Czy orgię są domeną ludzi majętnych?
- Rozpoczęty przez lukasz85
- Rozpoczęty
Moim zdaniem orgie są dostępne zarówno dla zwykłych ludzi, jak i dla osób majętnych – wszystko zależy od kręgu zainteresowanych. Oczywiście brak pieniędzy może stanowić pewną przeszkodę, jednak jeśli znajdą się chętni do udziału, zawsze istnieje możliwość organizacji takiego spotkania. Niemniej jednak, zasoby finansowe znacząco ułatwiają całą logistykę i podnoszą standard wydarzenia.
Osobiście uczestniczyłam w kilku takich spotkaniach, które były organizowane przez lokalną elitę – wśród uczestników znajdowali się lekarze, policjanci i sędziowie. Tego typu wydarzenia często odbywają się w zamkniętym gronie, gdzie kluczową rolę odgrywa wzajemne zaufanie oraz dyskrecja. W ekskluzywnych kręgach dba się o odpowiednie warunki, bezpieczeństwo i selekcję uczestników, co odróżnia je od mniej formalnych spotkań.
Orgia, niezależnie od statusu społecznego jej uczestników, jest przede wszystkim formą eksploracji własnych pragnień i przełamywania konwencji. Jednak jej organizacja i atmosfera zależą od środków, jakie można na nią przeznaczyć, oraz od ludzi, którzy ją tworzą.
Osobiście uczestniczyłam w kilku takich spotkaniach, które były organizowane przez lokalną elitę – wśród uczestników znajdowali się lekarze, policjanci i sędziowie. Tego typu wydarzenia często odbywają się w zamkniętym gronie, gdzie kluczową rolę odgrywa wzajemne zaufanie oraz dyskrecja. W ekskluzywnych kręgach dba się o odpowiednie warunki, bezpieczeństwo i selekcję uczestników, co odróżnia je od mniej formalnych spotkań.
Orgia, niezależnie od statusu społecznego jej uczestników, jest przede wszystkim formą eksploracji własnych pragnień i przełamywania konwencji. Jednak jej organizacja i atmosfera zależą od środków, jakie można na nią przeznaczyć, oraz od ludzi, którzy ją tworzą.
Tak tak, dodatkowo przychodzili w mundurze i dla pewności krzyczeli w jakim zawodzie pracują
Nie miałem okazji uczestniczyć w orgii, ale faktycznie środki powinny pomóc. Czy wyobrażacie sobie, że orgia szóstki ludzi odbywa się w ciasnym M2. Takie grupowe ruchanka najlepiej rozegrać w dużym salonie na wielkiej kanapie, szezlongi itp. Nie widzę siebie posuwającego na babcinej wersalce, a obok mnie jakiś typ wbija mi łokieć bo właśnie doszedł na twarzy mojej kobiety
Wiesz, niemajętni to wcale nie muszą być narkomani czy inni menele.
Zwykli ludzie też się realizują w takich tematach.Bycie majętnym raczej nie jest potrzebne a jednie posiadanie miejsca gdzie taka orgia miałaby się odbyć, gdzie to najczęściej będzie po prostu własne mieszkanie czy też dom no i grupka chętnych na taką orgie co może się okazać najtrudniejszym do spełnienia czynnikiem
Oczywiście mam tego świadomość. Chodziło mi tylko o podkreślenie kontrastu.Wiesz, niemajętni to wcale nie muszą być narkomani czy inni menele.
Jednak Ci narkomani to musza miec skads pieniadze na te narkotyki, takze tacy biedni nie sa , a i zdarzaja sie zapewne w wyzszych sferach.
Jednak rozumie kontrast ktos kto jest bogaty stac go zeby zrobic orgie na jachcie a biedniejszy zadowoli sie jakims kameralnym salonem .
Bogatszym pewnie łatwiej jest zorganizowac taka impreze moga przeciez zasponsorowac kilkanscie kobiet ......
To zależy, bo jeśli np. jesteście w pięciu i nie macie chętnych koleżanek to musicie mieć kasę na profesjonalistki
Tak całkiem poważnie, to nie widzę związku, nie sądzę żeby ludzie majętni mieli jakieś większe skłonności do orgii, choć to tylko moje przypuszczenia, bo nie znam naprawdę majętnych ludzi.
Taki obraz może brać się stąd, że jak np. taki Berlusconi organizował swoje bunga-bunga mówili o tym w mediach a jak Kowalski zaprosi kilka(naście) osób do swojego domu na orgię to nikt o tym nie mówi.
Podobne tematy
Podobne tematy
Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.