Rok bez lizania? Chyba bym nie wytrzymałJa w sumie też mogę, ale bardziej każdego roku, niż tygodnia
Rok bez lizania? Chyba bym nie wytrzymałJa w sumie też mogę, ale bardziej każdego roku, niż tygodnia
Więc zapraszam do rozmowy prywatnej. Ciekawy jestem co masz do powiedzenia ;-)To zależy gdzie i z kim. Część napiszę na forum, ale większość jednak tylko w rozmowie prywatnej, tylko to trochę nie w temacie tutaj
Pisałam o kobiecie. Mężczyznę „trochę” częściejRok bez lizania? Chyba bym nie wytrzymał
No to się wyjaśniło Mam nadzieję, mężczyzna Ciebie jeszcze częściejPisałam o kobiecie. Mężczyznę „trochę” częściej
A jakie?oglądam
O, muszę zrobić update bo z tymi ciotkami to mi przeszło Ale wskoczyła męska dominacja.Oczywiście, że oglądam porno. Jak nie mam innych "pomocy naukowych" pod ręką to bardzo pomaga przy masturbacji. Mimo iż wcale nie lubię się przy tym spieszyć, wolę rozkoszować się zbudowanym napięciem i przeciągać to uczucie jak najdłużej.
Co najczęściej oglądam? Ostatnio dużo lesbijskiego, anal koniecznie, creampie bo po prostu szaleję na punkcie spermy, oglądam też fantazje typu ciotka i siostrzeniec, coś tam w tym zaczynam dostrzegać i ogólnie wolę amatorskie produkcje. Bardziej mnie nakręcają.
Masz jakąś ulubioną aktorkęO, muszę zrobić update bo z tymi ciotkami to mi przeszło Ale wskoczyła męska dominacja.
Ja też wolę produkcję homemadeNo pewnie, że się ogląda xD Zawsze jednak tzw. homemade, te profesjonalne są jakoś tak.. mało życiowe - jakość 360p mnie bardziej pociąga od facetów z Brazzers, którzy potrafią jechać godzinami i się nie pocą
Tutaj każdy ale w codziennych rozmowach nikt nie ogląda. Chyba jestem z tej grupy nielicznych który sie nie wstydzi. Porno uwielbiam.Oczywiście że tak, praktycznie każde..... inspiruję też nie ukrywam i poprostu fajnie popatrzeć jak ktoś dobrze się bawi.Idealnie jak facet lubi masturbacje i porno czy to wspólnie czy samemu i się tego nie wstydzi bo jednak mało kto się niestety przyznaje że lubi porno.
No w realu ciężko spotkać kogoś kto lubi porno, większość facetów z którymi byłam twierdzili że nie oglądająTutaj każdy ale w codziennych rozmowach nikt nie ogląda. Chyba jestem z tej grupy nielicznych który sie nie wstydzi. Porno uwielbiam.
No tak, nie ogladaja ale patrza aaa i oczywiscie sie nie masturbuja. A ja i to i toNo w realu ciężko spotkać kogoś kto lubi porno, większość facetów z którymi byłam twierdzili że nie oglądają