Witajcie. Chciałbym się podzielić z Wami moim dość nietypowym fetyszem, jakim są kobiece włosy, w szczególności te długie. Podczas seksu uwielbiam się nimi bawić, a i również stanowią ważny element w grze wstępnej. Tuż przed igraszkami uwielbiam kiedy kobieta sama rozpuszcza włosy, a potem z przyjemnością ich dotykam, kręcę wokół palców oraz targam. Po seksie jeszcze wręcz marzę, aby wejść wspólnie pod prysznic, bym mógł umyć jej włosy, wysuszyć, a na koniec uczesać.
W szczególności zwracam się do Pań, czy uwielbiają jak faceci podczas seksu bawią się Waszymi włosami. Odczuwacie niesamowitą przyjemność, czy jednak wręcz przeciwnie, nie lubicie takich zabaw?
W szczególności zwracam się do Pań, czy uwielbiają jak faceci podczas seksu bawią się Waszymi włosami. Odczuwacie niesamowitą przyjemność, czy jednak wręcz przeciwnie, nie lubicie takich zabaw?