Do Pań, jak radzicie sobie z głośnym orgazmem?

[Edyta]

Jak radzicie sobie z głośnym orgazmem (krzyczeniem podczas orgazmu) szczególnie w sytuacjach gdzie wymagana jest raczej cisza np. w aucie, w hotelu, kiedy za ścianą są rodzice lub rodzeństwo itp?

 

[Inka]

Ja gryze to co jest pod reka (pod zebem)
A to koldre, a to ramie faceta...a to jego ucho lub inny element.

 

[Aisog01]

Jak radzicie sobie z głośnym orgazmem (krzyczeniem podczas orgazmu) szczególnie w sytuacjach gdzie wymagana jest raczej cisza np. w aucie, w hotelu, kiedy za ścianą są rodzice lub rodzeństwo itp?

Staram się nie krzyczeć

 

[Ludgarda]

Jak radzicie sobie z głośnym orgazmem (krzyczeniem podczas orgazmu) szczególnie w sytuacjach gdzie wymagana jest raczej cisza np. w aucie, w hotelu, kiedy za ścianą są rodzice lub rodzeństwo itp?

a co mnie to obchodzi jak im przeszkadza niech idą do kina

 

[Aisog01]

a co mnie to obchodzi jak im przeszkadza niech idą do kina

Zapewne chodzi o to, żeby się nie dowiedzieli

 

[Ludgarda]

Ja gryze to co jest pod reka (pod zebem)
A to koldre, a to ramie faceta...a to jego ucho lub inny element.

Ja gryze to co jest pod reka (pod zebem)
A to koldre, a to ramie faceta...a to jego ucho lub inny element.

z tym innym elementem to strach co to może być

 

[mateusz12345123]

Hehe ile razy brechtałem się z dziewczyny z którą kiedyś byłem, kiedy spotykaliśmy sąsiadów na ulicy mówiąc dzień dobry uświadamiałem ją że na bank ją po głosie poznali

 

[Nefer]

Jak sobie radzę? Głowę zanurzam w poduchę i w nią krzyczę i jęczę , ale to tylko podczas wyjątkowo dobrego seksu.

 

[Banisteriopsis2]

Staram się nie krzyczeć

Ja uwielbiam, jak kobieta jest ekspresyjna i krzyczy. A także gdy głośno jęczy i wzdycha z rozkoszy.
Osobiście dość rzadko mam głośne orgazmy - muszą być naprawdę silne, żebym krzyczał.

 

[Nefer]

Osobiście dość rzadko mam głośne orgazmy - muszą być naprawdę silne, żebym krzyczał.

Tu chyba chodzi o sąsiedztwo i ewentualność usłyszenia przez obcych bo gdyby nie ono to..................

 

[Banisteriopsis2]

Tu chyba chodzi o sąsiedztwo i ewentualność usłyszenia przez obcych

Cóż, o ile rozumiem, że ktoś może nie chcieć być usłyszanym/usłyszaną przez osoby postronne, np. zza ściany, podczas orgazmu, o tyle IMHO lepsze jest tu podejście, że niech się czerwienią i czują zażenowani ci, co słyszą, a nie ci, którzy przeżywają właśnie rozkosz.

 

[Robmusso]

Staram się nie krzyczeć

Po co powstrzymywać emocję.

 

[Halred]

a co mnie to obchodzi jak im przeszkadza niech idą do kina

Mam nadzieję że kiedyś będziesz miał sąsiada robiącego remont przez pół roku w losowych godzinach. Jak się nie podoba to idź do kina

 

[Robmusso]

Remont to nie orgazm.

 

[gvbiiysl]

Jestem ucziszana przez partnerow

 

[łukowianin40]

Wydobywanie z siebie głośnych dźwięków może być bardzo wyzwalające i sprawia ze wchodzi sie na nowy lvl przyjemności.
Czasami dla podkrecenia emocji uciszam partnerkę, powoduje to takie skumulowanie emocji że potrafi mieć kobiecy wytrysk i opada bez sił jak ją puszczę. Potem słyszę od niej że to było zajebiste jak mi kazałeś być cicho. Osobiście nigdy nie przejmuje się "sąsiadami " niech sie wstydzi ten co słyszy.
Miałem taką sasiadkę która nie powstrzymywała swojego głosu w trakcie zabawy przy otwartym oknie. A że miała piękny głos- lepszy niż 99% pornosów mówiłem swojej kobiecie że może tak ładnie krzyczeć jak ona. Zastanawiam się co bym zrobił gdybym musiał być cicho? Najlepiej po prostu spać i przełożyć akcję na inny dzień lub iść w inne miejsce bo samemu potrafię byc głośnym- samo klaskanie bioder o pośladki lub niektóre kobiety klaskają cycami do tego cały arsenał innych odgłosów jęków steków ochów spazmów sprawia że konieczność zachowania ciszy staje pod dużym znakiem zapytania. Ktoś kiedyś wspomniał i kneblu w usta- ciekawie ale to tylko przytłumi niektóre dzwięki. Każdy niech decyduje sam.

 

[TylkoMy]

Tylko gdy to i konieczne (goście w domu, wizyta dzieci) staram się tłumić dłonią lub małą poduszką.
W innych sytuacjach daję upust rozkosznemu szaleństwu.

 

[Soulmate86]

Łeb w poduszkę i jazda

 

[malolat1990]

Kiedyś spotykałem się z Klaudią(jeszcze jej imię pamiętam) jak uprawialiśmy seks to wydawała się z głośne dźwięki(jęczała,krzyczała, wbijała paznokcie w plecy)parę razy trzeba było jej zakneblować usta jej majtkami,jak kolega wyżej napisał,jak jej się mówiło,żeby była ciszej to bardziej się podkręcała i miała wytrysk.

 

[DamaPik]

To są ogromne emocje i nigdy ich nie ukrywam. Wszystko inne wtedy nie ma dla mnie żadnego znaczenia. Nie ważni sąsiedzi i inni ludzie, którzy są za ścianą. Liczy się tylko ta chwila.