• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Kocham impotenta

Kobieta

yakamoz

Seks Praktykant
Jak żyć z impotentem i co robić żeby brak seksu nie frustrował?
Pytanie zupełnie na poważnie. Odpowiedzi o zmianie partnera czy seksie na boku pozostawiam bez komentarza.
 
Mężczyzna

dario_a_z

Erotoman
Oczywiście trzeba zacząć od pytania czy jest to impotencja potwierdzona lekarsko czy po prostu "nie staje mu i tyle". Bo może to jest do naprawy.

Niemniej poważna rozmowa na początek... On ma prawa, ale Ty masz potrzeby. Można je zaspokoić inaczej niż penisem.
 
Mężczyzna

Parasit

Cichy Podglądacz
A maże naucz go inaczej nic penisem Ciebie zadowalać?
Języczek przecież nadal ma sprawny
Ostatecznie wyposażyć w strapona i niech robi swoje
Sama lubisz go pieścić, czy już nie sprawia to radości jak mu nie staje?
 
Kobieta

yakamoz

Seks Praktykant
Oczywiście trzeba zacząć od pytania czy jest to impotencja potwierdzona lekarsko czy po prostu "nie staje mu i tyle". Bo może to jest do naprawy.
Brak przyczyn medycznych. Problemy hormonalne wykluczone. Mógł wpłynąć na to wcześniejszy styl życia: alkohol, palenie, tłuste jedzenie, brak ruchu - to się zmieniło. Jest dużo czynników psychogennych z dzieciństwa i z ostatnich lat: trauma, depresja, syndrom błędnego koła. Do tego antydepresanty i leki na nadciśnienie. Aktualnie ma związek o jakim marzył (jego słowa ale ja też to widzę), nie jest przepracowany, nie ma stresu w pracy.
Jeśli chodzi o objawy impotencji to już we wcześniejszym związku miał problem ze wzwodem i utrzymaniem. Potrzebuje bliskości ale aktualnie nie przeradza się ona w seks. Jest przytulenie, całus ale nie przeradza się w namiętne całowanie i seks. Odnoszę wrażenie jakbym go w żaden sposób nie podniecała. Jestem atrakcyjna, zadbana i widzę to w oczach innych mężczyzn ale u niego nie. Kiedy sama próbuję go pobudzić dotykiem lub ustami to mnie powstrzymuje twierdząc, że brak wzwodu jest dla niego upokarzający. Nie podnieca się także pieszcząc mnie i doprowadzając do orgazmu. Tak więc seks jest tylko wtedy kiedy sam wie, że da radę. Co ciekawe wtedy może kilka razy i codziennie a zaraz potem kilkanaście dni bez. 😔
Niemniej poważna rozmowa na początek... On ma prawa, ale Ty masz potrzeby.
Rozmawiamy. Poza brakiem libido z jego strony nasz związek jest pełny. Jeśli jest seks to jest satysfakcjonujący dla obojga.
Można je zaspokoić inaczej niż penisem.
Pracujemy nad rozwiązaniem idealnym. Na dzień dzisiejszy nie umiem go prosić o zamienniki. Nie chcę żeby się zmuszał.
 
Kobieta

yakamoz

Seks Praktykant
A maże naucz go inaczej nic penisem Ciebie zadowalać?
Języczek przecież nadal ma sprawny
On wie co sprawia mi przyjemność i robi to doskonale. Tylko u mnie pojawia się blokada kiedy wiem, że dla niego to tylko rozładowanie mojego napięcia. Tak jakbym do swojego zaspokojenia potrzebowała jego zaspokojenia.
Ostatecznie wyposażyć w strapona i niech robi swoje
😁
Sama lubisz go pieścić, czy już nie sprawia to radości jak mu nie staje?
Mi sprawia 😉
 
Mężczyzna

Parasit

Cichy Podglądacz
Myślę że dobry psycholog lub sexuolog by mógł Wam pomóc. Być może i farmakologicznie, ale głowę nie tylko główkę trzeba leczyć
I niech wie, że jest Ciebie pewien i chcecie przez to przejść razem
 

Podobne tematy


Stripchat
Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry