Czy przegrałem życie?

[niezrozumiana]

@metro11
Gardzę redpillem tak samo jak skrajnym feminizmem gdzie każdego mężczyznę uznaje się za wroga. Wierzę w hipergamie i parę innych zjawisk którymi jako argumenty tejże ideologii posługują się redpillowcy. Ludzie są myślący ale natura jest niezmienna. Czy się to komuś podoba czy nie. I wiem że nie powinno się tłumaczyć własnego zachowania naturą. Bardziej chodzi mi o mechanizmy.
Widzisz, piszesz o swojej matce i swoim wychowaniu. I tym samym potwierdzasz to o czym piszę.
"czemu mnie urodziła i wychowała na dobrego człowieka bo teraz przez nią nie jestem w stanie znaleźć żadnej kobiety bo one nie chcą partnera który będzie o nie dbał martwił się" - o, to właśnie.
O jakiej działce piszesz? Chodzi Ci o używki czy poprostu o zwykłą działkę?
"idź z tym do psychologa czy gdzieś to zrobią z ciebie wariata" - To prawda.
Nie wiem co Ci poradzić, to skomplikowany problem. Życzę Ci wszystkiego dobrego, poprostu.

 

[stroiczek]

Nie idź na divy!
Ogarnij grę, bo masz potencjał!

Kobiety gżą się z januszami bez potencjału? Trudno.
Ja nie miałem potencjału, a w twoim wieku zacząłem się uczyć gry. Nawet mnie się udało, to dlaczego i Tobie miałoby się nie udać?
Sama gra to świetna zabawa.
Powodzenia!

 

[metro11]

@metro11
Gardzę redpillem tak samo jak skrajnym feminizmem gdzie każdego mężczyznę uznaje się za wroga. Wierzę w hipergamie i parę innych zjawisk którymi jako argumenty tejże ideologii posługują się redpillowcy. Ludzie są myślący ale natura jest niezmienna. Czy się to komuś podoba czy nie. I wiem że nie powinno się tłumaczyć własnego zachowania naturą. Bardziej chodzi mi o mechanizmy.
Widzisz, piszesz o swojej matce i swoim wychowaniu. I tym samym potwierdzasz to o czym piszę.
"czemu mnie urodziła i wychowała na dobrego człowieka bo teraz przez nią nie jestem w stanie znaleźć żadnej kobiety bo one nie chcą partnera który będzie o nie dbał martwił się" - o, to właśnie.
O jakiej działce piszesz? Chodzi Ci o używki czy poprostu o zwykłą działkę?
"idź z tym do psychologa czy gdzieś to zrobią z ciebie wariata" - To prawda.
Nie wiem co Ci poradzić, to skomplikowany problem. Życzę Ci wszystkiego dobrego, poprostu.

Tylko hipergamia jest idiotyzmem bo my jako mężczyzni zawsze jesteśmy od was lepsi czy to pod względem fizycznym czy umysłowym
Chociaż nie koniecznie bo pod względem inteligencji dużo jest idiotów i dużo jest geniuszów a mało średniaków za to u kobiet jest dużo średniaków ale mało głupich i genialnych
Kolejna kwestia to choćby możliwości zawodowe większość z mężczyzn będzie miało większe zarobki i większy status bo więcej pracujemy i mamy więcej możliwości w walce o stołki bo was dalej wszyscy pracodawcy traktują jako chodzące inkubatory
Więc u mnie z hipergamią nie powinno być problemu bo większość z was może tylko obstawiać dobre konie bo do gotowców to nie wiele ma podjazd i nie starczy dla wszystkich a sam posiadam już choćby samochód niedługo się wyprowadzam bo nie mogę na matkę już patrzeć i jakieś oszczędności mam a w przeciwieństwie do moich znajomych którzy nie mając zbytnio wyglądu ani nawet choćby pracy mają wiele okazji do ruchania no coś ta hipergamia nie działa a na szczęście żadnym simpem nie jestem więc na pewno nie wezmę żadnej samotnej matki bo jakieś w życiu standardy trzeba mieć

