Czy warto zdradzić?

[Nemezis]

Pacman święte słowa:
Co zrobisz w sytuacji kiedy seks z inną kobietą okaże się fantastyczny i nieporównywalnie lepszy od tego co masz obecnie?
Co zrobić i jak się zachować w takiej sytuacji? chyba wolałabym tego nie wiedzieć...Jedno jest życie i jesteś raz na tym świecie. I tylko to jest sprawiedliwe.

 

[catharsis]

Ja proponuję odpowiedzieć sobie na jedno zasadnicze pytanie. Brzmi ono: "czy kochasz swoją partnerkę?"
Jeśli odpowiedź jest twierdząca, to chyba również odpowiedź na Twoje pytanie jest oczywista.

 

[Erogen_pl]

Znam osoby, które poprzez pożądanie zmarnował sobie życie, a właściwie związek. Bo o ile seks może cieszyć jakiś czas, o tyle późniejsza pustka jest dla niektórych nie do zniesienia. Mam też kolegę, który po prostu nie może się powstrzymać: jest z jedną kobietą kilka lat, ona go nie zaspokaja do końca, ale twierdzi że ją kocha i nigdy jej nie zostawi. A seksu szuka gdzie indziej... To jest mocno skomplikowany temat, więcej ma to związku z psychologią niż seksem.

 

[Witos]

Dajcie sobie czasu, to że dziewczyna nie ma ochoty na ostrzejsze zabawy w tej chwili, jeszcze nie znaczy, że w nigdy nie będzie miała. W seksie zresztą najtrudniejsza jest rozmowa. Może nawet ma ochotę, ale ją to krępuje, boi się itd. Może musi ci bardziej zaufać i poczuć się bezpiecznie. Otwórz się przed nią w tym wymiarze i pogadajcie.

 

[markiz de Sade]

W seksie zresztą najtrudniejsza jest rozmowa.

niestety, musze się z tym w 100% zgodzić - niby rozmową można wszystko załatwic, ale o szczere przedstawienie swoich potrzeb seksualnych i otwarcie się na potrzeby drugije osoby - bywa bardzo trudne..

 

[Katti]

A jeśli okaże się, że zdrada nie podziałała, tzn. laska okaże się bez polotu, a ty zaspokoisz, albo i nie swoje żądze zdradzieckie (bo takie tu wyczuwam). Poczujesz jeszcze większy pociąg do swojej narzeczonej i może to Wam tylko przynieść korzyści albo kłopoty, spróbowałeś, wiesz z czym to się je i Ci nie smakuje; spróbowałeś, polubiłeś, bo to coś innego ale poczucie winy Cię zeżre. Z własnego doświadczenia wiem, że jeśli nie jesteś w 100% pewny, że nie zje Cię poczucie winy, że zdradziłeś, to nawet nie zaczynaj, będziesz miał tylko problemy.

 

[malinka]

zdecydowanie nie warto w ten sposób możesz tylko wszystko zepsuć , a skoro jesteś w związku niespełniony to lepiej go zakończyć niż grac na dwa fronty

 

[wozugnuj]

Zdecydowanie opuść sobie związek z dziewczyną. Wiem, że to co piszę nie przychodzi łatwo, ale możesz uwierzyć komuś ze sporym stażem. Jestem dziesięć lat po ślubie a ostatni stosunek miałem z żoną cztery lata temu kiedy poczęliśmy córeczkę. Poszedłem w całkowitą odstawkę. Jednego możesz być pewny, z czasem będzie tylko gorzej. Znajdź partnerkę, którą będziesz kochał i ponad wszystko szanował ją i jej potrzeby i oczywiście vice versa. Pierwszy kryzys przyjdzie po trzech latach kolejny z dużo większą siłą po siedmiu. Ja jestem już na takim etapie, że szukam drugiej połowy na resztę życia. Nie na siłę, spokojnie, ale jeśli się znajdzie ktoś kto się mną zainteresuje a ja ją, odejdę bez wahania.
Dobrze Ci radzę odpuść sobie już teraz, szkoda życia.

 

[anka2662]

Stary powiem tak. Jesli teraz myslisz o seksie z innymi odpusc sobie hajtanie. To bez sensu. Jesli do tej pory nie udalo ci sie jej namowic na wiecej to nie mysl ze bedzie lepiej. Pozdrawiam