek na szkolnej dyskotece. Nie wstydź się, mam na ciebie ochotę od dawna. - zachichotała i zsunęła się z biurka.

Uklęknęła przede mną i dotknęła mnie po penisie przez spodnie. Przesunęła po nim ręką i chwyciła mocniej. Czułem jak napływa do niego krew.

- Spodoba ci się. Obiecuję. - powiedziała.

W tym momencie zaczęła rozpinać mi rozporek i oswobodziła pęczniejącego penisa.

- Grubasek, takie jak lubię. - oblizała wargi. Wsadziła go sobie do ust i od razu wepchnęła do samego końca. Poczułem jak zaciska się na nim jej gardło. Jęknąłem z przyjemności.

- Mówiłam, że będziesz zadowolony. - powiedziała i ponownie wsadziła sobie penisa do buzi.

Była bardzo zaangażowana w obciąganie mi. Ssała go, potem wsadzała do gardła, następnie wyjmowała na zewnątrz i oblizywała ze śliny. Całą procedurę powtarzała kilkanaście razy.

- Dobra, teraz mnie zerżnij. Chcę go poczuć w sobie. - wstała z kolan i kilkoma kocimi ruchami podeszła na kanapę, na której położyła się na plecach. Obserwowałem jej doskonałe, nagie nogi i sporą pupę. Wiedziałem, że nie ma najmniejszej możliwości abym się powstrzymał i muszę ją zerżnąć. Byłem totalnie napalony. Podszedłem do biurka i z szuflady wyciągnąłem paczkę gumek. Trzymałem ją tam na rzadkie odwiedziny mojej dziewczyny. Wyjąłem z niej jedną prezerwatywę.

- Nie zakładaj jej. Ja ci założę. - wyszeptała z kanapy, jednocześnie dotykając cipkę.

Podszedłem do niej. Wyjęła mi gumkę z ręki i włożyła sobie jej końcówkę do ust. Przybliżyła je do mojego sterczącego członka i zaczęła rozwijać ją na główce. Korzystała tylko z ust, bez udziału rąk. Po minucie prawie cały kutas był ubrany, na ostatnie centymetry musiała pomóc sobie dłońmi.

- Wejdź we mnie. - rozkazała i ponownie rozłożyła szeroko nogi.

Wszedłem na kanapę i położyłem się na niej. Chwyciła mnie za penisa i wprowadziła go sobie do cipki. Najpierw wszedłem samą główką, poczułem jaka jest mokra i ciepła. Szkoda, że nie mogłem tego poczuć bez gumy. Wycofałem się i kilka razy powtórzyłem kilka płytkich ruchów. Kiedy uznałem, że już mogę, wówczas wbiłem się do końca.

- Ja pierdole. - wyszeptała. - Nie przestawaj.

Wschodziłem i wychodziłem z ciasnej cipki. Była naprawdę ciasna i sprężysta. Czułem jak rozszerza się pod wpływem pchnięć, jakby chciała mnie wessać do środka.

- Jesteś gruby, wiesz? Lubię grube chuje i starszych gości. - Natalia ewidentnie się rozkręcała.

- Nie wiedziałem, że jesteś taką suczką i chcesz dać szefowi. - nie pozostawałem jej dłużny.

- Jak tylko przyszłam do tej firmy, to widziałam, że chcecie mnie przelecieć. Myślisz, że dlaczego noszę te szpilki? Uwielbiam jak się na mnie napalacie. - jęczała coraz głośniej.

Postanowiłem dać z siebie wszystko i kontynuowałem cwał w jej ciasne cipce. Przyjmowała moje szybkie pchnięcia z mlaśnięciami i zaciskaniem się na fiucie. Było mi mega dobrze, ale chciałem, żeby doszła zanim ja eksploduje. Zacząłem nawet rozglądać się po pokoju, żeby się trochę rozproszyć i nie skończyć za szybko.

Wtem Natalia poruszyła się i powiedziała:

- Chcę od tyłu. - wyjęła sobie mojego kutasa z cipki. Zeszła z biurka, odwróciła się do mnie tyłem i oparła się łokciami o jego krawędź. Jednocześnie wypięła zgrabną dupkę w moją stronę.

- Nie powstrzymuj się. Żaden nie wytrzymuje za długo ze mną. Potem się uspokoisz. - powiedziała.

- Masz zamiar to kontynuować? - zdziwiłem się na serio.

- Jasne, skoro pieprzę twoich pracowników, to szef też musi coś z tego mieć. - wyciągnęła z ust język i oblizała wargi.

Włożyłem jest ponownie kutasa w cipkę i dopchnąłem od razu do końca. Zadrżała. W tej pozycji pchnięcia dochodziły głębiej i uderzały w ścianę pochwy. Nie zamierzałem jednak być delikatniejszy. Mocno i szybko wkładałem w nią penisa i dopychałem do końca. Po kilkunastu ruchach przyzwyczaiła się i drżenie bólu zamieniło się w jęki przyjemności. Spojrzałem w dół na jej nogi, przejechałem po nich wzrokiem. Były doskonałe, długie, szczupłe i opalone, doskonałe. Stała na zgrabnych szpilkach i lekko podkurczała kolana, aby dobrze wypiąć pupę w moją stronę i umożliwić głęboką prezentację. Nie wytrzymałem wtedy. Czułem jak cały mój krok napręża się, a penis zaczyna pulsować, pompując spermę w prezerwatywę. Było mi bardzo dobrze, jej cipka jakby jeszcze się skurczyła i mocno opięła mojego penisa. Dochodziłem całkiem długo, czując kolejne skurcze. Natalia, kiedy poczuła, że się spuszczam, odwróciła głowę w moją stronę:

- Lubisz dochodzić w cipce młodej asystentki? Chciałbyś zalać mnie całą? Bez gumki?