No niby tak zgadzam się z tobą brakuję pewnych mechanizmów ale zauważ jedno chciałbyś być z facetem który jest zły moralnie to jaki będzie to związek? Tu ani poczucia bezpieczeństwa nie będzie ani prawdziwej miłości zostaną tylko bombelki których nikt zbytnio nie będzie chciał wychowywać i również ich los w dorosłości będzie nieciekawy więc mimo że zrozumiałem w pewien sposób kobiety to nie rozumiem dlaczego nie myślicie logiką przecież w końcu kończycie szkoły studia pracujecie a to często wymaga logicznego myślenia analizowania czy działanie w oparciu o jakieś fakty
Oczywiście domyślam się że mając 30-35 lat i jak jakimś cudem przejdę przez te piekło to będę w dosyć niezłym miejscu to raczej kompletnie zrezygnuje z kobiet 30+ bo nie będę widział tu choćby jakiegokolwiek potencjału mimo że wtedy będę pod względem tego jaki jestem będę kandydatem idealnym bo będzie ze mną spokojna starość a przy okazji czyjeś potomstwo trzeba będzie odchować ale frustracja sprawi że będą dla mnie niewidzialne bo jednak trochę poniżej godności brać wtedy gdy było się olewanym gdy miało 20 lat a młodsze to będą jeszcze gorsze niż obecne i głównie nastowione na kasę to wybór będzie znikomy

Miałem na myśli zwykła działkę nie biorę żadnych narkotyków

 

[metro11]

Nie idź na divy!
Ogarnij grę, bo masz potencjał!

Kobiety gżą się z januszami bez potencjału? Trudno.
Ja nie miałem potencjału, a w twoim wieku zacząłem się uczyć gry. Nawet mnie się udało, to dlaczego i Tobie miałoby się nie udać?
Sama gra to świetna zabawa.
Powodzenia!

No ciężko zwłaszcza że podczas tej gry będę większość kobiet zwyczajnie tak po ludzku krzywdził bo bądźmy szczerzy jak zachowujesz się jak człowiek pierwotny i masz w dupie jak się czuje to ona w tym momencie bardzo ciebie pragnie do pewnego momentu
Przedewszystkim muszę popracować nad pewnością siebie i odwagą
Ale sam możesz powiedzieć jak tobie udało się co zrobiłeś ze poprawiło to się może coś wykorzystam u siebie bo zwyczajnie nie wiedziałem o tym

 

[stroiczek]

Przedewszystkim muszę popracować nad pewnością siebie i odwagą
Ale sam możesz powiedzieć jak tobie udało się co zrobiłeś ze poprawiło to się może coś wykorzystam u siebie bo zwyczajnie nie wiedziałem o tym

Jeśli chodzi o odwagę wobec kobiet, to nie powinien to być żaden problem, gdyż kobiety nie są groźne.
Co do pewności siebie, to jest ona pochodną posiadanych zasobów i możliwości podjęcia ryzyka. W wieku 43 lat mam te zasoby, ale nie zawsze tak było. Niemniej brak dostępu do zasobów nie był przeszkodą w nawiązywaniu relacji z kobietami.

 

[niezrozumiana]

Tylko hipergamia jest idiotyzmem bo my jako mężczyzni zawsze jesteśmy od was lepsi czy to pod względem fizycznym czy umysłowym
Chociaż nie koniecznie bo pod względem inteligencji dużo jest idiotów i dużo jest geniuszów a mało średniaków za to u kobiet jest dużo średniaków ale mało głupich i genialnych
Kolejna kwestia to choćby możliwości zawodowe większość z mężczyzn będzie miało większe zarobki i większy status bo więcej pracujemy i mamy więcej możliwości w walce o stołki bo was dalej wszyscy pracodawcy traktują jako chodzące inkubatory
Więc u mnie z hipergamią nie powinno być problemu bo większość z was może tylko obstawiać dobre konie bo do gotowców to nie wiele ma podjazd i nie starczy dla wszystkich a sam posiadam już choćby samochód niedługo się wyprowadzam bo nie mogę na matkę już patrzeć i jakieś oszczędności mam a w przeciwieństwie do moich znajomych którzy nie mając zbytnio wyglądu ani nawet choćby pracy mają wiele okazji do ruchania no coś ta hipergamia nie działa a na szczęście żadnym simpem nie jestem więc na pewno nie wezmę żadnej samotnej matki bo jakieś w życiu standardy trzeba mieć

