Kilka lat temu nocowałem na urodzinach u koleżanki. Nocowała też jej przyjaciółka. Spaliśmy w jednym pokoju i na jednym dużym łóżku bez zamiaru sexu czy jakiś mizianek poprostu żeby się wyspać stwierdziliśmy że może się nie pogryziemy w jednym łóżku . Włączyliśmy film przed snem nie pamiętam jaki natomiast po kilku minutach filmu słyszę obok jak koleżanka zaczyna głośniej oddychać pomyślałem może śpi.
Zaczęła pojekiwac więc zamknąłem oczy udając że śpię i wtedy dziewczyny zaczęły się nawzajem miziac. Otworzyłem oczy i był to cudowny widok jak kobieta kobiecie potrafi sprawiać przyjemność. Doskonale Wyczucie na wzajem. Jedyne co to dołączyłem się przytuliłem jedna z nich i zacząłem ją całować po karku szyji i za uszami jej cipką zajęła się koleżanka po drugiej stronie i dziewczyna doszła momentalnie mając trzesawki . Po czym przeprosiły mnie że trochę je poniosło wyłączyły tv i poszły spać. Do dziś jak czasami przypadkowo się spotkamy to widzę w jej oczach że pamięta o tej sytuacji.