Ja uwielbiam sex po koksie lub mefedronie.Kobiety z tego co miałem okazję widzieć po koksie też lubią i szaleją srasznie wtedy.Ja to lubię bo po kreskach można kochać się niemal całą noc.Wielokrotne orgazmy jednej nocy u faceta bez wspomagania raczej się nie zdarzają.Ostatnio po mefie doszedłem z dziewczyna 5 razy jednej nocy.Piękna sprawa..A jakie jest wasze zdanie na ten temat?Czy mcie w tym doświadcznie?