No niby tak zgadzam się z tobą brakuję pewnych mechanizmów ale zauważ jedno chciałbyś być z facetem który jest zły moralnie to jaki będzie to związek? Tu ani poczucia bezpieczeństwa nie będzie ani prawdziwej miłości zostaną tylko bombelki których nikt zbytnio nie będzie chciał wychowywać i również ich los w dorosłości będzie nieciekawy więc mimo że zrozumiałem w pewien sposób kobiety to nie rozumiem dlaczego nie myślicie logiką przecież w końcu kończycie szkoły studia pracujecie a to często wymaga logicznego myślenia analizowania czy działanie w oparciu o jakieś fakty
Oczywiście domyślam się że mając 30-35 lat i jak jakimś cudem przejdę przez te piekło to będę w dosyć niezłym miejscu to raczej kompletnie zrezygnuje z kobiet 30+ bo nie będę widział tu choćby jakiegokolwiek potencjału mimo że wtedy będę pod względem tego jaki jestem będę kandydatem idealnym bo będzie ze mną spokojna starość a przy okazji czyjeś potomstwo trzeba będzie odchować ale frustracja sprawi że będą dla mnie niewidzialne bo jednak trochę poniżej godności brać wtedy gdy było się olewanym gdy miało 20 lat a młodsze to będą jeszcze gorsze niż obecne i głównie nastowione na kasę to wybór będzie znikomy

Miałem na myśli zwykła działkę nie biorę żadnych narkotyków

Mężczyźni nie są we wszystkim lepsi od kobiet. I na tym skończę dyskusję, dobranoc.

 

[PaniMargaret]

Tylko hipergamia jest idiotyzmem bo my jako mężczyzni zawsze jesteśmy od was lepsi czy to pod względem fizycznym czy umysłowym
Chociaż nie koniecznie bo pod względem inteligencji dużo jest idiotów i dużo jest geniuszów a mało średniaków za to u kobiet jest dużo średniaków ale mało głupich i genialnych
Kolejna kwestia to choćby możliwości zawodowe większość z mężczyzn będzie miało większe zarobki i większy status bo więcej pracujemy i mamy więcej możliwości w walce o stołki bo was dalej wszyscy pracodawcy traktują jako chodzące inkubatory
Więc u mnie z hipergamią nie powinno być problemu bo większość z was może tylko obstawiać dobre konie bo do gotowców to nie wiele ma podjazd i nie starczy dla wszystkich a sam posiadam już choćby samochód niedługo się wyprowadzam bo nie mogę na matkę już patrzeć i jakieś oszczędności mam a w przeciwieństwie do moich znajomych którzy nie mając zbytnio wyglądu ani nawet choćby pracy mają wiele okazji do ruchania no coś ta hipergamia nie działa a na szczęście żadnym simpem nie jestem więc na pewno nie wezmę żadnej samotnej matki bo jakieś w życiu standardy trzeba mieć

No niby tak zgadzam się z tobą brakuję pewnych mechanizmów ale zauważ jedno chciałbyś być z facetem który jest zły moralnie to jaki będzie to związek? Tu ani poczucia bezpieczeństwa nie będzie ani prawdziwej miłości zostaną tylko bombelki których nikt zbytnio nie będzie chciał wychowywać i również ich los w dorosłości będzie nieciekawy więc mimo że zrozumiałem w pewien sposób kobiety to nie rozumiem dlaczego nie myślicie logiką przecież w końcu kończycie szkoły studia pracujecie a to często wymaga logicznego myślenia analizowania czy działanie w oparciu o jakieś fakty
Oczywiście domyślam się że mając 30-35 lat i jak jakimś cudem przejdę przez te piekło to będę w dosyć niezłym miejscu to raczej kompletnie zrezygnuje z kobiet 30+ bo nie będę widział tu choćby jakiegokolwiek potencjału mimo że wtedy będę pod względem tego jaki jestem będę kandydatem idealnym bo będzie ze mną spokojna starość a przy okazji czyjeś potomstwo trzeba będzie odchować ale frustracja sprawi że będą dla mnie niewidzialne bo jednak trochę poniżej godności brać wtedy gdy było się olewanym gdy miało 20 lat a młodsze to będą jeszcze gorsze niż obecne i głównie nastowione na kasę to wybór będzie znikomy

