Nie ma czego, straciłem już na tym forum zęby jadoweStrach się bać![]()
Dziękuję za mozliwość spokojnego pogadania- miłego wieczoru


Nie ma czego, straciłem już na tym forum zęby jadoweStrach się bać![]()
Luzik, absolutnie rozumiemSorry, jestem jak grzechotnik. tkwie w ciszy i spokoju dopóki ktoś mnie nie zaczepi. a wtedy dopiero atakuję
Staram się na wszelki wypadek trzymać z daleka. ale czasem mam chęć wziąść udzial w gadkach, ale jak widać nie bardzo mi to wychodzi
Mam dobrą wolę i ograniczam się naprawdę do minimum
W temacie hejtu - jak wyżej![]()
Bitch please, jesteś naczelnym hejterem Łodzi i ciągle mnie tym wkurwiasz, pyrkoU mnie z hejtem jest w sumie różnie... Raczej nie stosuje
Oj tam...Bitch please, jesteś naczelnym hejterem Łodzi i ciągle mnie tym wkurwiasz, pyrko![]()
Temat o hejcie i agresji to się zlecieli, tylko potwierdzając że nie da się z nimi rozmawiać. Ignor.Jestem
Przed luzikiem nie trzeba nikogo bronić, bo jest dla nas na forum absolutnie niegroźny... Nigdy groźny nie był.
A rozkazywać mógł lub może prawdopodobnie ktoś jemu, a na pewno nie on mnie.
Uderz w stół, a zleci się pierwsza hejterka hipokrytkaTemat o hejcie i agresji to się zlecieli, tylko potwierdzając że nie da się z nimi rozmawiać. Ignor.
Pa tera na mojeEj to ja tak na serio nie jestem biegłym uwodzicielem?![]()
U Ciebie to by się zgadzałoPa tera na moje![]()
A właśnie! Inwektywy i insynuacje (w trunid anon do anona) to wynik intelektualnej słabości. WszakSzczególnie jeśli są dla nas nikim więcej niż nickiem na forum.
To oczywiście niesie za sobą dalsze konsekwencje co do oceny, czy warto w ogóle kogoś czytać.Argumenty ad personam pojawią się wtedy, gdy innych argumentów jest brak.
A mieliście już okazję się poznać? Czy możemy w ogóle ustalić, jaki jest styl życia panny Kataryna X ? Niewykluczone, że jej zachowanie jest podyktowane pobudkami altruistycznymi.Uderz w stół, a zleci się pierwsza hejterka hipokrytka
W jakimś stopniu tak, nawet kiedyś do mnie pisała ( w temacie emigrantów) , a później się tego wypierałaA mieliście już okazję się poznać? Czy możemy w ogóle ustalić, jaki jest styl życia panny Kataryna X ? Niewykluczone, że jej zachowanie jest podyktowane pobudkami altruistycznymi.
Lajk dotyczy wniosków ogólnych. Zdania dotyczące użytkowniczki - neutralW jakimś stopniu tak, nawet kiedyś do mnie pisała ( w temacie emigrantów) , a później się tego wypierała
Mnie naprawdę nie obchodzi kto jaki ma styl, życia, niech każdy żyje sobie jak chce, nie zaglądam do życia prywatnego. Wymaga tolerancji i innych nananana, ale sama nie toleruje zdania innych jak są sprzeczne z jej. Konfrontacja zaczęła się w temacie emigrantów ze wschodu już dawno, nie była w stanie zrozumieć, że można być anty ze względu bezpieczeństwa rodzin, bliskich, swojego, ona w myśl zasady jak jest czarne i ma długiego kutasa to wszystkich trzeba kochać i przyjmować zaczęła przytyki od prawakow, rasistów itp to ja nie byłem dłużny i dla przekory wrzucałem swoje zdania, na jej linki wrzucałem swojei tak jakoś doszło to do obecnego punktu.
Wiem, że po tym niektórzy mnie uważają za rasistę, ale w sumie mam to w dupie i jak i inne opinie.
Według mnie słowa rasista jest za bardzo nadużywane , ludzie boją się wypowiadać to co myślą aby zachować poprawność polityczną i nie mieć przypisanych łatek.
"Psy szczekają karawana jedzie dalej".A mieliście już okazję się poznać? Czy możemy w ogóle ustalić, jaki jest styl życia panny Kataryna X ? Niewykluczone, że jej zachowanie jest podyktowane pobudkami altruistycznymi.
Ale ci ludzie widzą co piszesz i jak piszesz i to już buduje pewien obraz."Psy szczekają karawana jedzie dalej".
Ci ludzie nic o mnie nie wiedzą wymyślają sobie rzeczy tak aby pasowały pod ich narrację.
Ale to chyba nie jest powód, aby pisać jakieś insynuacje. Obraz własnej osoby przedstawiany nam przez pannę Katarynę X jest pozytywny. Jest ona aktywną dziewczyną, która ma misję i realizuje ona swoją pasję, czerpiąc z tego szczęście.Ale ci ludzie widzą co piszesz i jak piszesz i to już buduje pewien obraz.
To jest właśnie doskonały powód, żeby pisać zarówno insynuacje jak i opinie nie pozostawiające zbyt dużego pola do interpretacji.Ale to chyba nie jest powód, aby pisać jakieś insynuacje. Obraz własnej osoby przedstawiany nam przez pannę @Katarynę X jest pozytywny.
Czekaj, czekaj jak ona sobie dopisuje na temat innych to jest dobrze i jest pozytywną osobą, ale w drugą stronę już nie jest powód do dumy?A to, co inni dopisują na jej temat, nie jest dla nich powodem do dumy.
Nie pamiętam, aby panna Kataryna X napisała o kimś:Czekaj, czekaj jak ona sobie dopisuje na temat innych to jest dobrze i jest pozytywną osobą, ale w drugą stronę już nie jest powód do dumy?
Nie pamiętam, aby panna Kataryna X napisała o kimś:
- coś, czemu ktoś zaprzeczył,
- coś, czego nie ujawniono uprzednio na forum,
- coś, czego później nie potwierdzono.
Wymiana zdań z Kataryną X w innych tematach (nazwijmy je światopoglądowymi i seksualnymi) nie dotyczyła wszak jej samej, ani jej dyskutantów, ale dotyczyła czarnoskórych mężczyzn, których adwersarze Kataryny X najwidoczniej "nie lubą".
| Rozpoczęty przez | Tytuł | Forum | Odp | Data |
|---|---|---|---|---|
| E | Agresja | Seks | 6 | |
|
|
Hejt | Poza tematem | 27 |