A
AncymonX
Guest
Te forum jest jak polski film – nic się nie dzieje. Nawet zboczeńcy tu są tacy normalni. To może dołożę temat mojego fetyszu do publicznej oceny i dyskusji. Mianowicie fetysz odbytu. Literalnie, dziury w pupie. Osobiście uwielbiam, to najmocniej erotycznie oddziałujące miejsce ludzkiego ciała. Mogę być totalnie zmęczony i nieskory do seksu, bez znaczenia, bo rozchylenie pośladków i wycelowanie pupą w mój wzrok zawsze działa. Zawsze męskość nabiera ciężaru. Uwielbiam ten elegancki minimalizm okrąglutkiego otworka. Wspaniale jest dotykać, smakować i czuć jego wszystkie własności. Piękne są promieniście rozchodzące się zmarszczki jak od słoneczka z obrazka. Piękne są ślady zabawy, po małym pieszczeniu i też intensywnej zabawie z wykorzystaniem przedmiotów. Wspaniałe są dziurki nigdy nie kochane i wymagające stopniowego poszerzania zdolności do przyjmowania paluszka, języczka, zabaweczki czy w końcu mojego członka. Niemniej szaleję za dziurkami już doświadczonymi z większym wachlarzem zabaw, może dla wielu paluszków, może dla całej rączki. Ale spokojnie. Fisting to inna rzecz, podgatunek. Zabaw z odbytem jest bardzo wiele. Można pieścić dłońmi robiąc prawdziwy masaż, można przejść przez horyzont zdarzeń, bo odbyt od środka też jest cudowny. Niesamowite jest gdy partnerka decyduje się przykucnąć nad leżącym mną, może w szpilkach aby pupa ładnie unosiła się na buzią, i wreszcie usiąść bezpośrednio swoim otworkiem na moich ustach pozwalając włożyć do środka język tak głęboko jak się da i pieścić wnętrze namiętnie. Coś niesamowitego. Nie martwiłbym się o jakieś wpadki z czystością, takie ryzyko to drobiazg, nie urywa głowy, spokojnie to nie granat. Jednak proszę nie myśleć że chodzi tu o obcowanie z wydzielinami, otóż chodzi wyłącznie o dotykanie i smakowanie okrągłej damskiej dziurki. Jak również patrzenie na nią, jak się otwiera i zamyka, jak przyjmuje paluszek, jak wchłania zabawkę i ją oddaje. Niewiarygodnie podniecający widok. Moje spełnienie i szczęście skrywane między kobiecymi pośladkami.
Może też jesteście wrażliwi na dotyk lub kochacie zabawę dziurką w pupie?
Nie ukrywam że fajnie byłoby poznać entuzjastkę ubóstwiania jej odbytu.
Może też jesteście wrażliwi na dotyk lub kochacie zabawę dziurką w pupie?
Nie ukrywam że fajnie byłoby poznać entuzjastkę ubóstwiania jej odbytu.
Pięknie to opisałeś, zgadzam się ze wszystkim i podpisuję się pod tym obiema rękami, nogami, kuciasem i wszystkimi członkami 
myślę że mogłeś już się skusić
