Niestety przyszło mi to zrobić wielokrotnie. Robiłem to tylko i wyłącznie w formie kary podczas bycia uległym kundlem Pani. W ogóle nie odbieram tego za coś przyjemnego, więc Panie mnie tak karały.
Oparcie się plecami o ścianę i zarzucenie nóg nad głowę jest jedyną formą, abym w ogóle mógł przyjąć spermę na twarz, a do ust to już w ogóle. Z tej pozycji jako tako nie ma ucieczki, w szczególności kiedy czuwa nade mną Pani, a dwa że innego kontaktu ze spermą sobie nie wyobrażam, bo kończy się do odruchem wymiotnym.
Na szczęście miałem kontakt z wyrozumiałymi Paniami, które to rozumiały i się litowaly nade mną za dobre sprawowanie
Prędzej wypije mocz partnerki albo oblize dildo z jej pupy, niż wezmę do ust swoją spermę. Także jest to dla mnie poważna forma kary. Choć nie pamiętam czy kiedyś nie musiałem zlizać swojej spermy ze stóp Pani i wtedy nagle przestałem lubić lizać stopy. Nagle zatraciłem swoje uwielbienie do damskich stop, gdzie naprawdę mógłbym je czasami wąchać i lizać po treningu partnerki. No może bez przesady, ale wiecie o co chodzi. Gdyby jej stopy były zamoczone w jej moczu albo by na nie napluła mógłbym je lizać non stop, ale z własnej spermy? Oj nie!