Fantazja o której mowa polega na "nakręcaniu" drugiej osoby poprzez świadome kokietowanie, ale bez żadnego dotykania.
Widząc w szarym dniu pociągającą mnie kobietę zawsze marzyłem, aby ona widziała z jaką ochotą na nią patrzę, zwracając uwagę na jej ukryte skarby (głównie tylek, krocze, biust) i dodatkowo te odkryte walory jak twarz(spojrzenie, usta, itp.).
Będąc już tego świadoma kobieta zaczyna kokietować i dodatkowo eksponować wspomniane wyżej fragmenty ciała, a ja mógłbym tylko i wyłącznie patrzeć i marzyć o tym co w tym momencie chciałbym wspólnie z nią zrobić.
Dodatkowo możnaby wprowadzić - oczywiście jeżeli byłoby to możliwe(ustronne miejsce) - ekstra pikanterii i kobieta taka zaczęłaby ściągać i pokazywać stopniowo wszystko co zakryte i tak wymarzone przez obserwatora jako długi wyczekiwana nagroda .
To tak główny zarys tej fantazji. Wiele rzeczy można jeszcze dodać lub zmodyfikować.
Co sądzicie? Ja osobiście oddałbym wszystko, aby spotkać się z kobietą na taką "sesje"
Czy Wy, kobiety chciałybyście zrobić coś takiego przed obcą osobą wpatrzoną w Was? Chętnie poznam Wasze zdanie
Widząc w szarym dniu pociągającą mnie kobietę zawsze marzyłem, aby ona widziała z jaką ochotą na nią patrzę, zwracając uwagę na jej ukryte skarby (głównie tylek, krocze, biust) i dodatkowo te odkryte walory jak twarz(spojrzenie, usta, itp.).
Będąc już tego świadoma kobieta zaczyna kokietować i dodatkowo eksponować wspomniane wyżej fragmenty ciała, a ja mógłbym tylko i wyłącznie patrzeć i marzyć o tym co w tym momencie chciałbym wspólnie z nią zrobić.
Dodatkowo możnaby wprowadzić - oczywiście jeżeli byłoby to możliwe(ustronne miejsce) - ekstra pikanterii i kobieta taka zaczęłaby ściągać i pokazywać stopniowo wszystko co zakryte i tak wymarzone przez obserwatora jako długi wyczekiwana nagroda .
To tak główny zarys tej fantazji. Wiele rzeczy można jeszcze dodać lub zmodyfikować.
Co sądzicie? Ja osobiście oddałbym wszystko, aby spotkać się z kobietą na taką "sesje"
Czy Wy, kobiety chciałybyście zrobić coś takiego przed obcą osobą wpatrzoną w Was? Chętnie poznam Wasze zdanie