Kiedy poczuliście, że to jest ta jedyna?

[G.......]

Ale ja nie mówiłem stricte o wyglądzie i skłonnościach do ruchania się jak w porno (chociaż jest to całkiem mile widziane ).
Raczej miałem na myśli właśnie takie kochające, dobre dziewczyny, które chcą tylko żeby się nimi opiekować i troszczyć - a nie, żeby im kupować jakieś drogie prezenty i co weekend zabierać do spa.
Miałem jedną taką ale wtedy byłem głupi i zbyt egoistyczny żeby to zrozumieć. A teraz jak już ogarnąłem co i jak w życiu to nie trafiłem na taką i pewnie już nie trafię.

A pytałeś się swojej żony dlaczego chodzi nabuzowana?

Tak. Rozmawialem z nią. Chodzi głównie o problemy i dlatego taka jest, bynajmniej tak twierdzi.

 

[kolarz123]

Jak to jest, że istnieje na świecie 4 miliardy kobiet, a wy jesteście przekonani, że to akurat ta jedyna . Czym jestem starszy, tym bardziej mi się wydaje, że to brednie i oszustwo. Ale dla pocieszania powiem, że być może jestem o was zazdrosny i stąd ten negatywizm w mojej wypowiedzi.

 

[DruhBoruch]

Jak to jest, że istnieje na świecie 4 miliardy kobiet, a wy jesteście przekonani, że to akurat ta jedyna . Czym jestem starszy, tym bardziej mi się wydaje, że to brednie i oszustwo. Ale dla pocieszania powiem, że być może jestem o was zazdrosny i stąd ten negatywizm w mojej wypowiedzi.

Lepsze jest wrogiem dobrego. Jeżeli z partnerką dobrze się dogaduję tak w łóżku jak i poza nim, to czemu mam sobie ryć głowę, że może na świecie jest jakaś lepsza?

 

[kolarz123]

Bardzo pragmatyczne podejście. A ja głupi kiedyś myślałem, że można się po prostu w kimś zakochać i być pewnym, że to już tak na zawsze