Dziewczyna straciła ochotę na seks
- Rozpoczęty przez kojot71
- Rozpoczęty
- Status
na siłe ??? jeżeli partnerka nie chce ? to się nazywa GWAŁT !
Kojot- a jak wyglada Wasze zycie na codzień ? mieszkacie razem ? czy Twoja partnerka pracuje ( uczy sie ) dużo godzin ? Może faktycznie pomoże jakis wyjazd w góry, nad morze lub inne romantyczne miejsce ... jeżeli nie, i nie pomoże żadna rozmowa, to czarno to widzę niestety
Nie można kochać i żyć obok siebie, tak sie nie da ...
Kojot- a jak wyglada Wasze zycie na codzień ? mieszkacie razem ? czy Twoja partnerka pracuje ( uczy sie ) dużo godzin ? Może faktycznie pomoże jakis wyjazd w góry, nad morze lub inne romantyczne miejsce ... jeżeli nie, i nie pomoże żadna rozmowa, to czarno to widzę niestety
Nie można kochać i żyć obok siebie, tak sie nie da ...
Oboje studiujemy, mieszkamy osobno. Ona duzo wagi przywiazuje do nauki, bardzo jest ambitna. Mozna powiedziec ze zawsze sie uczy. No ale byloby to dla mnie chore gdyby nauka dla niej byla wazniejsza ode mnie... Ja sam jestem juz tym bardzo zmeczony, nie mam sil na dalsza "walke" z nia i teraz tylko marze aby ona sama chciala rozwiazac ten problem i zaczela dzialac w tym kierunku. Chcialbym zobaczyc ze jej na mnie w zyciu erotycznym zalezy. Czy jest sens jeszcze dlugo ciagnac nasz zwiazek w obecnym stanie? Mam liczyc na poprawe, powrot do normalnosci?
Moja była Dziewczyna też dużą wagę przywiązywała do nauki. Czasami jest tak, że kobiety (w sumie faceci też) jak już się za coś zabiorą to nie zwracają uwagi na nic innego. Zapewne Twoja partnerka całą uwagę skupia właśnie na nauce, nie ma ochoty bo martwi się przyszłością, swoją karierą itp. Po prostu seks stał się dla niej zbędny, stratą czasu..
Takie są moje przypuszczenia...
W najgorszym przypadku, to może to być nawet zdrada, ale to chyba wykluczasz na 100%, bo ja piszesz, to dogadujecie się perfekcyjnie.
Acha, i mam takie pytanko. Czy Twoja dziewczyna nie wpadła na pomysł, żeby Cię zadowolić ustami, ręką, czy coś? Bo jeśli sama nie chce, to dlaczego Ty masz być tutaj pokrzywdzony?
Moim zdaniem, jeśli ten 'post' nadal będzie tak trwał, to nie wróżę Wam szczęśliwego życia ze sobą. Bo jakby nie patrząc sfera fizyczna i psychiczna muszę ze sobą współgrać, by tworzyć idealne partnerstwo.
Takie są moje przypuszczenia...
W najgorszym przypadku, to może to być nawet zdrada, ale to chyba wykluczasz na 100%, bo ja piszesz, to dogadujecie się perfekcyjnie.
Acha, i mam takie pytanko. Czy Twoja dziewczyna nie wpadła na pomysł, żeby Cię zadowolić ustami, ręką, czy coś? Bo jeśli sama nie chce, to dlaczego Ty masz być tutaj pokrzywdzony?
Moim zdaniem, jeśli ten 'post' nadal będzie tak trwał, to nie wróżę Wam szczęśliwego życia ze sobą. Bo jakby nie patrząc sfera fizyczna i psychiczna muszę ze sobą współgrać, by tworzyć idealne partnerstwo.
Chlopaku prawde mowiac masz problem i to duzy calkiem dziwny , ale nie z twojej wypowiedzi wynika ze warto pokombinowac , jak nie probowales to polecal bym tobie zaczac caly dzien razem z nia od sniadania po kolacje , spacer , kino , dobre wino , spokojna mozyka pod wieczor , kilka swieczek , ogromnej ilosci uczucia . Pozniej to juz tylko pomodlic sie .
ech, te kobiety...
Wiesz co Kojot71, sama byłam niedawno w takim stanie że sexu mi się nie chciało w ogóle, a podchody partnera tylko mnie denerwowały... Ktoś wcześniej Cię zapytał, czy jeśli sama nie chce, to czy Cię zadowala ręką bądz ustami- dla mnie to jest chore. W tym momencie sprowadził ów ktoś kobietę do roli kogoś kto ma za zadanie obsługiwać swojego faceta- jesli sama nie chce przyjemności -jej sprawa, ale zadanie ma być wykonane... Halo! Jak kobieta ma doła to nie myśli o sexie, robótkach ręcznych ani o oralu. I tyle! A zmuszanie jej do tego (nawet poprzez delikatne aluzje) tylko pogarsza sprawę.