- O kurwa, chcę się zlać w tobie bez niczego. - zajęczałem.

- Wszystko przed nami. - odpowiedziała.

Wyciągnąłem z niej penisa. Prezerwatywa była mocno wypełniona. Natalia spojrzała na nią i uklękła przede mną.

- Chyba trzeba cię wyczyścić przed pracą. - powiedziała, ściągając mi gumę, którą rzuciła na ziemię. Wzięła gołego, mokrego od spermy kutasa do ust i zaczęła go oblizywać. Wiotczejący penis znikał w jej buzi, potem go wyciągała i lizała językiem. Kiedy uznała, że jest czysty, wypuściła go z dłoni.

- Słuchaj. Podobało mi się to. Jeśli będziesz chciał, to możesz mnie ruchać. Zawsze marzyłam o pierdoleniu się w pracy z szefem. - zaproponowała.

Spojrzałem na jej piękne, zgrabne ciało. Była chyba najładniejszą laską, jaką kiedykolwiek miałem. Gdyby miała trochę większy biust to byłaby idealna. Ale i tak była niezwykle blisko tego ideału.

- A chcesz być moją kurewką na wyłączność, czy mam cię dzielić z chłopakami? - oczy mi się zaświeciły.

- Ty jesteś tutaj szefem. Jeśli mi karzesz, to możesz mnie używać jako bonus do pensji.

- Nie wiem czy chcę się dzielić takim skarbem. - powiedziałem i pocałowałem ją w usta. Poczułem jej gorący oddech i smak mojej spermy. Pomyślałem, że moje życie wkracza właśnie na zupełnie nowy etap.​
 
Mężczyzna

Marcin6767

Cichy Podglądacz
Hektorze oficjalnie zostaje Twoim fanem !!! Ja również jestem szefem dużej firmy ale w myśl żelaznej zasady szanujących się alfonsów iż swoich kurew się nie rucha nie mam takich przygód w moim gabinecie wiec Twoje …
 
Mężczyzna

Hektor_poz

Cichy Podglądacz
Wracając do historii mojej dziewczyny z jej szefem, to ostatnio miało miejsce fajne zdarzenie.
Zostaliśmy oboje zaproszeni do jego domu na imprezę. Przyjęcie w ogrodzie, na stojąco, z winem i przekąskami oraz niezłą muzyką. Mogło być trochę ponad dwadzieścia osób. Oprócz szefa, była też jego żona, pracownicy biura i jacyś ich znajomi.

Spotkania z żoną Tomka, to zawsze ciekawe doświadczenie. Nie ma zielonego pojęcia o naszych zabawach. Myśli, że Gosia jest tylko jednym z wielu pracowników i tak też ją traktuje. Jest grzeczna, miła, ale kiedy oficjalnie opowiada o Tomku, to trudno nam wytrzymać ze śmiechu. Szczególnie jeśli tego samego dnia widziałem go jak zlewał się do ust mojej laski, albo bez gumki wsadzał jej w dupkę. A tu musimy stać i słuchać o ich rodzinnych wakacjach all inclusive w tureckim resorcie. Komedia.

Impreza zaczęła się ok. godziny 20. Goście dość szybko pojawili się i to w komplecie. Wszyscy ubrani z klasą, sympatyczni ludzie w średnim wieku. Od 30 do mniej więcej 50 lat.

Utworzyły się małe grupki, w których rozmawiano. Gospodarze chodzili pomiędzy grupami i zabawiali gości rozmową. Piliśmy sporo wina, było naprawdę niezłe. Śmialiśmy się i opowiadaliśmy sprawdzone imprezowe historie.

W pewnym momencie moja dziewczyna odłączyła się od mnie i podeszła do znajomych z pracy. Rozmawiali, głośno obgadując klientów. Po chwili podszedł do nich Tomek, również sam, bez żony. Ta została ze starszymi znajomymi. Przestałem na nich patrzeć o zająłem się własnym kieliszkiem i rozmową z długonogą lekarką i jej sympatycznym mężem.
Po upływie mniej więcej 15 minut, spostrzegłem, że ani Gosi, ani Tomka, nie ma już w towarzystwie w którym rozmawiali. Rozejrzałem się po innych grupkach, ale nigdzie ich nie dostrzegłem. Przez myśl przeszło mi, że skorzystali z okazji i zaszyli się sam na sam w którymś z pokoi.
Nie minęło kolejne 10 minut, kiedy to z domu wyszła Gosia, a za krótką chwile również Tomek.

Moja dziewczyna podeszła do mnie, zbliżyła się do mojego ucha i wyszeptała:
  • Właśnie to zrobiliśmy.
  • Co? Jak to? - udałem zdziwienie.
  • Bzykaliśmy się w łazience ich dzieci. - jej oczy płonęły i dopiero teraz zauważyłem jakie ma rumieńce. - Chodź ze mną to ci coś pokażę.

