Niezły wynik.Wczoraj przed północą i dzisiaj przed śniadaniem. Łącznie 3 orgazmy w tym 1 analny.
Niezły wynik.Wczoraj przed północą i dzisiaj przed śniadaniem. Łącznie 3 orgazmy w tym 1 analny.
No to jak maraton prawieWczoraj przed północą i dzisiaj przed śniadaniem. Łącznie 3 orgazmy w tym 1 analny.
Jak to prawda to naprawdę się działo.Od wczoraj maratonik.
Po wyjściu od siostry zrobiłam mężowi loda na kladce schodowej - bez finiszu. Na parkingu, przy samochodzie wypiekami się, podciągnęłam ciut sukienkę, opuściłam nieco rajstopy. Byłam bez majteczek. Powiedziałam - rżnij mnie - i zrobił to. Zalał mnie. Po 20 minutach już przed domem postawiłam go ręką, wysiadłam z auta i stalelam z przodu. Zerwij ze mnie rajstopy. Zrobił to. Zerżnął mnie, a ja dossałam do końca. Potem w domu pod prysznicem zrobił mi minetkę, rimming i palcówkę.
W salonie unieruchomił mnie na stole. Poszedł do sypialni i przyniósł wibrator. Zerżnął mnie nim.
W sypialni zabawiłam się sama. Najpierw masażer łechtaczki. Potem duży wibrator Żali King. Mając w sobie zabawkę powiedziałam mężowi by wziął mnie analnie gdy mam w sobie wibrator. To było to.
Szczytowałam dwa razy pod rząd. Relaksacyjna kąpiel w wannie. W nocy zrobiłam loda z połykiem. Mąż odwdzięczył się minetką. Zaczął palcówkę. Prosiłam co jakiś czas o więcej. I w końcu delikatnie, zmysłowo doszło do fistingu. Doszłam momentalnie. Po krótkiej chwili powtórka. Dłoni nie wyjął. Pchał mocniej i ..o kurwa jeszcze! Doszłam.
Padnięci, wtuleni w siebie zasnęliśmy.
Rano śniadanie. Ja koronkowa bielizna, pończochy i szpilki. Działo się. Przed obiadem też. Teraz... "Aktualnie mam na sobie"... .
To jeszcze nie koniecJak to prawda to naprawdę się działo.
Zajedziesz facetaTo jeszcze nie koniec
Spokojnie. Mamy tempament. Praca dopiero od poniedziałkuZajedziesz faceta
Więcej? W takim razie ile masz lat? Raz na ile lat w masz okazję do seksu z kobietą?Kurna więcej seksu w 1 dzień, niż ja przez całe życie
Po 30 stce. Pierwszy raz w zeszłym roku Za 2 tyg pyknie rok bez znowu.Więcej? W takim razie ile masz lat? Raz na ile lat w takim razie masz okazję do seksu z kobietą?
Brawo TyPo 30 stce. Pierwszy raz w zeszłym roku
Mało zabawneBrawo Ty
Sorry.Mało zabawne
Jak się ostro fantazjuje, to czasem warto sprawdzić, co się napisało wcześniej.Od wczoraj maratonik.
Po wyjściu od siostry zrobiłam mężowi loda na kladce schodowej - bez finiszu. Na parkingu, przy samochodzie wypiekami się, podciągnęłam ciut sukienkę, opuściłam nieco rajstopy. Byłam bez majteczek. Powiedziałam - rżnij mnie - i zrobił to. Zalał mnie. Po 20 minutach już przed domem postawiłam go ręką, wysiadłam z auta i stalelam z przodu. Zerwij ze mnie rajstopy. Zrobił to. Zerżnął mnie, a ja dossałam do końca. Potem w domu pod prysznicem zrobił mi minetkę, rimming i palcówkę.
W salonie unieruchomił mnie na stole. Poszedł do sypialni i przyniósł wibrator. Zerżnął mnie nim.
W sypialni zabawiłam się sama. Najpierw masażer łechtaczki. Potem duży wibrator Żali King. Mając w sobie zabawkę powiedziałam mężowi by wziął mnie analnie gdy mam w sobie wibrator. To było to.
Szczytowałam dwa razy pod rząd. Relaksacyjna kąpiel w wannie. W nocy zrobiłam loda z połykiem. Mąż odwdzięczył się minetką. Zaczął palcówkę. Prosiłam co jakiś czas o więcej. I w końcu delikatnie, zmysłowo doszło do fistingu. Doszłam momentalnie. Po krótkiej chwili powtórka. Dłoni nie wyjął. Pchał mocniej i ..o kurwa jeszcze! Doszłam.
Padnięci, wtuleni w siebie zasnęliśmy.
Rano śniadanie. Ja koronkowa bielizna, pończochy i szpilki. Działo się. Przed obiadem też. Teraz... "Aktualnie mam na sobie"... .
I niech tak zostanieZa tydzień minie rok