Miałem na myśli zwykła działkę nie biorę żadnych narkotyków

Już wiesz czemu nie możesz poznać kobiety ?

 

[Randomowynick123]

Oczywiście domyślam się że mając 30-35 lat i jak jakimś cudem przejdę przez te piekło to będę w dosyć niezłym miejscu to raczej kompletnie zrezygnuje z kobiet 30+ bo nie będę widział tu choćby jakiegokolwiek potencjału mimo że wtedy będę pod względem tego jaki jestem będę kandydatem idealnym bo będzie ze mną spokojna starość a przy okazji czyjeś potomstwo trzeba będzie odchować ale frustracja sprawi że będą dla mnie niewidzialne bo jednak trochę poniżej godności brać wtedy gdy było się olewanym gdy miało 20 lat a młodsze to będą jeszcze gorsze niż obecne i głównie nastowione na kasę to wybór będzie znikomy

Jak będziesz po 30stce, to mało która 20stka się zainteresuje facetem w tym wieku, one wybiorą rówieśnika, a nie "dziadka". Więc będziesz "zmuszony" celować w 30stki.

Miałem na myśli zwykła działkę nie biorę żadnych narkotyków

Na pewno? Bo pierdolisz jak potłuczony.

 

[dario_a_z]

Jak będziesz po 30stce, to mało która 20stka się zainteresuje facetem w tym wieku, one wybiorą rówieśnika, a nie "dziadka". Więc będziesz "zmuszony" celować w 30stki.

A dlaczego 30-latek miałby szukać 20-latki? Mało to 30-latek?

Na pewno? Bo pierdolisz jak potłuczony.

A po co te inwektywy? Kolega Metro11 trochę się pogubił, ale jeszcze światełko w tunelu się świeci.

 

[Randomowynick123]

A dlaczego 30-latek miałby szukać 20-latki? Mało to 30-latek?

No ja mu tylko na posta odpisałem. Napisał, że jak będzie 30+, to nie będzie się interesował rówieśniczkami. Tylko że prawdopodobnie nie będzie miał wyboru.

 

[wronskjan]

Mężczyźni nie są we wszystkim lepsi od kobiet. I na tym skończę dyskusję, dobranoc.

Nawet Bono został kiedyś kobietą roku. Mężczyźni są od kobiet lepsi nawet w byciu kobietą

 

[Monsz]

Mężczyźni nie są we wszystkim lepsi od kobiet. I na tym skończę dyskusję, dobranoc.

Ani lepsi ani gorsi, tak samo kkobiety nie są ani lepsze ani gorsze. A nawet pokuszę się o stwierdzenie, że K i M się idealnie uzupełniają!

 

[metro11]

No ja mu tylko na posta odpisałem. Napisał, że jak będzie 30+, to nie będzie się interesował rówieśniczkami. Tylko że prawdopodobnie nie będzie miał wyboru.

No ja mu tylko na posta odpisałem. Napisał, że jak będzie 30+, to nie będzie się interesował rówieśniczkami. Tylko że prawdopodobnie nie będzie miał wyboru.

