niemal zawsze myje się właśnie wyłącznie wodą (poza jamą gębową, dłońmi i tyłkiem)
Zapomniałem o włosach
Co do artykułu jest on faktycznie przekrojowy, jednak powiedziałbym że robiony pod tezę a nie dla zbadania całości. Już nie mówię nawet o samych autorach lecz o tym jak jest napisane i jakie fakty są wyciągnięte a po nich wnioski. Niestety dzisiaj można to często zaobserwować już wszędzie w każdej dziedzinie.
Nie wiem czy ma to jakiekolwiek znaczenie, ponieważ badań (a w szczególności metaanaliz) o przeciwnych wnioskach brak. Przynajmniej ja się nie spotkałem i nikt nigdy nie był mi w stanie takich przedstawić, a takich dyskusji już trochę prowadziłem.
Jak widać przekrojowo na społeczeństwach nawet myć trzeba umieć i mieć wiedzę jak to robić żeby nie zrobić sobie krzywdy i nie wracać do rzeczy które już kiedyś nas nawiedzały globalnie tj. Wszy. Jednak w krajach rozwiniętych jest to coraz częściej spotykane.
Odnośnie wszawicy łonowej to słaby przykład. Dotyczy głównie osób często zmieniających partnerów seksualnych (lub kiepskich warunków bytowych), a jak ktoś się rucha z kim popadnie to wszy są niczym w porównaniu z dużo groźniejszymi patogenami (czy może nawet i ciążą dla sporej części osób
). W dodatku posiadanie owłosienia łonowego u kobiet, jak pisałem wcześniej, sprzyja zachowaniu zdrowego mikrobiomu, co z kolei utrudnia patogenom namnażanie, nie wiem więc skąd ta teoria:
Co do samego golenia jak i utrzymania higieny to tutaj bardziej kwestią jest świadomość i nauczanie jak to robić poprawnie.
Według mojej wiedzy opartej o dowody naukowe całkowite usuwanie owłosienia wyklucza higienę, niezależnie od metody (bo jakie ma znaczenie jak usuniemy te włosy, skoro najważniejsze jest to, że zostanie zaburzony mikrobiom). Proszę o przedstawienie dowodów na swoją teorię, ponieważ prywatne opinie anonimów z internetu nie ma żadnej wartości.
Jeszcze odnośnie samych wszy - może ogólmy wszyscy głowy na zero, wszak i tam mogą się zalec. Dla mnie osobiście wspominanie o wszach, kiedy ignoruje się dużo istotniejsze konsekwencje to po prostu właśnie:
robiony pod tezę a nie dla zbadania całości.
Aktualnie duża część wiedzy nie pochodzi z nauki i źródeł wiarygodnych a z tiktoka, YouTube i innych źródeł nie weryfikowanych albo i stron o tematyce porno. Gdzie też wszystko jest pokolorowane a nikt nic nie wie tak naprawdę co i jak to wygląda całościowo.
Ba, odnośnie samej wiedzy medycznej posunął bym się dalej i dołożył rząd do tej listy, bo też potrafią foliarskie teorie promować. W dobie zalewania informacji ze wszystkich stron trzeba się samemu nauczyć się odsiewać ziarno od plewa. Lub chociażby polegać na opinii osób, które swoje zdanie opierają na najwyższych jakościowo badaniach naukowych wg. EBM, a nie patrzeć tylko na tytuł czy autorytet. Tym bardziej, że mamy szczęście, po raz pierwszy w znanej nam historii, na dostęp do olbrzymiej wiedzy na wyciągnięcie ręki. Jednak jakiej byśmy drogi nie obrali, jeżeli zależy nam na wiedzy zgodnej z otaczającą nas rzeczywistością, to musimy ruszyć szare komórki do działania.
Więc jestem zdania i zwolennikiem teorii, że wszystko dla ludzi ale z głową i z prawidłowym tego sposobem wykonywania.
Racja, niech każdy czyni ze swoim ciałem co mu odpowiada. Jednak każdy też powinien być świadomy zagrożeń zdrowotnych płynących z takich praktyk, a już pod żadnym pozorem nikt nie powinien rozpowszechniać tak fałszywych teorii jak "golenie miejsc intymnych jest higieniczne" czy "owłosienie łonowe jest niehigieniczne", bo według wiedzy opartej o dowody naukowe niczym się to nie różni od "ziemia jest płaska".
Na koniec dorzucam badanie z naszego podwórka, którego nie uwzględnia podana wcześniej metaanaliza (
https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC10926629/):
Urinary tract infections (UTIs) are the most common infections experienced by women. Previously, scalp and facial hair in men have been shown to inhibit the growth of pathogenic bacteria. Here we hypothesize that having hairy genitalia might protect women from UTI. This study investigated...
www.nature.com
Ogólny rachunek zysków i strat w kontekście zdrowia (a więc i higieny) u pań jest bardzo prosty - lepiej mieć owłosioną cipkę, co mnie osobiście bardzo satysfakcjonuje ponieważ łączy niezwykle przyjemne z pożytecznym
.