Kiedyś, rozmawiałem z jedną kobietą na skype doświadczona była/jest dużo bardziej ode mnie bo różniło nas ponad 10 lat, i cały czas wspominała o orgazmie analnym u facetów, bo tam jest u nas punkt G tak zwany. Więc trochę poczytałem trochę, to trwało zanim się zdecydowałem ale nie mogłem o tym przestać myśleć, i wziąłem starą szczoteczką do zębów od drugiej strony bez włosów oczywiście założyłem gumkę na nią, dziurkę z braku laku na poślizg posmarowałem kremem nivea, i lewą ręką wkładałem sobie ją tyłek a prawą waliłem i muszę przyznać choć było to dziwne, to nigdy mi tak nie stał i bardziej obfitego orgazmu w życiu nie miałem. Nigdy więcej się nie próbowałem tak bawić, bo jakoś w głowie mi siedzi, że było to dziwne ale z chęcią bym spróbował jeszcze raz w ten sposób ale chciałbym, żeby robiła mi to kobieta