Spotykam się z facetem. Nie jest to nic angażującego, głównie miło spędzamy czas i uprawiamy seks. W sobotę urządziłam małą imprezę, wpadło kilka znajomych, trochę wypiliśmy. Jedna z koleżanek nie miała jak wrócić do domu,więc została na noc. Po wyjściu wszystkich gości postanowilyśmy wypić jeszcze trochę wina. Wywiązała się luźna rozmowa na temat seksu i od słowa do słowa zaczęłyśmy się całować i pieścić swoje sutki. Było to moje pierwsze zbilzenie z kobietą i mega mnie podniecilo. Od tego zdarzenia nie mogę myśleć o niczym innym. Chciałabym z nią pójść na całość i poznać smak jej cipki. Mimo wszystko dalej jestem kobietą hetero i teraz zastanawiam się - myślicie że dobrze będzie zapytać tej koleżanki i faceta z którym się spotykam o trójkąt? Wiem, że on ma negatywne podejście do seksu osób tej samej płci.. co o tym myślicie?