Żona ma bardzo czarne, gęste, grube kręcone futerko. Taki typ urody czarnowłosej włoszki. Normalnie , po domowemu chodzi zarosnięta - co zresztą lubię, ale na specjalne okazje albo na basen czy plażę goli na zero lub zostawia pasek nad cipeczką. A ja golę co kilka dni, nie lubię jak mam włochate jajka
a i żona woli mnie na zero , zwłaszcza przy lodziku