Nie rozumiesz wtedy to już będę wyjebane na kobiety bo nigdy nie przygarnę choćby po obecnych doświadczeniach kobiety 30+
Wtedy to albo dalej będę próbował z młodymi albo po prostu kupię sobie kartnet do burdelu i wszystko będzie rozwiązane
Bo serio nie ma sensu interesować się rówieśniczkami 30+
Bo miłość różnie działa nie wiem co mi wtedy odwali i być może zgodzę się na coś więcej niz fwb lub konkubinat i potem nagle co stracę połowę majątku alimenty przyjedzie mi płacić albo będę weekendowym tatusiem i tak kobieta spierdoli nasze wspólne potomstwo że nic ciekawego z nich nie będzie
W tym wieku jak obserwuję kobiety 30+ jak i również czytam co mają do powiedzenia lub opinie innych mężczyzn o nich to taki strzał w kolano być może kilka na 100 kobiet w wieku 30+ jest normalna ale nie ma sensu ryzykować tak
Wiadomo jako mężczyzni lubimy i jesteśmy skłonni do ryzyka ale to jest skok z 4 piętra na główkę na beton śmierć natychmiastowa lub w najlepszym przypadku kalectwo

 

[dario_a_z]

Nie mam pojęcia czy coś wziąłeś czy co ale bredzisz potwornie...

 

[Journey]

Moim zdaniem problem jest w tym, ze uważasz się troche za 'lepszego, z Twoich postów bije jakimś niespełnionym filozofem, człowiekiem, który uważa, że lepiej niż inni pojmuje świat. Dodatkowo, jak widzę, że ktoś pisze o sobie 'sapioseksualny' to w 90% ta osoba nie ma nic wspólnego ze szczególną, ponad przeciętną inteligencją. Zwykle to takie dowartościowanie siebie w oczach innych 'zobaczcie, szukam inteligentnej, więc sam taki jestem'.

Masz 24 lata, z tego co piszesz to bliżej Ci do mleka pod nosem jak do 'wylewania mleka na kobietę' Zejdź trochę na ziemię, zmień trochę podejście do życia z tej nadmiernej filozofii i dumaniu o życiu, bo wyciągasz wiele błędnych wniosków - po prostu póki co żaden z Ciebie myśliciel.

Przede wszystkim jeżeli szukasz na apkach czy ogólnie online to popracuj nad pisownią, formą wypowiedzi. Wbrew pozorom, ta ma ogromne znaczenie, bo to jest - o ile nie umieszczałeś swoich zdjęć - pierwsze wrażenie i powiem Ci, że robisz marne. Z jednej strony piszesz o sobie w kontekście intelektualisty, człowieka sztuki a z drugiej nie potrafisz używać interpunkcji, ortografia leży.. to sie nie dodaje i tragicznie wygląda.

Jesteś młodym facetem, masz jeszcze mnóstwo młodości przed sobą. Idź na jakiś speed dating, może jakiś klub i poćwicz luźną rozmowę. Jeżeli chodzisz do galerii tylko po to, aby szukać kobiet to raczej bije od Ciebie desperacja i każda entuzjastka sztuki to od razu wychwyci.

 

[Randomowynick123]

Nie mam pojęcia czy coś wziąłeś czy co ale bredzisz potwornie...

A jak ja napisałem, że pierdoli jak potłuczony, to było źle

 

[tupcio]

A jak ja napisałem, że pierdoli jak potłuczony, to było źle

@metro11 przebił nawet Ciebie

 

[ZuzannaR]

Nawet same społeczeństwo jest źle skonstruowane bo nie pozwala mi choćby na kupienie jakiejś kobiety z sąsiedniej wioski za worek pyr czy po prostu odwalenie akcji typu biorę kamień pierwsze z brzegu co nawiną mi się dziewczyny wale w głowe biorę za włosy do jaskini i zostaję ta która najmniej będzie mnie wkurwiać

