Panowie, coś się Wam pomyliło. Dojenie to nie zabawa z użyciem dojarki, czyli pompki. Doi (ładne słowo mi wyszlo

) się RĘCZNIE, kiedy penis jest już dobrze podrażniony i mocno reaguje na ruch dloni po główce. A jak już wystrzeli... to uwielbiam to błaganie, abym przestała. Dojarkami to możecie krowy doić albo i byka spróbować wydoić.