Wzięła mnie za rękę i zaprowadziła do środka domu, a potem wąskim korytarzykiem do niewielkiej łazienki.
Podniosła sukienkę do góry i zobaczyłem, że zdążyła pozbyć się majtek. Cipka i włosy łonowe były dość mokre. Chyba od potu, albo jakiegoś żelu. Kutas momentalnie mi zesztywniał.
  • Robiliście to chociaż w gumce? - zapytałem.
  • Nie robiłyśmy tego w cipkę. - powiedziała i jednocześnie odwróciła się i rozchyliła pośladki. Moim oczom ukazała się zaczerwieniona dupka z której delikatnie sączyła się biaława ciecz.
  • Nie było czasu na nic. - opowiadała z wypiekami na twarzy- Tomek był bardzo szybki. Podobało mi się to. Odwrócił mnie na tą umywalkę i zdjął mi majtki. Wziął w palce z pół słoiczka jakiegoś pachnącego kremu i rozsmarował mi między pośladkami. Był naprawdę napalony i bardzo sztywny. Nie chciał żebym mu brała do ust. Nie chciał seksu w gumce w cipkę. Za to wszedł mi w odbyt niemal jednym ruchem. Zabolało mnie to. Poczułam jak jego sztywny penis rozpycha mnie i dotyka przez ściankę punktu G w cipkę. Było mi nieźle. Pośliniłam palce i zaczęłam się masturbować po łechtaczce. Stałam na palcach patrząc na nasze odbicia w lustrze. On też patrzył na nas. Poruszał się zdecydowanymi ruchami, trzymając mnie za biodra. Potem przeniósł ręce na cycki i wyciągnął je z sukienki. Stałam taka wypięta, piersi mi się kołysały. Sutki mocno sterczały, były malutkie i sztywne. Pupę miałam wypełnioną gołym kutasem. Widziałam palcami po łechtaczce. Położył mi ręce na piersi i mocno je ściskał. Był brutalny. Mogłam dojść w ciągu kilku chwil. Nie udało mi się jednak, bo Tomek zaraz popchnął mnie mocniej na lustro. Wtedy doszedł w środku. Mocno i długo wlewał w mnie nasienie. Czułam jak wypełnia mnie ciepły płyn. Nie wiem jak to robi, że leje się z jego fiuta jak z gaśnicy.

W tym momencie nie wytrzymałem. Podsadziłem Gosię na blat przy umywalce i szeroko rozłożyłem jej nogi. Jej wargi sromowe były nabrzmiałe i czerwone. Wilgoć ciekła jej z cipki. Chwyciłem ją za owłosiony wzgórek łonowy i pomacałem go całą dłonią. Drugą ręką rozpiąłem rozporek i wyciągnąłem sztywnego penisa.
  • Załóż gumkę, proszę. - wysapała moja dziewczyna.
  • Chyba sobie kurwa żartujesz. Szef zalewa ci dupę, a ja mam jebać cię w gumie? - wkurzyłem się.
  • To spuść mi się chociaż do buzi. Dzisiaj mogę mieć płodne.
  • Spuszczę ci się, gdzie będę chciał. Widzę, że można cię jechać, jak tylko się chce.

W tym momencie wszedłem w jej cipkę. Soki aż wystrzeliły na podłogę. Była gorąca i totalnie mokra. Wbiłem się po same jądra. Poczułem jak jej wnętrze opina moje kutasa. Ciepła pochwa otaczała go ciasno.
Wiedziałem, że długo nie wytrzymam. Gosia skierowała palce na łechtaczkę i chciała się masturbować.
  • Weź tą rękę. Nie ty tu jesteś dzisiaj najważniejsza. - syknąłem do niej.
Przestała się masturbować, tylko spokojnie, z cichymi jękami przyjmowała moje pchnięcia. Nie trwało to długo, po kilkunastu głębokich ruchach, poczułem, że się spuszczam.
  • Bierz go do buzi. - powiedziałem.
Gosia zsunęła się z blatu i uklękła przede mną. Natychmiast wzięła kutasa w rękę i wsadziła sobie dość płytko w usta.
  • Tak się nie będziemy bawić! - ponownie zawarczałem do niej.
Wziąłem jej głowę w dwie ręce i wsunąłem penisa w jej gardło. Wszedł prawie po same jądra. Kiedy poczułem jak jej przełyk zaciska się na główce, od razu zacząłem się spuszczać. Strzelałem jej prosto do gardła, mocno trzymając za głowę. Zaczęła się trochę krztusić, ale dała radę wszystko przełknąć. Nie spuszczałem się długo, bo już rano zawaliłem sobie konia.
Wyciągnąłem penisa z jej ust, był cały w ślinie. Twarz mojej dziewczyny również była mokra od śliny wymieszanej ze spermą. Wyglądała jak z pornoli i to tych brutalniejszych.
  • Mogłeś nie robić tego tak mocno, to boli. Nie jestem dziwką. - powiedziała smutno.
  • Nie jestem tego taki pewien. - odpowiedziałem pokazując palce na spermę mojego poprzednika, która wąską strużką ściekała po jej udzie.
 