No i bingo.
Będę brutalna: jeśli to jest dla ciebie oznaką "złego skonstruowania społeczeństwa", to znaczy, że mądra natura po prostu nie dopuszcza do przekazania twoich genów dalej.
Zastanów się, czy byłoby dla ciebie OK, gdybyś to ty miał być kupowany za worek pyr lub walnięty w głowę i zaciągnięty do jaskini. Jeśli nie (jak podejrzewam), to nie dziw się, że jesteś sam, bo każda normalna kobieta będzie omijać cię szerokim łukiem. I może to faktycznie lepiej, bo unieszczęśliwiłbyś kogoś jeszcze. Nawet jeśli nie wyskakujesz z tymi poglądami na pierwszej randce (choć nie zdziwiłabym się), to taka pogarda dla kobiet bucha ci wszystkimi porami.
Ewentualnie znajdź drugiego chłopca o podobnej postawie (to nie będzie trudne) i zamieszkajcie razem.
Nosz k***, przepraszam pozostałych użytkowników forum, ale mi się ulało. Rozumiem, że w zabawie BDSM można widzieć w kobietach dziwki, niewolnice, przedmioty itd. a potem dać sobie buzi i wrócić do rzeczywistości, ale tak na serio???

 

[Journey]

No i bingo.
Będę brutalna: jeśli to jest dla ciebie oznaką "złego skonstruowania społeczeństwa", to znaczy, że mądra natura po prostu nie dopuszcza do przekazania twoich genów dalej.
Zastanów się, czy byłoby dla ciebie OK, gdybyś to ty miał być kupowany za worek pyr lub walnięty w głowę i zaciągnięty do jaskini. Jeśli nie (jak podejrzewam), to nie dziw się, że jesteś sam, bo każda normalna kobieta będzie omijać cię szerokim łukiem. I może to faktycznie lepiej, bo unieszczęśliwiłbyś kogoś jeszcze. Nawet jeśli nie wyskakujesz z tymi poglądami na pierwszej randce (choć nie zdziwiłabym się), to taka pogarda dla kobiet bucha ci wszystkimi porami.
Ewentualnie znajdź drugiego chłopca o podobnej postawie (to nie będzie trudne) i zamieszkajcie razem.
Nosz k***, przepraszam pozostałych użytkowników forum, ale mi się ulało. Rozumiem, że w zabawie BDSM można widzieć w kobietach dziwki, niewolnice, przedmioty itd. a potem dać sobie buzi i wrócić do rzeczywistości, ale tak na serio???

W punkt a jeszcze jak dodamy, że autor napisał o sobie:

Tylko hipergamia jest idiotyzmem bo my jako mężczyzni zawsze jesteśmy od was lepsi czy to pod względem fizycznym czy umysłowym

Więc u mnie z hipergamią nie powinno być problemu bo większość z was może tylko obstawiać dobre konie bo do gotowców to nie wiele ma podjazd i nie starczy dla wszystkich a sam posiadam już choćby samochód niedługo się wyprowadzam bo nie mogę na matkę już patrzeć i jakieś oszczędności mam a w przeciwieństwie do moich znajomych którzy nie mając zbytnio wyglądu ani nawet choćby pracy mają wiele okazji do ruchania no coś ta hipergamia nie działa a na szczęście żadnym simpem nie jestem więc na pewno nie wezmę żadnej samotnej matki bo jakieś w życiu standardy trzeba mieć

To tylko pokazuje jak kolega jest zaburzony jakimś redpillem oraz chyba ma dość błędny obraz na temat samego siebie. Pisząc, że jest nie wiadomo jakim kąskiem na rynku matrymonialnym, bo ma własne auto, ale mieszka z matką, z którą ma bardzo złe relacje. Chyba jego szacunek do kobiet bierze sie właśnie z szacunku do matki i może swojego losu wiecznego singla.

 

[ZuzannaR]

W punkt a jeszcze jak dodamy, że autor napisał o sobie:





To tylko pokazuje jak kolega jest zaburzony jakimś redpillem oraz chyba ma dość błędny obraz na temat samego siebie. Pisząc, że jest nie wiadomo jakim kąskiem na rynku matrymonialnym, bo ma własne auto, ale mieszka z matką, z którą ma bardzo złe relacje. Chyba jego szacunek do kobiet bierze sie właśnie z szacunku do matki i może swojego losu wiecznego singla.

Faktycznie, ten drugi wpis jeszcze śmieszniejszy (lub jeszcze bardziej przerażający?) od pierwszego.