Zarost jest cudowny, nie lubie krótkiego ponieważ lubię brunetów, którzy zwykle mają sztywniejsze i twardsze włosy, a takie mnie wręcz ranią. Co innego taki około 2 -3 cm, ten, jest już idealny, trochę drapie ale nie kłuje. Jeśli jest ładnie wystopniowany przez barbera, tak, że podkreśla kształt twarzy i do tego zaczyna siwieć


tracę głowę. Taki siwuszek w koszuli 40 plus, jesli ma zarost ma u mnie plusik do ogólnej oceny jego wizerunku.
Przy pieszczotach też