Mężczyzna

dario_a_z

Erotoman
"W szatni zaczęła robić Tomkowi loda po czym do zabawy dołączył "blondasek". Gosia została zerżnięta przez Tomka i blondaska, a gdy ci spuszczali się na Gosię, to nagle z szafki wyskoczył Johnny Sins i Rocco Siffredi , którzy wyobracali po raz kolejny zmęczoną Gosię we wszystkie dziurki" ->>>>>>>>> THE END.
Wszystko pięknie, tylko po co te "historia prawdziwa" w tytule. Po jednej bzdurze powiedziałbym "ok, no może". Ale tu się roi od fantazji a nie "prawdziwości".
 
Mężczyzna

Hektor_poz

Cichy Podglądacz
Jak już pisałem, wybraliśmy się kiedyś we trójkę, tj. ja, Gosia i jej szef do Zakopanego. To tam miały miejsce zdarzenia z podglądaniem przeze mnie Gosi i Tomka w sypialni i anal w jakuzzi.
Sparowaliśmy tam jeszcze czegoś.

Drugiej nocy pobytu Gosia miała spać ze mną w łóżku. Tomek został w swojej sypialni. Moja dziewczyna postanowiła wieczór i noc spędzić całkowicie naga. Chodziła tak po apartamencie. Zanim poszliśmy spać, Gosia zawędrowała do pokoju szefa. Nasłuchiwałem zaciekawiony co się tam wydarzy. Nie stało się nic nadzwyczajnego. Poprzytulali się, pomacał i całował jej wielkie cycki. Zdaje się, że pobawiła się jego penisem i wzięła mu na chwilę do ust. Potem wróciła wróciła uśmiechnięta do mnie. Nie zamknęła drzwi do naszej sypialni. Położyła się do łóżka i przytuliła do mnie. Jej nagie ciało przylgnęło do mnie. Było to bardzo przyjemne. Mój kutas zaczął rosnąć. Gosia zauważyła to. Wyciągnęła go z bokserek i zaczęła mnie powoli masturbować. Zamknąłem oczy i oddałem się przyjemności. Po chwili poczułem na penisie mokry i ciepły języczek. Wolno lizała mnie po żołędziu. Potem wciągnęła całą główkę do ust i delikatnie ssała. Penis był bardzo sztywny. Było mi bardzo dobrze. W czasie znajomości z Tomkiem, moja dziewczyna bardzo podszkoliła się w robieniu loda. Kiedyś niechętnie to dawała ten rodzaj przyjemności, teraz ewidentnie rozkręcała się w temacie.
Robiła to coraz wolniej i wolniej. W końcu przestała. Otarłem oczy i spojrzałem w dół. Zobaczyłem, że Gosia zasnęła. Jej głowa leżała na moim brzuchu, a stojący i ośliniony kutas spoczywał na jej policzku. Nie budziłem jej, tylko delikatnie zdjąłem ją z siebie i położyłem obok.
Po chwili sam również zasnąłem.

Obudziłem się rano. Usłyszałem jak Tomek bierze prysznic w łazience. Gosia spała obok mnie zupełnie naga. Nie była nawet przykryta kołdrą. Leżała bokiem, z podciągniętą do góry nogą. Nieświadomie prezentowała w ten sposób odbyt i cipkę. Obie dziurki miała dokładnie wygolone. Była wypięta w moją stronę.

Poczułem wyraźne mrowienie w penisie i jajach. Zacząłem się podniecać. Położyłem rękę na jej piersi i pogłaskałem ją. Jej skóra była chłodna i miękka, ciężar dużej piersi przyjemnie wypełniał dłoń.
Wziąłem penisa w rękę i zacząłem wodzić nim po jej cipce. Gosia poruszyła się nieświadomie, zbliżając jeszcze do mnie. Naplułem na palce i rozprowadziłem ślinę po wejściu do pochwy. Potem powoli wsunąłem główkę kutasa w jej środek. Miała dni niepłodne, specjalnie tak wybraliśmy termin naszego wyjazdu, więc mogłem spokojnie ruchać ją bez prezerwatywy.
Wbijałem się w jej ciepłe wnętrze bardzo powoli i delikatnie. Nie ruchałem jej głęboko. Cipka wydzielała już dużo soków i robiło się mokro. Jednocześnie delikatnie gładziłem ją po sutkach, która zrobiły się twarde. Korciło mnie, żeby zmienić dziurkę i wejść w ciaśniejszą dziurkę. Ale wtedy na pewno by się obudziła, a mnie kręciło, że pieprze ją kiedy nie jest tego świadoma.

Spojrzałem w górę w stronę otwartych drzwi. Stał w nich zupełnie nagi Tomek. Wyglądał niezle jak na faceta dobiegającego 50. Nie był bardzo szczupły, ale wyglądał dzięki temu na silnego. Był całkowicie wygolony. Jego kutas dumnie sterczał, obejmował go dłonią i powoli się masturbował. Jeszcze kilka miesięcy wcześniej nawet bym nie przypuszczał, że będę pieprzył moja dziewczynę na oczach jej nagiego szefa.
Poczułem jak do kutasa dopływają jeszcze dodatkowe zastrzyki krwi i staje się jeszcze twardszy. Gosi chyba też to się spodobało, bo zamruczał przez sen.

