Curtis napisał:
A czy ktos z was piescil sie z ukochana w czyms takim jak ....nie wiem jak to po polsku napisac
taka budka w ktorej sie poluje na zwierzeta.Chyba bedziecie wiedziec o co mi chodzi.Przewaznie one sa na polanach albo gdzies w lasach.Było naprawde fajnie tylko nas dwoje i dzika przyroda dookola nas
Góry skaliste jednak to jest fajna rzecz
Signed Yours Curtis
To sie nazywa
ambona bardzo oryginalne miejsce hehe :wink:
A co do mnie teraz jestem samotny lecz się to powoli zaczyna zmieniać
ale z poprzednia partnerką pieścilismy się u niej w akademiku więc nie było problemu zadziej u mnie w domu ale tylko w tedy jak ich nie było
Ale zdarzyło mi się tez kochać w dziwnych miejscach:
Najbradziej dziwne i spontaniczne było kochanie się w moim duzym fiacie na podjeździe przed domem kiedy starzy byli w domu ten samochod pomimo jego niezliczonych wad ma jedną wielka zaletę duzą tylnia kanapena spręzynach
było zajebiście drugie i ostatnie miejsce było to koncercie kazika w kiblu totalnie na prędkości i po pijaku
:lol: