Teraz tak się można oszukaćAni przesadnie mlodsza, jak i starsza, na oko +- 10 lat. Ale to tylko ogolnikowe ramy, życie weryfikuje najlepiej. Byle wiadomo, nie poniżej 18
16-latki wyglądają poważniej ode mnie 
Jakiego partnera wolicie mieć w sexie starszego/szą, równolatka, młodszą/ego
- Rozpoczęty przez wielbicielminety
- Rozpoczęty
16-latki wyglądają poważniej ode mnie 
Mam tego świadomośćTeraz tak się można oszukać
dlatego przed wejściem powinno się prosić o dowódTeraz tak się można oszukać
Ja zawsze preferowałem dojrzałe kobiety. Jak miałem 28 lat miałem dziki namiętny romans z panią profesor lat 46. Dzisiaj już trudno mi znaleźć partnerki starsze lub nawet w moim wieku, ale na siłowni poznałem jedną bardzo zgrabną panią na oko ok. 72 lat. Ciekaw jestem co z tego wyniknie. Jednocześnie czatuję z jedną panią w wieku 33 lat i to też dobrze się zapowiada. Ale dwudziestolatki to dobrze wypadają na zdjęciach.
A moim marzeniem jest jednocześnie mieć w łóżku matkę k córkę, oczywiście matka to zadbany milf ;p
Z moich doświadczeń, zawsze najlepszy seks był z kobietami 40+......najbardziej namiętny, wyuzdany i bez skrępowań......pełne zrozumienie wzajemnych pragnień i oczekiwań.
Uważam, że co doświadczenie to doświadczenie w tych sprawach
Uważam, że co doświadczenie to doświadczenie w tych sprawach
Jakbym miał wybierać to równego wieku .
Hmmm .... Ciężkie pytanie.
Tak sobie teraz uświadomiłem że gdy byłem o wiele młodszy, to zdecydowanie wolałem partnerki starsze ode mnie. Największa różnica wieku wtedy to była 12 lat. Chociaż po tej kobiecie (mężatce) nie było tego widać. Miałem z nią najlepszy sex w życiu. Romans trwał koło roku, gdzie po 3-4 razy w tygodniu odbywały się nasze spotkanie intymne.
Na dzień dzisiejszy chyba preferuję kobiety w zbliżonym wieku do mojego, chociaż...hmmm przyłapałem się na tym, że zwracam też uwagę na owiele młodsze.
Tak sobie teraz uświadomiłem że gdy byłem o wiele młodszy, to zdecydowanie wolałem partnerki starsze ode mnie. Największa różnica wieku wtedy to była 12 lat. Chociaż po tej kobiecie (mężatce) nie było tego widać. Miałem z nią najlepszy sex w życiu. Romans trwał koło roku, gdzie po 3-4 razy w tygodniu odbywały się nasze spotkanie intymne.
Na dzień dzisiejszy chyba preferuję kobiety w zbliżonym wieku do mojego, chociaż...hmmm przyłapałem się na tym, że zwracam też uwagę na owiele młodsze.
Podobne tematy
Podobne tematy
Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.