Popatrzyłem raz jeszcze na szefa mojej ukochanej, który walił sobie już dość szybko. Kiwnąłem do niego głową, wskazując miejsce na łóżku, po drugiej stronie Gosi.
Tomek podszedł do łóżka i bardzo delikatnie położył się obok Gosi. Wyciągnął rękę i zaczął ją macać po włosach łonowych i cipce. Pieścił jej łechtaczkę i czasami dotykał mojego kutasa wzywającego i wysuwającego się z wilgotnego wnętrza naszej kochanki. Ustami przywarł do sutka i zaczął go lizać.
Ja w tym czasie pośliniłem palec i wsunąłem go do dupki Gosi.

Tomek przestał lizać cycki, spojrzał Gosi w twarz. Przysunął się do niej. Zaczęli się całować, czy raczej lizać po twarzach. Gosia obudziła się. Nasze zabiegi sprawiły, że od razu była napalona. Sięgnęła dłonią do kutasa Tomka, mocno go chwyciła. Tomek poruszał biodrami, pieprząc jej zaciśniętą rączkę.
Odwróciła buzię do mnie i też pocałowała mnie głębokim pocałunkiem. Nasze języki splątały się w moich ustach. Przez myśl przemknęło mi, że oprócz śliny mojej i mojej dziewczyny, w naszych ustach jest też sporo śliny jej szefa. Drugą myślą było to, że wielokrotnie kiedy całowałem ją to czułem smak jego nasienia. On również pewnie czuł w smaku jej pocałunków moją spermę. Czy brzydziło mnie to? Trochę tak. Czy podniecało? Z całą pewnością!

  • Chłopaki, chcę tego spróbować. - niespodziewanie powiedziała Gosia.
  • Czego? - zapytał Tomek
  • Żebyście weszli we mnie na raz. Chyba jestem na to gotowa. Spróbujecie?
  • Pewnie, ale z ciebie kurewka. - wyszeptałem jej do ucha.

Wciągnąłem penisa z jej cipki i delikatnie zacząłem wodzić nim po jej dupce. Powoli wprowadziłem go do odbytu. Było bardzo ciasno, ale też ciepło i mokro. Początkowo wsadzałem go dość płytko, ale po kilkunastu ruchach dupka przyzwyczaiła się do penetracji i otwarła się mocniej. Wtedy mogłem wsunąć go po same jaja. Moja dziewczyna przyjęła to z głośnym jękiem, stłumionym tylko językiem jej szefa, wsadzonym głęboko w usta.
Tomek przysunął się do niej bardzo blisko. Przylgnął do niej gołym ciałem. Jego penis dotknął jej brzuszka, pozostawiając mokre ślady wyciekającego preejakulatu. Pomyślałem, że tak samo wycieka on w jej wnętrzu, kiedy bzyka ją bez gumki. Więc nawet jak nie spuszcza się w niej, to i tak zostawia coś w jej środku.

Tomek chwycił penisa i przyłożył go do cipki Gosi. Patrząc mi w oczy, zaczął go wprowadzać do jej wnętrza. Oczywiście nie założył prezerwatywy, ale kto by się tym przejmował w takim momencie. Poczułem jak w dupce robi się jeszcze ciaśniej. Poruszał się chwile płytko. Gosia pojękiwania w rytm moich pchnięć w odbycie. Widać bardziej czuła doznania dochodzące z tylnej dziurki, niż z cipki. Tomek wbił kutasa do końca. Poczułem przez ściankę pomiędzy pochwą a odbytem, jego sztywnego chuja. Ocierał się o wnętrze mojej dziewczyny, ale też o mojego kutasa.
Gosia zaczęła głośno jęczeć, prawie wyła.
  • O kurwa! To jest coś. Kurwa boli, ale dobrze. Ale ze mnie dziwka. Kurwa, jestem waszą szmatą. - potok wulgaryzmów płynął z jej ust. Nie znałem jej od tej strony.

Pracowaliśmy z Tomkiem, każdy w swojej dziurce. Trzymałem ją za biodra, Tomek chwycił ją za włosy. To było jasne, że nie wytrzymamy długo w tej pozycji.
Gosia zaczęła się poruszać. Zrozumiałem jej intencje, chciała zmienić pozycje i wejść na Tomka na jeźdźca. Mój kutas wysunął się niej. Dupka była czerwona i rozpalona. Widziałem jak siada na szefie. Jego kutas wszedł w nią na całą długość, aż po wiszące wygolone jądra.
Zszedłem z łóżka i chwyciłem stojący na toaletce żel intymny. Odwróciłem się ponownie do nich. Gosia leżała na nim i mocno się nabijała, całowali się zapamiętale. Jej odbyt ruszał się w rytm pchnięć szefa.
Podszedłem do nich, wszedłem na łóżko i uklęknąłem za jej pupą. Obficie nażelowałem kutasa i wcisnąłem go ponownie w dupę.
Moja ukochana zajęczała. Była cała spocona, miała czerwoną twarz i splątane włosy. Znów czułem kutasa Tomka przez ściankę.
  • To jest coś. Tak jeszcze nie robiliśmy. - wysapał Tomek - Długo nie wytrzymam, jest kurwa ciasno.
  • Dzisiaj lejecie we mnie. Chce mieć waszą spermę w środku. - Gosia niemalże wykrzyczała.

Chciałem zaprotestować, że strzał nasienia kochanka w niezabezpieczoną ciepkę, to nienajlepszy pomysł. Ale podniecenie wzięło górę i nic nie powiedziałem. Jeszcze mocniej pieprzyłem dupkę mojej dziewczyny. Gosia przeciągle jęczała jakieś nieartykułowane odgłosy. Zauważyłem, że zrobiło się bardzo mokro na prześcieradle i naszych nogach. Widać zaliczyła squirting. Było jej bardzo dobrze. Cała drżała. Kiedy mój kutas był wbity głęboko w nią, poczułem drżenie penisa Tomka w środku. Właśnie strzelał spermą w pochwie. Czułem jak Gosia sztywnieje i rozkoszuje się momentem. Zastygliśmy w bezruchu. Czułem kolejne skurcze penisa Tomka. Spuszczał się jak zawsze, bardzo obficie. Zazdrościłem mu tego, bo moje wytryski były znacznie skromniejsze. W końcu skończył zalewać pochwę mojej laski, co zakomunikował głośnym westchnieniem. Wtedy ja zacząłem znów się poruszać. Każde popchnięcie Gosia przyjmowała z głośnym jęknięciem. Nie czułem już tak mocno kutasa Tomka, który po wytrysku zmalał. Moje ruchy przyspieszyły, pompowałem jej dupkę, która mlaskała z każdym ruchem. Z cipki zaczęła wyciekać sperma Tomka. Kiedy to poczułem, to nie wytrzymałem. Wbiłem się w dupę do końca i wlałam w nią zawartość jąder.
Opadłem na jej plecy. Chwyciłem ją za piersi i pomacałem je mocno. Całowała się w tym czasie z szefem. Wszyscy dyszeliśmy zmęczeni, byliśmy też bardzo spoceni.
  • To było coś. Powtórzymy to. - Gosia uśmiechnęła się do nas.
  • Koniecznie! - Tomek potwierdził.
  • Ale teraz chodźcie pod prysznic. Umyje wam kutaski i umyjemy moje skurwione dziurki…
 
Mężczyzna

Hektor_poz

Cichy Podglądacz
Kolejna historia z naszego wyjazdu w góry we trójkę. Jak widzicie był on bardzo brzemienny w różne seksualne ekscesy, ale właśnie po to tam jechaliśmy.

Ostatniej nocy Gosia zarządziła, że będziemy spać razem, we trójkę. Na początku ten pomysł wydał mi się trochę obleśny. Bzykać panienkę we dwóch jest spoko, ale spać tak przez całą noc? W jednym łóżku? Było to trochę dziwne.
Gosia była jednak nieugięta. Powiedziała, że chce nas czuć przy sobie przez całą noc.
Pościeliliśmy sobie duży, rozkładany narożnik w salonie. Miejsca było bardziej niż wystarczająco na trzy osoby. Tomek zapalił kominek, a ja zrobiłem nam po dużym drinku. Gosia poszła się wykapać i wygolić sobie cipkę na świeżo.
Spodziewałem się, że moja dziewczyna planuje całonocną orgię z kilkoma wytryskami w każdą jej dziurkę. Myślałem, że wyjdzie z łazienki zupełnie naga, albo w mikrostringach. Jakie było moje zdziwienie, kiedy zobaczyłem ją ubraną w słodką, bladoróżową pidżamkę. Wyglądała bardzo młodo i bardzo uroczo. Oczywiście przez materiał mocno odznaczały się jej duże piersi i sterczące sutki. Ale nie zmieniało to dziewczęcego uroku stroju.

Położyliśmy się razem na łóżku. Moja dziewczyna w środku, między nami. Ubrani byliśmy oboje z Tomkiem w bokserki i tiszerty.

Włączyliśmy sobie film. Zdecydowałem się na klasykę młodzieżowej komedii z czasów mojej młodości - American Pie. Wypiliśmy po drinku, potem jeszcze po jednym. Moja dziewczyna położyła głowę na klatce piersiowej szefa, a w moją stronę wypięła tyłeczek. Gładziłem jej dupkę ręką, oglądając film. Wsunąłem też rękę w spodnie i pomacałem po cipce. Skarciła mnie jednak mówiąc, że teraz oglądamy, a bawić będziemy się później. Sama jednak, kilka razy, kiedy myślała, że nie widzę, chwyciła w dłoń kutasa szafa i go popieściła.

W pewnym momencie alkohol i zmęczenie zrobiły swoje i poczułem, że odpływam.
Zasnąłem.