Zastanawia mnie jednak fakt, że o swoim problemie nie chce Ci powiedzieć. Jeśli Wasz związek jest naprawdę patnerski nie miałaby powodu, aby cos ukrywać. Chyba że przyczyną jest inny Facet, a ona nie potrafi Ci tego powiedzieć a tym bardziej zmusić się w takiej sytuacji do sexu z Tobą... Nie chce krakać, bo przecież nie znam Waszych relacji, ale istnieje taka możliwość! Moim zdaniem pomimo tego że ona nie chce powinieneś z nią szczerze i stanowczo porozmawiać- w końcu to stanowi niemały problem. 3mam kciuki za Ciebie i mam nadzieje że będzie ok!
Wiesz co Kojot71, sama byłam niedawno w takim stanie że sexu mi się nie chciało w ogóle, a podchody partnera tylko mnie denerwowały... Ktoś wcześniej Cię zapytał, czy jeśli sama nie chce, to czy Cię zadowala ręką bądz ustami- dla mnie to jest chore. W tym momencie sprowadził ów ktoś kobietę do roli kogoś kto ma za zadanie obsługiwać swojego faceta- jesli sama nie chce przyjemności -jej sprawa, ale zadanie ma być wykonane... Halo! Jak kobieta ma doła to nie myśli o sexie, robótkach ręcznych ani o oralu. I tyle! A zmuszanie jej do tego (nawet poprzez delikatne aluzje) tylko pogarsza sprawę.
Zastanawia mnie jednak fakt, że o swoim problemie nie chce Ci powiedzieć. Jeśli Wasz związek jest naprawdę patnerski nie miałaby powodu, aby cos ukrywać. Chyba że przyczyną jest inny Facet, a ona nie potrafi Ci tego powiedzieć a tym bardziej zmusić się w takiej sytuacji do sexu z Tobą... Nie chce krakać, bo przecież nie znam Waszych relacji, ale istnieje taka możliwość! Moim zdaniem pomimo tego że ona nie chce powinieneś z nią szczerze i stanowczo porozmawiać- w końcu to stanowi niemały problem. 3mam kciuki za Ciebie i mam nadzieje że będzie ok!
Witam Bardzo długo miałam podobny problem, jak Twoja dziewczyna. Nie miałam ochoty na sex, nawet na przytulanie. To trwało dość długo, aż w końcu postanowiłam zrezygnować z pigułek, czułam się przez nie wyjałowiona. I jak tylko je odtawiłam poczułam przypływ hormonów
Wiem, że prosiłes dziewczyne o odstawienie pigułek, ale czy ona na pewno to zrobiła?
Pozdrawiam
Bardzo długo miałam podobny problem, jak Twoja dziewczyna. Nie miałam ochoty na sex, nawet na przytulanie. To trwało dość długo, aż w końcu postanowiłam zrezygnować z pigułek, czułam się przez nie wyjałowiona. I jak tylko je odtawiłam poczułam przypływ hormonów Wiem, że prosiłes dziewczyne o odstawienie pigułek, ale czy ona na pewno to zrobiła?
Pozdrawiam
A mi też coś poradzicie?? Moja dziewczyna odsuwa od siebie myśl seksu i wszystko co jest z tym związane już od 2,5 miesiąca :? Za każdym razem gdy coś próbuję to słyszę stanowcze NIE. Nie wiem wogóle co się dzieje. Co może być tego problemem, nadmieniam, że moja dziewczyna nie brała ani nie bierze pigułek.
Hehe :lol: Gdyby to było takie proste :wink: Jestem z nią już 20 miesięcy i chyba zależy mi na niej :twisted:Yossarian napisał:
Ostatnie właśnie 2,5 miesiąca coś się skiepściło w sferze intymnej, właściwie ta sfera znikła
Zresztą seks to chyba nie jedyny wyznacznik tego czy kogoś się kocha, ale po prostu chciałbym zapytać czy macie jakieś pomysły żeby na nowo w niej rozpalić namiętność, gdyż moja ukochana potrafi być baaaaaaaaaardzo namiętna, a od tamtego czasu zero, osłachła, oziębła i takie tam...
Dzięki za rady, chyba pozostaje mi czekać, bo jak z nią rozmawiałem to mówi, że ja wszystko dobrze robię i że to nie moja wina i wogóle powiedziała że w porządku jest Pozostaje mi tylko czekać...
W każdym bądź razie jeżeli coś ją gnębi to nie chce mi powiedzieć :? Szkoda, bo zaufanie w związku to podstawa. Dzięki jeszcze raz za rady, zobaczymy kiedy jej przejdzie
Pozostaje mi tylko czekać...W każdym bądź razie jeżeli coś ją gnębi to nie chce mi powiedzieć :? Szkoda, bo zaufanie w związku to podstawa. Dzięki jeszcze raz za rady, zobaczymy kiedy jej przejdzie
Może być jeszcze jedna bolesna prawda, o której nie chce Ci powiedzieć... Ciężko mi to pisać, ale trzeba brać pod uwagę wszystkie rzeczy: może kocha Ciebie, ale znalazła lepszego partnera w łóżku i jest jej z nim lepiej w tej sferze, zaspokaja ją wystarczająco... Jednak mam nadzieję, że to tylko chory wytwór mojej wyobraźni
- Status
Podobne tematy
Podobne tematy
Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.