W niedzielę około 13. Klasycznie, od tyłu (w różnych konfiguracjach), na stojąco, złamana w pół i jeszcze kilka innych. Najostrzejsza orgia jaką miałem. Pot że mnie leciał strumieniem. Finał w środku na boczku, ja z góry dopchany po same jaja.
W poniedziałek zaczęło się delikatnie od pocałunków potem zabawa moim pindolkiem następnie lizanko powoli podłożyłem jej pod tyłeczek poduchę przyłożyłem usta całe najpierw. Lekko polizalem, rozchylilem językiem wargi. Powoli końcówka języka rozgrzałem łechtaczek potem przelizalemcala znowu zetknąłem język do środka i trochę potwierdziłem później poruszając głową raz w jedna raz w drugą stronę i znowu łechtaczka koniuszkiem języka potem rozszerzony o znowu koniuszkiem potem kręcenie powoli kolistymi ruchami i znowu całym językiem i tak jakoś 20 minut na przemian później gumka i klasycznie ona na plecach nogi rozchylone i myk do środka
Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.