Ocknąłem się w środku nocy. Dookoła było zupełnie ciemno. Telewizor był wyłączony. Minimalne światło zapewniał dogasający kominek.
Poczułem delikatne falowanie łóżka. Pomyślałem, że jestem nieco jeszcze pijany. Jednak falowanie było dość wyraźne i miarowe. Usłyszałem też przyspieszony oddech mojej ukochanej.
  • Wygląda na to, że zaczęli zabawę beze mnie. Nie pierwszy raz. - pomyślałem.
Postanowiłem jednak udawać, że śpię i obserwować sytuację. Miałem pecha, bo leżałem skierowany plecami do nich. Nie mogłem więc niczego zobaczyć, bez odwracania się i ryzyka zdradzenia, że nie śpię. Pozostało mi więc tylko nasłuchiwanie. Wkrótce do głośnego oddechu Gosi, dołączyło posapywanie jej szefa. Musiał przyspieszyć penetrację, bo łóżko jeszcze wyraźniej falowało.
  • Masz bardzo miłą, ciasną cipkę. - wyszeptał Tomek do Gosi.
  • Lubię Cię czuć bez gumy. - odpowiedziała. - Chyba zacznę brać pigułki, żebyśmy to mogli robić zawsze bez nich.
  • Chcę skończyć w Tobie.
  • To zbyt niebezpieczne. Dzisiaj może już być groźnie. Spuść się na mnie. - wyjęczała cicho.
  • Mam lepszy pomysł. - wyszeptał szef.
Usłyszałem jak pluje na palce. Musiał potem skierować rękę do dupki mojej dziewczyny i rozsmarować ślinę na odbycie.
  • Nie chcę w dupę. Miało być delikatnie. Obudzimy go. - cicho protestowała.
  • Chyba nie chcesz, żebym zalał ci cipkę?
  • Spuść się na zewnątrz, proszę.
Usłyszałem głośniejsze mlaśnięcie. Tomek musiał wyciągnąć kutasa z cipki mojej dziewczyny. Na chwilę ruchy ustały. Myślałem, że skończył na zewnątrz, tak jak prosiła. Po chwili jednak ruchy powróciły. Były jednak bardziej delikatne.
  • Bądź chociaż delikatny. Jesteś naprawdę gruby. Grubszy niż Maciej. - poprosiła.
Ruchy stały się szybkie i bardziej zdecydowane. Szef śmiało penetrował ciaśniejszą dziurkę mojej dziewczyny. Zdaje mi się, że Gosia dotykała sobie łechtaczkę. Masturbowała się, podczas gdy Tomek pieprzył jej odbyt.
Mój kutas stał jak drąg. Dotykałem go bardzo ostrożnie, żeby nie zauważyli. Chociaż i tak byli za bardzo zajęci sobą.
  • Może obudzimy Macieja? Może się dołączy. - zapytał Tomek.
  • Nie, chcę teraz ciebie. Zaraz dojdę. Liż moje sutki.
Ruchy jeszcze przyspieszyły. Po chwili Gosia zamarła i wstrzymała oddech. Doszła dotykając sobie łechtaczkę, z kutasem szefa w odbycie.
Tomek kiedy poczuł jak odbyt zaciska się na jego chuju, kilka razy dobił do końca jej dupki. Zaczął dochodzić. Spuszczał się głęboko w jej dupce. Kolejne strzały zalewały dupę mojej ukochanej. Gosia cicho piszczała w miarę kolejnych strzałów. Kiedy skończył wypełniać ją nasieniem, Gosia przytuliła się do niego.
  • Mam w sobie dużo twojej spermy. Jestem twoja suczką. Częściej zalewasz mnie niż mój chłopak. Chyba jestem bardziej twoja niż jego…
Kiedy to usłyszałem, to spuściłem się w bokserki. Nie zwrócili na mnie żadnej uwagi.
Tak zasnęliśmy. Oni przytuleni, moja dziewczyna z dupką pełna spermy kochanka, a ja z mokrymi bokserkami.
 
Mężczyzna

Hektor_poz

Cichy Podglądacz
Nasz trójkąt zdawał się być już ukształtowany. Bzykałem moją narzeczoną w naszym domu, a jej szef bzykał ją biurze, na delegacjach i czasami u siebie w domu. Byłem zaskoczony, że jego żona niczego nie podejrzewa. Ściemnił jej coś o swoich problemach z erekcją i przestał inicjować seks z nią. Odebrała to chyba z ulgą. Jak duża cześć kobiet w średnim wieku, zapomniała już, że seks może być do czegokolwiek kobiecie potrzebny. Tomek tymczasem pieprzył w najlepsze dwadzieścia lat od siebie młodszą pracownicę. Odkrywał zupełnie nowe rodzaje przyjemności. Przeżywał zdaje się drugą młodość i to zupełnie bez konsekwencji, gdyż jego kochanka miała narzeczonego, czyli mnie.

Pewnego dnia siedziałem sobie w domu, podczas gdy Gosia wyrabiała nadgodziny. Przypuszczałem, że w czasie nadgodzin nie rysuje tylko nowych projektów, ale też przyprawia mi solidne rogi. Jak się okazało, moje przypuszczenia nie były bezzasadne. Mój telefon zawibrował. Pokazało się połączenie przychodzące FaceTime od Tomka. Odebrałem. Nie zdążyłem się nawet przywitać, kiedy zobaczyłem, że Tomek odkłada telefon z włączoną kamerką i odchodzi od niego. Miał ubraną koszulę, ale nie miał spodni i bielizny. Kutas sterczał mu w sporym wzwodzie. Zauważyłem z tyłu pokoju klęczącą Małgosię. Była naga. Jej duże piersi sterczały swobodnie. Włosy były związane w koński ogon. Na stole stała opróżniona butelka whisky. Gosia byłą wyraźnie pod jej wpływem, bo chwiała się klęcząc na kolanach.

