Dlaczego orgazm kobiet ma inne podłoże?

[aprilmoon]

Chciałbym się dowiedzieć dlaczego u kobiet do orgazmu nie wystarczy tylko stymulacja. Dlaczego potrzebny jest też odpowiedni stan ducha? Nie chodzi mi o jakieś bzdury typu: bo są wrażliwe itp. itd. Chciałbym odpowiedzi w kontekście ewolucyjnym. Jakie to niesie za sobą kożyści? Bo jakie kożyści za sobą niesie orgazm u kobiety to wiem, ale po co jest to "psychiczne" utrudnienie? Wydaje mnie się, że samice innych ssaków nie mają tego problemu.

 

[Manveru]

Być może chodzi o kult kobiety wśród niektórych dawnych ludów. Pomijając Żydów, którzy dawniej traktowali kobiety jak śmiecie, to lwia część starszych kultur czciła jako najwyższe właśnie żeńskie bóstwo. Od tego być może ukształtowała się kobieca mentalność i potrzeba jakiegoś 'kultu', czyli odpowiedniego podejścia do sprawy, a nie tylko 'rein raus und weisse Traum auf Gesicht'.

To taka metafizyczna teza

 

[aprilmoon]

Nie głupi pomysł.

 

[Szarka]

a ja w ogóle nie rozumiem Twojego postu, nie kumam o co Ci chodzi :?

 

[aprilmoon]

U faceta orgazm działa na zasiadzie "pstryk" i już, a u kobiet (przeważnie) potrzebny jest też odpowiedni stan ducha. Więc pytanie brzmi: "po cholerę tak jest?"

 

[Szarka]

bo kobieta się się kocha z facetem, którego darzy uczuciem - nie jest robotem. sex jest tylko dodatkiem do miłości, nie jest mi potrzebny do życia, serio... owszem jest miło itp ale nie muszę...

 

[aprilmoon]

Ale napisałem, że nie interesują mnie takie bzdury. Prosiłem o odpowiedź uwzględniającą czynniki ewolucyjne a nie ich efekty.

 

[Słonko11]

Zadałes bardzo mądre pytanie... Ale nei wiem czy ktos potrafi Ci na nie odpowiedzieć. Być może jest to związane zróznicami w budowie i funkcjonowaniu mózgu. Musiałbyś poszukać w najnowszych artykułach medyczno-psychologicznych. Polecam baze danych Entrez PubMed. Tam na pewno coś znajdziesz.

 

[aprilmoon]

Dzięki, napewno zajrze.

 

[Szarka]

Ale napisałem, że nie interesują mnie takie bzdury. Prosiłem o odpowiedź uwzględniającą czynniki ewolucyjne a nie ich efekty.

a co jest wg. Ciebie bzdurą ? :shock:

 

[aprilmoon]

"bo kobieta się się kocha z facetem, którego darzy uczuciem - nie jest robotem. sex jest tylko dodatkiem do miłości"

 

[Szarka]

nie no ręce opadają..... :shock:

 

[aprilmoon]

Boże widzisz i nie grzmisz! Z wami kobietami zawsze tak jest, nie potraficie podejść do tematu nie wkładając w to jednocześnie emocji i potem takie teksty idą jak u szarki. Chidzi mi o odpowiedź w sensie BIOLOGICZNYM! Dam przykład żeby nie było niejasności. Pytanie: Dlaczego kobiety mają takie duże piersi w porównaniu do innych naczelnych? Odpowiedź: Bo ludzie zaczęli chodzić wyprostowani i już nie miały jak machać nam swoimi dużymi tyłkami przed twarzą i trzeba było przenieść wabik na samców w lepiej widoczne w nowej sytuacji miejsce. W porównaniu do tego szarko twoja odpowiedź wygląda tak: Bo tak ładniej wyglądamy

 

[Polihymnia]

Ale orgazm u kobiet ma przede wszystkim podłoże psychiczne... Stąd takie odpowiedzi Szarki, którą zresztą popieram...

 

[Manveru]

Nie chodzi mi o jakieś bzdury typu: bo są wrażliwe itp. itd. Chciałbym odpowiedzi w kontekście ewolucyjnym.

nie no ręce opadają..... :Shocked:

Już na początku tematu podkreślił, o co mu chodzi, więc tym razem drogie panie nie mają racji

Pytanie: Dlaczego kobiety mają takie duże piersi w porównaniu do innych naczelnych? Odpowiedź: Bo ludzie zaczęli chodzić wyprostowani i już nie miały jak machać nam swoimi dużymi tyłkami przed twarzą i trzeba było przenieść wabik na samców w lepiej widoczne w nowej sytuacji miejsce.

Dobre. Swoją drogą, to jedna z lepszych decyzji, jakie podjęła ewolucja :]

 

[Szarka]

aprilmoon napisał:
Pytanie: Dlaczego kobiety mają takie duże piersi w porównaniu do innych naczelnych? Odpowiedź: Bo ludzie zaczęli chodzić wyprostowani i już nie miały jak machać nam swoimi dużymi tyłkami przed twarzą i trzeba było przenieść wabik na samców w lepiej widoczne w nowej sytuacji miejsce.


pierwsze słyszę :shock: ... a ja myśłalam, że służą głównie do karmienia potomstwa

aby wabić mężczyzn ? hmm chyba jakieś umysłowo niedorozwinięte nigdy biust nie uważałam za atut, a raczej coś co mi przeszkadza :/

 

[aprilmoon]

No cóż nie zawsze możesz mieć rację. Przyzwyczajaj się bo jeszcze nie raz tak Ci się w życiu zdarzy.

 

[Szarka]

No cóż nie zawsze możesz mieć rację. Przyzwyczajaj się bo jeszcze nie raz tak Ci się w życiu zdarzy.

Noo pewnie zdarzyło mi się nie raz i nie dwa i nie uważam tego za katastrofę, ba, przez te 31 lat mego zycia nadal poszerzam albo staram się poszerzać wiedzę. Nie znam osoby wszechwiedzącej i zapewne też jej nie poznam. Z Tobą jednak się nie zgodzę, nie w tym temacie.

 

[aprilmoon]

Szczerze mówiąc niespecjalnie obchodzi mnie czy się ze mną zgadzasz czy nie w tej kwestii. Właśnie pokazujesz największą wadę kobiet, a mianowicie rozmywanie tematu. Być może piersi powstały po to żeby je masować, albo jako ozdoba, a być może nawet jako przeciwwaga dla ciężkich plecaków. Istnieje nawet ewentualność, że ewolucja specjalnie tę pareset pokoleń temu powiększyła kobiece piersi tylko po to żeby ci przeszkadzały. To jednak nie jest ważne, to był tylko przykład, a on jako taki ma jedynie za zadanie przedstawić schemat a nie posługiwać się aksjomatami. Jeśli nie zrozumiałaś przykładu to powiedz to wyjaśnię to inaczej, a jeśli się tylko droczysz to przestań bo uznam, że jedynie prubujesz sobie nabijać posty.

 

[palusinka88]

szarka twoj biust ci przeszkadza??ja tesh mam duuze miseczka C-Dwiec uwierz...jest sie czym chwalic...nie dostalysmy tego od Pana Boga tylko dlatego zeby karmic nasze potomstwo..bo w takim razie moglyby piersi rosnac tylko w ciazy..a my je eksponujemy caly czaswole miec za duzo z przodu niz z tylu