jestem kobietą nie facetem ale czytałam o uzależnieniu od onanizmu, myślę że Ty ParadoX nie tyle przeżywasz masturbację jako zdradę, tylko boisz się że ten nałóg wraca do ciebie. Z tego co wiem to masturbacja nie jest szkodliwa do puki cieszy i  nie powoduje wyrzutów sumienia po niej, bo wtedy to zmienia się w chorobę wypala człowieka.
Czy zgadzacie sie ze mną?
			
			Czy zgadzacie sie ze mną?
				