Tomek podszedł do niej i bez pytania wpakował jej chuja do buzi. Gosia przyjęła go z satysfakcjonującym jęknięciem. Wzięła penisa do ręki, wyciągnęła z ust i oblizała główkę dookoła. Potem wsadziła go z powrotem i zaczęła mu obciągać. Na początku delikatnie, ale z każdym ruchem coraz mocniej. W pewnym momencie szef chwycił ją oburącz za głowę i sam nadawał tempo i głębokość pchnięciom. Co oznaczało, że ruchał jej usta głęboko i szybko. W pewnym momencie wymierzył jej siarczysty policzek i powiedział:
- Teraz kurewko pokażemy twojemu chłopakowi, jak się bawimy.
Podniósł Gosię na nogi i pchnął ją przodem na biurko. Gosia oparła się na nim i wypięła dupkę w jego stronę. Wtedy zauważyłem, że z jej dupki wystaje lisia kitka. Musiała być przymocowana do korka analnego, wepchniętego w jej odbyt.
Tomek chwycił za kitkę i wyciągnął ją z dupki mojej narzeczonej. Gosia ponownie zajęczała.

Ja w tym czasie już od dłuższego czasu trzymałem swojego kutasa w dłoni i bez słowa waliłem sobie konia. Napawałem się widokiem. Nigdy jeszcze nie miałem relacji live z pornola z moją Gosią w roli głównej.

Szefa napluł na rękę i rozprowadził ślinę na dupce mojej dziewczyny. Chwycił swojego chuja i nakierowała go na jedną z dziurek Gosi. Nie wiedziałem która to dziurka, ale dość jasne było, że zamierza ją przelecieć w odbyt. Nie zauważyłem aby nakładał prezerwatywę. Zdaje mi się, że już całkiem zrezygnowali z gumek. Kiedy tylko Gosia miała niepłodny moment cyklu, to pieprzyli się bez gumy w cipkę, a w pozostałym czasie zadowalali się analem i ruchaniem jej w buzię. Czyli dokładnie tak samo jak w moim seksie z Gosią.

Tomek powoli zaczął wprowadzać kutasa w wypiętą dupkę. Moja narzeczona pojękiwała sobie cicho. Jednocześnie jej ręka szybko pracowała na łechtaczce. Gosia pomagała sobie masturbacją aby dojść w czasie anala.

Po krótkiej chwili Tomek puścił swojego kutasa, który cały wszedł w odbyt Gosi. Przyjęła go z widoczną satysfakcją. Wiele moich dziewczyn dawało sobie wsadzać w dupkę, ale Gosi sprawiało to prawdziwą przyjemność.

- Wiesz, że spuszczę się w twojej dupie? Mam ochotę wyładować zawartość swoich jąder w ciebie. - głośno powiedział Tomek, tak żebym na pewno to usłyszał.
- Nie rób tego. Mam dzisiaj płodne. - poprosiła cicho Gosia.
- Przecież w pupę nie zajdziesz. Będziesz tylko musiała mocno zaciskać odbycik, żeby ci nic nie wypływało.
- Ciekawe jak go zacisnę, skoro jest taki wyruchany?

Nie słyszałem co mówią dalej, bo w tym momencie nie wytrzymałem i spuściłem się. Na chwilę zrobiło mi się ciemno przed oczami. Zalałem sobie cały brzuch. Jak na mnie, to wytrysk był bardzo obfity.

Spojrzałem ponownie na ekran. Akcja nadal trwała. Szef posuwał dupkę Gosi już bez żadnych oporów. Jej odbyt przyzwyczaił się do rozmiaru jego kutasa. Moja narzeczona przyjmowała kolejne pchnięcia z jękami. Rączką coraz szybciej pracowała nad łechtaczką. Tomek też nie próżnował. Trzymał ją oburącz za biodra i bzykał coraz szybciej. W pewnym momencie nabił ją do końca i zastygł w bezruchu. Nie widziałem tego z bliska, ale zapewne właśnie spuszczał się w dupie mojej narzeczonej. Kiedy ostatnie strzały wleciały do jej wnętrza, wysunął kutasa. Widziałem jak kapią z niego ostatnie krople spermy.

Gosia nadal się masturbowała, bez zmiany pozycji. Chyba zaczynała dochodzić. Niestety nie widziałem końcówki, bo Tomek podszedł do telefonu i rozłączył rozmowę. Ostatnią rzeczą jaką widziałem, był jego mokry, ospermiony i mięknący kutas.

Zostałem sam. W pustym mieszkaniu.​
 
Kobieta

Suczkoholiczka

Cichy Podglądacz
To najlepsze co ostatnio czytałam i czekam na kontynuacje !
Robie się super mokra jak pomysle że mogłabym żyć tak jak Gosia, cudownie...
Chetnie tez przyjęłabym posadę asystentki gdyby tylko mój szef zapewniał mi takie rozrywki 😉 cóż, pomarzyć zawsze można 🙂
 
Kobieta

Tynka

Podrywacz
To najlepsze co ostatnio czytałam i czekam na kontynuacje !
Robie się super mokra jak pomysle że mogłabym żyć tak jak Gosia, cudownie...
Chetnie tez przyjęłabym posadę asystentki gdyby tylko mój szef zapewniał mi takie rozrywki 😉 cóż, pomarzyć zawsze można 🙂
A konto na forum założyłam tylko po to, aby wyrazić swój podziw dla prozy Hektora i dać mu pięć lajków ! :D
 

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry