Tak jak mówię. Wal prosto z mostu i jeśli będziesz musiał to zmuś ją do rozmowy. Powiedz co ci się nie podoba i powiedz, że jeśli się to nie zmieni to sobie pójdziesz w cholerę. Jak jej na tobie zależy to się zastanowi nad tym co robi, a jak nie to przynajmniej nie będziesz tracił czasu.